Strikeforce - Overeem vs. Werdum, Josh Barnett vs. Brett Rogers

Wrdum - submission
Rogers - tko
Melendez - tko
Mousasi - submission

O, Melendez z gadania w końcu na walke sie przerzucił Ciekawe co zaprezentuje.

Nie wiem jak tam forma Barnetta,ale mam nadzieję, że jeszcze jest.Gegard Kyle - ciekawa walka może będzie,choć pewnie Mus wygra. I jak wszyscy chcę zobaczę jak Ubereem rozgniata Werduma(ciekawe czy Uber zagości w parterze czy będzie stał i czekał na wstanie Werduma, bo że ten będzie się kładł to raczej pewnik )

Drugie ćwierćfinały IMO ciekawsze od poprzednich, a tak mało odpowiedzi w temacie

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-02-19 14:19:23

Brak magii Fiedzi?

IMO walki Melendeza i Mousasiego ciekawsze niż Barnett/Rogers. Najciekawiej sie zapowiada main event, ale tutaj większośc osób jest święcie przekonana że Overeem jest bogiem i pobije, zgwałci, a następnie wrzuci na ruszt i zje Werduma to nie ma aż takiej dyskusji

Z tym rusztem, przesadziłeś

Overeem jest bogiem i pobije, zgwałci, a następnie wrzuci na ruszt i zje Werduma
Tyle mam do powiedzenia xD

Ja tez na to licze.

Mnie Werdum wybitnie irytuje, nie znosze go, dlatego tez nie zgadzam sie na inny przebieg, niz ten wyzej opisay

"IMO walki Melendeza i Mousasiego ciekawsze niż Barnett/Rogers"

A ja wlasnie jestem barzo ciekaw formy Barnetta, licze na jakies ładne submission z jego strony - najlepiej toe hold albo heel hooka (nie wiem czemu, ale uwielbiam dzwignie na nogi ).

IMO jesli Barnett sie nie 'spasł' i wygra, to bedziemy miec piekny półfinał z Kharitonovem.

A Mousiasiego oczywiscie tez chetnie obejrze



Brak magii Fiedzi?

Osoboscie to juz w dniu ogloszenia turnieju FEdor najmniej mnie z tych walk interesowal, zreszta juz wtedy pisalem ze jest za mały na HW i nie jest juz dawno numerem jeden, m.in. przez swoj trening w lesie, to NIKT mi nie wierzył

Zmieniony przez - annihilus w dniu 2011-02-19 15:55:35