gruszka85/reaktywacja

edit: rozumiem że rotacja ww?

Si, si Pożongluj sobie 25g ww

DZIEŃ 25/54





dzień z serii wszystko jest do dvpy
komedia pomyłek
a skończyła się tak że nie zdążyłam dziś na siłkę, i tym samym wypadnie mi 1 dzień treningu, bo już nie mam go jak w tym tyg zrobić
tyle dobrze że rano pobiegałam trochę nad rzeką, tzn. tak interwałowo

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-03-25 21:22:44

pora nadrobic zaleglosci
mam male problemy natury osobistej i ciezko mi wszystko pozbierac do kupy ale treningi sa i dieta jest, tylko pomiarow nie bylo bo calkiem zapomnialam

***

DZIEN 27/54





dzien bez trenigu na silowni

bieg w terenie 30min

***

DZIEN 28/54





TRENING

dzien 4

1. drazek gorny 4x 6-8

27kg*8/32kg*8/34kg*8/39*5

2. wioslo sztanga w opadzie tulowia 4x 6-8

34kg*8/38kg*8/42kg*7/46kg*4
jakis hardcore

3a. wyciskanie sztangielek skos 4x 8-10

9kg*10/10kg*9/12kg*6/12kg*5
mega hardcore!, zastanawiam sie czy 12stek nie zostawic na ostatnia serie tylko

3b. drazek dolny do brzucha 4x 8-10

27.5kg*10/34.5kg*10/42kg*10/49.6kg*10

4a. czacholamacz 3x 10-12

10kg*12/12kg*8/12kg*7

4b. uginanie sztangi prostej stojac 3x 10-12

10kg*10/12kg*9/14kg*6

5. interwaly orbitrek 7x 30/30

***

DZIEN 29/54



dzien wolny

***

DZIEN 30/54





TRENING

dzien1

1. rdl 4x 6-8

52kg*8/54kg*8/58kg*8/62kg*5
bez progresu

2. mc sumo 4x 6-8

44kg*8/48kg*8/52kg*7/56kg*5
+ 4kg, chyba porazka w rdl-u mnie tak zmotywowala

3a. suwnica wysoko i szeroko 4x 8-10

52.2kg*10/52.2kg*10/56.7kg*10/63.6kg*7
zagapilam sie i nie zwiekszylam ciezaru w drugiej serii

3b. wykroki dalekie 4x 8-10

10kg*10/12kg*8/15kg*8/15kg*6
waga 1 hantli, +3kg, te 15tki mnie zabily

4. uginanie nog lezac 3x 15-20

4.5kg*20/6.8kg*16/9.1kg*15

nie lubie! caly czas walcze z tymi samymi nedznymi sztabkami, ale powoli do przodu i za tydz idziemy w gore...

***

mam pytanie nie ktore mnie nie dotyczy mojej diety ani treningu ale nie wiem gdzie najlepiej sie spytac

moj narzeczony hehe w koncu mam okazje sie pochwalic
od dluzszego czasu skarzy sie na bole w klatce piersiowej, takie ostre, klujace, zapierajace dech, towarzysza gwaltownym ruchom, wdechowi itp.
serce to nie jest, bo kardiologicznie przebadany jest, poza tym pani doktor powiedziala ze tego typu bole to nie od serducha

wyslalam go do ortopedy, dostal skierowanie na rentgen, i ma jakies zmiany zwyrodnieniowe i poglebiona kifoze... i tu pytanie... jak mu moge pomoc? co polecic, jakies cwiczenia rehabilitacyjne? czy nie tedy droga? czy to tylko farmakologicznie sie leczy? niestety z lekarzem spotka sie w maju dopiero w Polsce...

za wszelkie rady bede wdzieczna!


Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-03-31 02:09:37

no i oczywista mam problemy ze snem gdy sie czyms stresuje, pije juz 3 filizanke melissy... ech jutro znow bede otepiala bo sie nie wyspie...

tak mi sie przypomnialo...wczoraj wachalam czekolade, tak, wlasnie tak, wachalam i wyobrazalam sobie jak cudownie rozplywala by mi sie w ustach hehe, coz co nalog to nalog... ale zeby nie bylo - nie zezarlam...

musze chyba zebrac do kupy wszystkie wypowiedzi obli o tragicznym wplywie cukrow prostych na zdrowie i sylwetke (a jest ich troche i powtarzac je sobie jak mantre w takich momentach...

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-03-31 03:21:47

jak mu moge pomoc? co polecic, jakies cwiczenia rehabilitacyjne?
Monia, wyślij go do rehaba ja np. mam w drugą stronę - brak klifozy piersiowej (mam całkiem płaskie plecy tam, zamiast mieć wygięcie)

generalnie mój fizjo powiedział, że tego sie nie leczy, chyba że bardzo przeszkadza - to operacyjnie

Si, si

Najpierw do fizjo/rehaba a potem ćwiczyć Nie tylko te korekcyjne ćwiczenia, ale też siłowe, zeby zbudować "garnitur" mięśniowy.

Monia, ale Ty te ciężary to masz już eleganckie
A ten... Widzisz jakieś zmiany w sylwetce, szczególnie o plecy mi chodzi?

dzieki dziewczyny, musze mu poszukac jakiegos fizjo, moze nawet tu sie jakis Polak uchowal
ok to bede go dopingowac zeby nie rezygnowal z silowni, bo on ma kilkuletni staz i fajna sylwetke ale ostatnio cos widze ze zmieniaja mu sie zainteresowania... i cwiczy jak mu sie zachce

***

Marta, ja to oczywiscie koncetruje sie na flaku przy obserwacjach i sie wkurzam ze cos powoli leci
ale powiedziano mi ostatnio: 'fajne Ci sie plecy zaczynaja robic'
cokolwiek by to mialo znaczyc

Eeee, no fajnie z tymi pleckami

...

Monia, dasz się namówić? https://www.sfd.pl/KONKURS__Zamiana_Sylwetki-t720965.html 

nooo wlasne ja pamietam jak w zeszlym roku zalowalam ze konkurs juz trwal jak trafilam na forum....

bardzo chetna bym byla tylko ze data mi nie pasuje niestety
po 20kwietnia wyjezdzam na 3tyg, i nie bede miec dostepu do silowni kurde

A dietę będziesz mogła trzymać?

powiem tak
planowalam tylko jeden wyskok : panienski mojej siostry czyli duzo alko
poza tym diete zalozylam czysta ale bez liczenia w ramach odpoczynku od redukcji

wiec nie wiem...

ps. czy mi sie przysnilo czy ktos, kiedys dostal zestaw ziol na bolesne miesiaczki?
bo umieram jak co miesiac i mam juz tego dosyc

Zmieniony przez - gruszka85 w dniu 2011-03-31 13:42:08