odchudzanie całe życie...

Od razu pisze że baba jestem, zeby nie było niedomówień (niedopiszeń). 24 lata, waga tucznika bez klapek 65, 170 cm pod niebiosa, ilość diet na koncie:1000, ilość postanowień "od dzisiaj ćwiczę":1000. Kluby sportowe (te od aerobiku i siłownie) zmieniam często bo ciągle mi sie wydaje ze to ich wina a nie moja, że mi sie ćwiczyć nie chce...no ale ostatnio nie jest tak żle...Znalazłam fitnes-klub w którym mi dobrze i ćwicze na siłowni pod okiem przystojnego trenera ale...waga absolutnie mi sie nie rusza! pije tej mineralnej jak wawelski, jem te trampki-chlebki niskokaloryczne, drób i ...nic. Dobra, bo zaśniecie. Teraz walę pytanie: czym zasilić organizm, aby spalił mi ten mięsień piwny i inne otłuszczone członki? Ostatnio ludzie mówią o Hydroxycut'cie. Czy to na prawde podziała, bo cene ma koszmarną...a może cos innego skutecznego polecicie mi? z góry dziekuje. mao lao

Czy siadła Ci tarczyca, sprawdzisz mierząc temp. ciała 3xdziennie przed posiłkami w ciągu 3 dni i wyliczając średnią. Nie zdziwię się, jakby wyszło mniej niż 36.6.

przenosze do fitnessu - tam lepiej zajma sie twoim przypadkiem

Ja 2 lata odchudzałam sie na diecie 1000 i powiem ci że żadne preparaty nie pomogą najważniejsza jest dieta i cwiczenia a na efekty trzeba czekac. Ja schudłam już 17 kg z 68 do 51- tylko nie zraź sie tymi dwoma latami bo miałam przerwy po kilka miesięcy z powodu czasem słabej woli. Nieraz na upragniony kg musisz czekać z 2-4 tygodni ale potem waga szybko skokowo idzie w dół- twój organizm bierze teraz zapasy z tkanki tłuszczowej. Jeśli cie coś jeszcze interesuje to pytaj postaram sie pomóc.

To nie jest tak do końca. Ja także nie jem potraw kalorycznych a na siłownie chodze 2-3 razy w tygodniu, poza tym w domu stepper. Więc doskonale wiem że ćwiczyć trzeba. Ale waga ani drgnie stąd moje pytanie nie o diety ani formy ćwiczeń ale o "wspomaganie". W superdiety już dawno nie wierze, siłownia na pewno pomoże mi spalić tłuszcz, tylko potrzebuje pomocy. dlatego pytam o hydroxycut.

Polecam lekturę :

https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=89657&x ,

https://www.sfd.pl/temat141676/ ,

https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=92199&x ,

https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=128699&x ,

https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=72227&x ,

https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=97003&x ,

https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=1&topic_id=60467&x 

Kto to wyprodukował, bo pierwsze słyszę? Jeżeli jest naprawdę drogie, to chyba nie warto - przy średnim planie treningowym i średniej diecie, najlepszy nawet specyfik poprawi Ci wyniki o 10-15%... Napisz coś więcej?

hydroxycut jest z muscletech'u... to dosc 'charakterystyczna' firma ze wzgledu na koszty soopli

Drogie nie znaczy dobre...choć w tym wypadku chyba dość często idzie w parze z jakością. Autorka postu zamilkła ;>

Przepraszam za brak odpowiedzi szybkiej ale męczyły mnie zmory szkolno-zawodowe. Hydroxycut jedzą tonami w stanach. Grubi sa czyli że chyba działa średnio, ale tutaj słyszalam duzo dobrego o tym. Dlatego pytam Was, Drodzy Znawcy Tematu. I jeszcze jedno pytanko: czy łażenie z obciążnikami wokół kostek jest ok czy też zupełnie bez sensu?

"Grubi sa czyli że chyba działa średnio"
moze dzialac i przyzwoicie... ale 'primoom dietoom' ploos cwiczenia aerobowe

chodzenie ma sens, jesli bedzie odpowiednio dloogie i zachowasz w czasie niego odpowiednie tempo i zmoosisz serce do pracy w przedziale 60-70% hr max

Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-05-05 11:20:43

łoj...no wiem ze bez pracy.. i takie tam. bardzo dziekuje za szybka odp. pozdrawiam