Ludi_ / Jem/Nie Jem / fotki 1 strona

Dlatego zostaję przy aero afterburing 20-30 min dt, i tabata w dnt. Na hiit dla mnie za wcześnie, nie z tą wydolnością. Prędzej sobie krzywdę zrobię niż porządny HIIT. Wyrobię sobie kondycję na tabacie i z czasem na następnych redukcjach dodam HIIT

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-04-22 17:41:17

Zrobiłem jakieś fotki + znalazłem na komputerze jak kiedyś wyglądałem. Mam fotki z czasów kiedy miałem w wieku 16-17 lat podejrzenie nadciśnienia tętniczego oraz LDL 195 mg/dl, norma to 135. Wiem, że g**** od lustra, ale mój partner treningowy jest zalatany, ciągle ma jazdy. Nie mogę porządnie poćwiczyć bez niego, nie ma mi kto fotek zrobić.

Teraz bomby.





Mój rekord, 90 kilo wagi. bf pewnie z ponad 30%.

Inne ujęcie.




Wiek 16-17 lat, a jak pan imprezował. Kebaby, wódka, piwo, domowe obiadki, kanapeczki. Masa była co ?

Teraz po redukcji. Najniższy bf jaki miałem. Bodajże 14-15%





Kościotrup W bicku z 28-29 max

Teraz obecnie, fotki z dzisiaj. C***owo, bo od lustra, ale powody tego napisałem wyżej

Prawie fitness, ale trzeba jeszcze ****a redukować Płaski na maxa, bo bez węgli już prawie od miesiąca.








Klata jest w dużo lepszym stanie od kiedy dodałem poręcze i wywaliłem płaską. Zmarnowałem pół roku kiedy wszystko rosło, a klata stała, ale na następnej masie ruszy z kopyta, bo mam sposób Na fotkach płaska jak u dziewczynki idącej do komunii, ale uwierzcie jest dużo lepiej z nią. Kwestia światła, które mam na siłowni gówniane.

Pseudo krata





Patrze na to i powiem, że strasznie zaniedbałem brzuch. Zacznę się nim bardziej interesować, bo bf już taki, że krata powinna być zarysowana. Nie znam pasa, wagi jest 75kg stoi cały czas w miejscu od początku Więc mięcha nie tracę. Możliwe, że recomp się zrobił. Kto wie

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-04-22 18:15:39

Fotki super!
Cały czas zaglądam do Ciebie zapraszam również do mnie:)

ja bym juz chyba nie redukował dalej bo juz chudo jest
lepiej miecha troche złapac i potem znowu ewentualnie zrobisz delikatna redukcje

ale to juz od ciebie zalezy

powodzenia

Bardzo podoba mi się to drugie zdjęcie z tym zoomem na drugi podbródek:D Przemiana bardzo ładna. Pisałeś wcześniej, że sobie skopałeś metabolizm dietą partą tylko o białko. Przerzuciłeś się potem na zbilansowaną czy ckd? I jechałeś aero po siłce i tabatę w dnt czy inny trening? No i do jakiej wagi udało się zbić z tych 9 dych?

Co do obecnej formy to klata rzeczywiście do dotyrania, ale ja bym chyba poczekał z robieniem masy na końcówkę wakacji, coś bliżej września. Z resztą sam wiesz najlepiej.

I wrzucę jeszcze swoje 3 grosze do dyskusji na temat aero/hiit/tabta. Najgorszą opcją jest zdecydowanie się na jeden rodzaj treningu. Monotonność zabija całą radość z tego co robimy, a wtedy nie będzie ani wyników ani przyjemność. Przejrzyjcie sobie wątek Konia z redukcji i popatrzcie jak bardzo różnorodny był u niego trening w dni nietreningowe jak i after burning. Przeplatane aero z interwałami z Hiitem i tabatą, do tego wykorzystywanie naturalnego ukształtowania terenu, schodów, po siłce zarówno bieganie, jak i rowerek, stepper czy chód. Niesamowicie mi się to podobało i szczerze mówiąc po świętach mam zamiar skopiować sobie niektóre z jego treningów.

