SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[ART] Uderz w Dukana - jak spieprzyć sobie zdrowie

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 44264

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 793 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18023
Znam kilka kobiet, które zaczęły mieć problemy z miesiączkowaniem jak zaczęły tą dietę. Często pomaga rezygnacja z diety żeby wszystko po jakimś czasie wróciło do normy. Nie wierzę w taki zbieg okoliczności.

Tak samo znam takie którym przed tą dietą tłuszcz odkładał się głównie na udach i pośladkach a jakiś czas po diecie dziwnym trafem (nawet jeśli waga drastycznie nie wzrosła) zaczęły się otłuszczać na brzuchu.

Ciężko mi dyskutować z kimś kto napisał, że nie przeczytał wszystkich postów, bo najzwyczajniej w świecie nie chce mi się powtarzać w kółko tego samego.
Nie spotkałam jeszcze osoby na tej diecie, która by najpierw spróbowała porządnej diety zbilansowanej. Zawsze każdy kto narzeka, że wcześniej chodził głodny przed Dukanem wyczyniał jakieś cyrki dietetyczne: albo za mało jadł, albo beznadziejnie dobierał produkty (najczęściej to i to). I nie przemawia do mnie argument, że dieta od dietetyka nie działała. Jest tu gdzieś na forum temat o "profesjonalnych" dietetykach i wyraźnie w nim widać, że dieta od "fachowca" na ogół nijak ma się do zdrowego, poprawnego odżywiania.

Nie mogę zrozumieć tylko jednego: czemu ludzie, którzy ponoć przeczytali dokładnie książkę Dukana i niemal czytują ją z pamięci jak mają przeczytać 1-3 tematy o zdrowym odżywianiu np na tym forum (a to mniej czasu zajmie niż przebrnięcie przez to dukanowe czytadło) to się zapierają rękami i nogami. Zdecydowanie lepiej by na tym wyszli.

Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 24
To nie slogany tylko fakty, wnioskuję że nie stosowałaś tej diety , nie sprawdziłaś na sobie więc raczej mało wiesz na jej temat. Tym samym jesteś tzw teoretykiem a ja praktykiem. A wiesz co można zrobić z teorią bez praktyki?
A tak przy okazji masz chyba wystarczająco dużo lat żeby nauczyć się czytać tekst ze zrozumieniem ( w podstawówce tego uczą). Jeżeli pisze że nie mogę sobie pozwolić na wysiłek fizyczny ze względu na uraz kręgosłupa ( mam jeszcze rok rehabilitacji) to znaczy że nie mogę. Pozostaje mi tylko dieta dająca efekty a taka jest Dukan. Aczkolwiek może z ciebie jest jakaś nad istotą odporną na ból. Ale ja praktyk a nie teoretyk a widzę że do ciebie tylko metoda łopatologii dociera więc w skrócie: wbij sobie nóż w nogę i idź na siłownie i przebiegnij parę kilometrów. jako iż na słowo nie wierze to poproszę o filmik demonstracyjny jak z takim bólem sobie zapylasz po bieżni :)
Pytałam o dobranie diety nie potrafisz przedstawić konkurencyjnej a dającej efekty bez wysiłku i bez uczucia głodu ?

Liz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 24
Anqua a przeczytałam przed chwilą i połowa osób które wypowiadają się na temat tej diety to takie wyroby czekoladopodobne co koło czekolady to nawet w życiu nie stały.
Ja na nogach nie mam sadełka , jak naprężę mięśnie to nie jesteś w stanie mnie nawet uszczypnąć ( przed wypadkiem dużo biegałam)
Moje sadełko to typ jabłuszka: brzuszek i siedzenie. i właśnie to mi znika na dukanie. Co miesiąc robię sobie badania na poprzednich wszystko było ok w przyszłym tyg idę na kolejne i się zobaczy co dalej.

Liz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 793 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18023
Ja stosowałam Dukana (jak byś przeczytała temat to byś wiedziała) i złego zdania nie zmienię. Książkę (a właściwie książki) też czytałam. I tak,stosowałam się bardzo ściśle do zaleceń. Po za tym wystarczy mieć podstawową wiedzę o tym jak funkcjonuje organizm żeby się za takie g**** nie brać. To, że nie skaczę z 10 piętra nie znaczy, że nie wiem, że mi zaszkodzi jeśli coś takiego zrobię.

