VleX - dziennik treningowy.

Witam bardzo serdecznie wszystkich użytkowników sfd.pl.
Zakładam ten dziennik aby jeszcze bardziej zmotywować się do wykonywania tych ciężkich treningów. Chociaż motywacji nie brakuje - czekają mnie nie długo zawody a mam na prawdę szanse wygrać je.
Nie mam zbyt dużego doświadczenia. Mam 16 lat i ważę 62kg. Zawsze lubiłem sport. Zacząłem biegać w wakacje. Potem mój czas zaczął się polepszać. Dystans? 1000m. 1500m też przeżyje ale im większe tym mniej lubię. Chociaż różnie bywa :D
Mam już początkowe treningi za sobą - forma jest. Miałem dość długą przerwę bo w zimie za bardzo nie miałem ochoty i czasu aby biegać. Teraz też jest zimno ale już mi to nie przeszkadza. Czas wziąć się do roboty! :D

Dzięki dzięki! To na prawdę wielka motywacja dla mnie ;) Osobiście sam znam się trochę na bieganiu no i jeszcze Nesta mi pomaga więc dam radę :)

kolejny plan i do ROBOTY!Powodzenia

ok zaczynamy :D Nie ma lipy! :p

8 marzec

- 8km rozbieganie

ciężki teren...Górzysty ;p już po trzecim kilometrze czułem jak łydki strasznie paliły ;/ ale nie poddałem się i biegłem dalej ;) do końca tego tygodnia będę robił rozbieganie a potem już od następnego zajmę się resztą.

9 marzec

- wolne ; )
mam zakwasy...i to duże. Jutro muszę to porządnie rozbiegać. Mam nadzieje, że pogoda dopisze ;)

Nie przejmuj się łydkami, zawsze bolą po przerwie w bieganiu :)

Tak też myślałem :D to kwestia przyzwyczajenia do większego wysiłku. Następnym razem będzie lepiej :D

10 marzec

- 9 km rozbiegania.

Ciężkie warunki. Cały czas biegłem pod wiatr. Cały czas mam zakwasy. Gnębi mnie trochę grypa ale wygryzę ją. Od poniedziałku zaczynam siłe biegową.

Zmieniony przez - VleX w dniu 2011-03-10 17:54:23

Zmieniony przez - VleX w dniu 2011-03-10 17:55:42

11 marzec

wolne ; ) muszę się zregenerować. Mam zakwasy i brak siły i chęci.

Eee.... zapierdzielać na dwór ! Po 9km nie masz prawa być zmęczonym. To tylko lenistwo buty na nogi i jazda!

Jestem chory nie wyspany i zmęczony. Nie mów mi, że jestem leniwy bo się grubo mylisz.

Też jestem chory i niewyspany ale biegać trzeba. Takie 5km tylko Ci pomoże i będziesz się czuć lepiej, że jednak pokonałeś sam siebie! Uwierz mi bo też kiedyś po takim słabym treningu robiłem przerwę, a teraz tego żałuje. Poczytaj jak zapierdzielają czarni w naszym wieku po 2-3 treningi dziennie i zyją. Broń Boże nie chcę Ci wmówić że jesteś leniwy ( leniwi siedzą do góry dupą przed kompem i wpierdzielają chipsy ) tylko chcę Cię zmotywować :)

Zmieniony przez - N3sta w dniu 2011-03-11 20:37:42

Nie brakuje mi motywacji ;D Mam niesamowitą motywację. Tylko zrozum, że miałem prawie 3 miesiące przerwy. Nie będę od razu biegał codziennie. Powoli będzie zwiększać ciężar treningów. Powoli do przodu.