Zmieniony przez - dlopper w dniu 2011-04-23 00:03:48

Zmieniony przez - dlopper w dniu 2011-04-23 00:04:05

OLE12345
Pewnie, że wpadnę

MARIAN 17
Lubię masować, ale chciałbym pociągnąć tą redukcję do swoich urodziny. 17 czerwca. Mięcho póki co twardo stoi, a leci z pasa, więcej mi nie trzeba.

dlopper
Od początku. Pierwsza fotka jest zaraz po kontuzji, z normalnie wyglądającego chłopaka zrobiłem z siebie grubą świnię, dużo żarcia, zero ruchu i na efekty nie trzeba było długo czekać. Potem w końcu decyzja o diecie, niestety największa głupota jaka mogła być, czyli prawie miesiąc głodówki, tzn. bardzo mało jadłem, potem wyczytałem gdzieś o diecie opartej na samym białku, trochę wtedy zeszło chyba z 5kg, ale zaraz wróciło. Wtedy w końcu postanowiłem szukać ratunku na sfd, prawie miesiąc układania samodzielnego michy, najpierw zbilansowana, a potem ketoza, który sama z ćwiczeniami siłowymi mnie tak wycięła. Byłem ponad 2 miesiące w ketozie, na zbilansowanej może 3-4 miesiące. Gdybym miał aero, cokolwiek poza siłownią, to zredukowałbym o wiele szybciej. Wpadł jakiś wtedy TSE, Scorch bodajże, był też Venom pół paki. Pamiętam, że venom był kiedy już waga stanęła i nie chciała iść kompletnie, po nim ruszyła. Waga na fotce, to bodajże ~70 kg, więc poleciałem prawie 20 kg. Miałem rzucić siłownię, ale jak większość zakochałem się w niej. Szkoda, że chodziłem w kratkę, bo miałem wtedy dużo problemów w szkole itd. więc czasu było mało. Robiłem tak jakąś masę, dopiero od J/NJ się porządnie zabrałem za żarcie, trening regularne.

Klata ruszy, bo sposób jest na nią już znalazłem pod koniec masy. Zamieniłem sztangę na hantle, dodałem poręcze jako pierwsze i zrobiłem w dwa tygodnie, więcej niż przez cała masę z klatą

Tak sobie zleciały dwa lata. Obecnie mam w czerwcu 19 lat, zaczynałem w wieku chyba 16-17 lat cokolwiek z sobą robić, po tym jak po kontuzji musiałem rzucić futbol

Koniu rzeczywiście ciekawie, to rozłożył, widziałem w dzienniku

ale spaślak był )

Sog

Był był. Syfiaste żarcie + alkohol i szybka masa gwarantowana

Jeszcze @edit do MARIAN'a.

Chudo jest też z tego powodu, że bez węgli mięcho płaskie. Wejdę na wungiel w końcu, to Ci pokażę jaka masa drzemie

Zmieniony przez - Ludi_ w dniu 2011-04-23 00:34:37

heheh

majsakra

cykloop - takie male sprostowanko dla Ciebie
jak ludzie sa tworcami czegos - czy uparcie daza do pokazania ze maja racje
zawsze znjada jakies badanie ktore pokaze ze maja racje!

cardio nie jest zle
ale akurat tez przypadek co zacytowales nie jestr trafiony
bo jest skrajny!
wyjasnialem juz - nikt nie robi hiit 15/45
no chyba ze w 1-wszt tydzien
nawet ja juz robie 20/40


a jak widzisz - dojscie do 1:1 robi troche wieksza roznice
350% musisz krecisz na rowerku aby spalic tyle
to po pierwsze
po drugie hormony
i po trzecie - jeszcze raz hormony!

rozchodzi sie o to ze jak konczysz cardio - odpowiedz hormonalna ma sie nijak do tej jaki tworzy wysilek beztlenowy -> silowy trening,hiit czy metabolik jakis

oczywiscie ze jest czas kiedy zbrodnia jest wykonywanie hiit -> np.po treningu nog
czy rano naczczo!

chcesz pozegnac sie z miesem? -> rob hiita naczczo - bez szamy czy bez bcaa
nawet dlugie cardio mnije popali niz hiit
hiit pali praktycznie od razu tylko glikogen
caedio w wiekszym stopniu fat,po czesci tez glukoze
ale w duzo duzo mniejszym stopniu niz beztlenowy

dlatego -> odpowiednia pora + odpowiednia osoba + odpowiedni sposob wykonania -> i moze byc lepszym wyjsciem niz cardio!

jak wejdzie osoba i bedzie krecila na pozimie 70-80%HRM kiedy u niego prog wynosi ~90% zrobi poprostu bardzo intensywne cardio
wiec potezm moze byc ze hiit nie dziala!

jechac na max kur.vie ->odpoczynek -> max kur.va -> odpoczynek -> itd.
nie ma ze boli
nie przez te 5-10minut

yol





Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-04-23 01:34:52

Chudo jest też z tego powodu, że bez węgli mięcho płaskie. Wejdę na wungiel w końcu, to Ci pokażę jaka masa drzemie

no cos o tym wiem, mi sie wydaje ze jak dzien jestem bez wegli to juz jestem płaski w h*j a co dopiero jak ty tyle czasu