pieczenie w okolicy odbytu + kulka = normalny problem

lepiej idx do lekarza bo to może byc ropień okołoodbytniczy i jak pójdziesz za póxno to bedzie niexle prze***ane

Ja jeszcze u lekarza nie byłem ale stosuje ten żel co wcześniej pisałem i przestało już boleć ale zniknąć nadal nie chce.

ja od wczoraj mam to samo, tyle ze wczoraj nie bolało a dziś to chodzić nie moge, bulwa jest czerwona a nawet bordowa i ma ze 2 cm, mama kupiła mi Tormentiol ale nie wiem czy powinnam to brać ,ponieważ przedwczoraj tyle co przerwałam branie antybiotyku (można ten antybiotyk podawać od 18 roku życia a ja mam nieskonczone 16 lat) ktory biore na chore jelita/nerki właściwie to lecze się od maja ale do tej pory nie stwierdzono co mi jest bo usg nic nie pokazało; jako że moja lekarka jest teraz na urlopie mam pytanie czy to co mi "wyrosło" może mieć związek z moją choroba lub nowym lekiem?? a i dodam iż do tego mam zaczerwienione wargi sromowe

mysle ze powinnas pojsc do lekarza zeby to obejrzal

Ja mam chyba ten sam problem tylko u mnie to "coś" pojawilo sie na kosci ogonowej.

witam ja mam taki maly problem na tylku ostatio w pracy siedzialem na zimnym betonie i chyba zlapalem tzw wilka i po 2 dniach wyskoczyl mi taki maly wrzod narazie tak mocno nieboli chodze siedze ale czuje ze tam jest
jak to wyleczyc bez konsultacji z lekarze bo jestem zagranica
dzieki

Zmieniony przez - czarny55 w dniu 2007-11-07 00:02:53

cholera mam ten sam problem,czym to leczyć?dzisiaj rano bolalo mnie a już po południu mo troche przeszło, zobacze co bedzie jutro .może mi ktoś powie czym to leczyć bo nie chce iść do lekarza, a może to hemoroid?

nie, nie masz co sie bać, to jest tak zwany "wilk" nic Ci nie bedzie, mialem to jakis czas temu, wstydliwa rzecz i to nawet bardzo, zazwyczaj po 3 tygodniach samo znika. Poczekaj nie rob nic, samo przejdzie. Pozdrawiam

Witam.
Nie wiem czy mi się nie przytrafiło to samo.Szukając po google,trafiłem tu.Więc mi w okolicy odbytu pojawiła się jakaś dziwna narośl.Daje się ona we znaki gdy zmieniam pozycje z siedzącej na stojącą(moment oderwania tyłka z krzesła),lub podczas za przeproszeniem podcierania się.Gdy siedzę i się nie ruszam,wówczas nie boli,lecz gdy chcę wstać czuję jakby to coś chciało wyjść na zewnątrz,a wcześniej mnie przekłuć na wylot.Nieco mniej,ale jednak również odczuwalne jest to podczas chodzenia..Dokładne umiejscowienie tego "obcego" to jakieś 1-1,5 cm od otworu odbytniczego.Kiedyś już coś takiego miałem,lecz nigdy nie bolało i zniknęło,lecz tym razem coś mam obawy,czy to zniknie i tym razem.Nie wiem...może ta niepewność bierze się po prostu z tego niesłychanego bólu,który nie daje mi spokoju.
Patrzałem już po róznych opisach chorób i równie dobrze pasuje mi to na hemoroid,jakieś zapalenie a nawet wyrostek robaczkowy(choć w okolicy brzucha mnie nic nie boli,ale pan niechciany jest...bardziej po prawej stronie).

Nie wiem co robić..czy czekać,może zniknie tak jak kiedyś(chyba ze 2 razy już coś takiego miałem,w tym samym miejscu,lecz bez bólu),czy coś brać,tylko,że nie wiem co.
Może poczekać jeszcze pare dni i dopiero wtedy się udać do lekarza.Nie ukrywam,że sprawa dość wstydliwa i jednak wolałbym lekarza uniknąć.Tylko czytając Wasze posty,to samoleczeniem można wywołać całkiem odwrotne efekty...

Z góry dziękuję za odpowiedź,

Pozdrawiam