Dieta bez wysiłku i uczucia głodu? Ot choćby zbilansowana. Minimum dobrej woli i wysiłku żeby sobie to rozpisać i już.

Zobaczysz, jak ci się to "jabłuszko" powiększy po diecie. Nie życzę ci tego, ale wiele takich przypadków widziałam.

Zmieniony przez - Anqua w dniu 2011-04-20 23:30:36

Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ja Ci Anqua powiem, dlaczego Bo tutaj, na SFD do ukladania diety trzeba się przyłożyć, dać coś z siebie, zaplanować z wyprzedzeniem, ważyć produkty, liczyć kalorie i BWT i być konsekwentnym itd. Jednym słowem- myśleć.
Dukan to pójście na łatwiznę, bezmyślna i tępa odtwórczość

Przewija się tutaj kolejna osoba zachwalająca ten cud dietetyki współczesnej, który tak dobrze jej robi. No to niech może pokaże nam te spektakularne efekty na zdjęciach? Bo chyba po to się na tym forum zarejestrowała i tutaj pisze, żeby się nam pochwalić?

.....

Uuuuu, ostro sobie koleżanka Liz poczyna

http://foty.ifd.pl/sb.asp?w=600&p=1/images2010/20100629202902.JPG

To są efekty mojego teoretyzowania Ach, nie przepraszam- wszystko o czym piszę sprawdziłam na sobie
A nóż to miałam nie w udzie, a w płacie czołowym mózgu. A mimo to ćwiczyłam

Ja na nogach nie mam sadełka , jak naprężę mięśnie to nie jesteś w stanie mnie nawet uszczypnąć

Gdybyś "nie miała sadełka" to mogłabyś spokojnie pomiędzy dwa palce złapać fałd skórny

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-04-20 23:36:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 24
Czytanie tekstu ze zrozumieniem znowu ci się kłania :)
Nie przypominam sobie żebym zachwycała się swoimi spektakularnymi sukcesami w odchudzaniu. Bo ubywa mi 0,5 - 1 kg na tydzień co w dwa miesiące dało 7 kg.
Anqua ten poprzedni post nie był do ciebie bo akurat ty piszesz sensownie , spróbowałaś nie odpowiadało więc przestałaś, tylko do tej niedoczytanej boginii teoretyzowania.
A zdjęcia z miłą chęcią wyślę jak skończę etap utraty wagi czyli za jakiś miesiąc lub dwa.
Poza tym z nożem w czole da się biegać z przestawionymi kręgami w kręgosłupie masz problem nawet z siedzeniem na dupie.
A co do sadełka na nogach to hmmm musiałabym wysnuć wnioski że przez to że dużo biegałam i ćwiczyłam zrobiło mi się sadełko na nogach bo to właśnie od biegania mam takie twarde.

Zmieniony przez - Liz w dniu 2011-04-20 23:38:00

Zmieniony przez - Liz w dniu 2011-04-20 23:39:40

Zmieniony przez - Liz w dniu 2011-04-20 23:40:03

Liz

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dobra, dobra, spuść z tonu bo posuwasz sie za daleko, a my takich zachowań tutaj nie tolerujemy. Więc twoja kariera na tym forum może się skończyć w tym samym dniu, w którym się zaczęła

Proste pytanie: po co się tu zarejestrowałaś? Niczego konstruktywnego do dyskusji nie wnosisz, powtarzasz tylko to, co było tu pisane przez podobnych tobie setki razy. Masz coś sensownego do powiedzenia poza tym, ze schudłaś?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 793 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 18023
Martucca przyznaj się, pewnie sama po cichu na Dukanie tak schudłaś (przecież to jedyna skuteczna droga) i innym odradzasz z czystej zawiści żeby też tak nie wyładniały

Ja sama jestem z natury leniwa, ale po za chudnięciem liczą się dla mnie jeszcze inne rzeczy. Waga wagą, ale jak mnie biorą za młodszą o parę ładnych lat (chociażby ze względu na sprawność) to mi się od razu robi przyjemniej.

Wychodzę z założenia, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Tak jest z dietą. Nie wierzę, ze może być dieta uniwersalna dla wszystkich (mówię o ilościach i rozkładzie b/w/t). Dla mnie wpasowywanie się w jakieś ogólne schematy dla wszystkich to jak by wciskać się w cudze buty i nosić je mimo że niemiłosiernie cisną i w zasadzie w ogóle nie da się w nich normalnie funkcjonować. Owszem rozpisanie sobie diety trochę trwa (ale kwestia wprawy, po jakimś czasie człowiek robi to z automatu prawie, a wagę ma w oku), ale za to mamy gwarancję posiadania czegoś "na miarę".

Ważyłam swojego czasu bardzo dużo, wiem że pozbycie się balastu to nie jest takie hop siup. Nie dość, że własne ciało nam przeszkadza to jeszcze najczęściej psychika działa na naszą niekorzyść. Ale da się to zrobić jak się chce. I nie ma drogi na skróty.

Niestety ludzie tak bardzo lubią tłumaczyć swoje lenistwo...

Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Anqua masz mnie Mogłam biegać po bieżni z nożem (narzędzia chirurgiczne trochę inaczej sie nazywają)w czole, ale mi się nie chciało, więc potajemnie przeszłam na Dukana Teraz, kiedy lato za pasem i trzeba byłoby kratę pokazać, a trenować do porządku nie mogę, bo znów mi coś pyerdolnęło w kręgosłupie, to znów sobie strzelę dukanika Uwielbiam otręby i parafinę

Dobra, wracając do tematu: mam podobne obserwacje odnośnie zmiany sposobu tycia u lasek, które stosowały diety proteinowe i temu podobne płody. Właśnie tak jak piszesz, tłuszcz odkłada się w rejonie brzucha, często sylwetka zmienia się z typowej gruszki na jabłko Mało tego, te sadło jest o wiele trudniejsze do spalenia niż to u "naturalnych" jabłuszek. No i podobnie z tym okresem- albo co 2 tygodnie, albo plamią od polowy cyklu... Znam jedną, która ma poważne problemy z zajściem w ciążę- 4x IVF zakończone niepowodzeniem. Najdziwniejsze jest jednak to, że ma już dwójkę dzieci, a dietki proteinowe zaczęła uskuteczniać po to, żeby schudnąć po ciąży. Podejrzane, prawda?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 24
Martucca spuszczę z tonu zaraz po Tobie. Trafiłam jakimś przypadkiem na to forum bo nie lubię monotonii w jedzeniu i szukałam coś co mogę nowego wprowadzić do swojej diety. Przeczytałam pierwszy post i mi w głowie strzeliła myśl "łoooo ale fajny bajkopisarz ciekawe jaki autor konkurencyjnej diety napuścił go na Dukana"
Wcale nie twierdzę że jest najlepsza ale nie jest tez najgorsza. każda dieta wprowadza ograniczenia w jadłospisie czyli wnioskiem powinno być że go wyniszcza. Mało tego idąc tym tropem rozumowania to ludzie ćwicząc czyli podejmując nadmierny wysiłek tez niszczą organizm. A to nieprawda. Po prostu wszędzie są ludzie popadający w skrajności nawet na siłowni.
Dieta Dukana nie jest dla każdego ale też nie jest tak każdy kto ja zastosuje zniszczy sobie zdrowie. Mi odpowiada bo najbardziej na świecie nie lubię być głodna. Poprawił mi się stan zdrowia i samopoczucia. Nie tracę na wadze tyle co inni dukanowcy ale też nie stoję w miejscu. Mam siedzący tryb życia obecnie i będąc na dukanie jem ok. 1500 - 2000 kalorii.
jest dla mnie plusem że jeżeli zjem rano placek z otrębów z jogurtem i przez 4 godziny jestem syta a minusem dla mnie jest sałatka albo zupa warzywna i za pół godziny czuje głód i robię się nerwowa i lecę po czekoladkę.
Po prostu przeczytałam posty i pomyślałam jak niektórzy ludzie mogą wypisywać takie bzdury na dodatek wmawiając innym że to dla ich dobra.
I dieta wcale nie jest taka monotonna masz listę dozwolonych produktów, których wcale nie jest mało i możesz naprawdę stworzyć sobie różnorodne posiłki.
Podsumowując większość negatywów na temat tej diety to kłamstwa.

Liz

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wyjście z irracjonalnej głodówki - proszę o pomoc!

Następny temat

[ART] Uderz w Dukana - jak spieprzyć sobie zdrowie !

WHEY premium