mieczyk:)

robienie tego miecza chyba zajelo dobry rok czasu :D a nawet wiecej. Ladna robota :) widac ze mozna takim drzewa kosic :)

W mit katany jako najdoskonalszej broni białej wierzą chyba tylko wychowani na holiłud Amerykanie Moim zdaniem średniowieczny rycerz nawet bez zbroi, zniszczyłby samuraja mieczem jednoręcznym i tarczą Dlaczego? Bo miecze europejskie były bardzo lekkie, mniej więcej ważyły tyle samo co samurajskie. Trwałość również jest na podobnym poziomie, ostrość też. Przejdźcie się do bractwa rycerskiego, pogadajcie z jakimś specjalistą od średniowiecznych militarii albo poczytajcie co nieco w internecie Następna sprawa to wyszkolenie - i rycerz i samuraj byli dobrze wyszkoleni. Rycerze są wolni, ale tylko na filmach Dodając do tego mocniejszą od azjatyckiej budowę ciała... Aha - żaden miecz nie może przeciąć blachy, nie mówiąc już o zbroi płytowej albo pniu drzewa Pozdrawiam!

Bez obrazy Puar, ale Twój post jest w stylu 'czy Bruce Lee był zajefajny' - oparty na domysłach i pomysłach A tego typu miecze, choćby jako dekoracyjne, wyglądają świetnie. Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, ale to nawet nie jest katana - tak przy okazji

Fakt, to jest obosieczny Ja przedstawiłem tylko subiektywną opinię na temat zwycięzcy pojedynku no i obiektywne (miecz nie przetnie zbroi, katana wcale nie była lepsza od miecza europejskiego,wszystko zależy od człowieka ). W sumie trochę offtopuję, ale nie mogłem się powstrzymać

To nie offtopuj.

autorze ukradłes mi bezpowrotnie 9 minut z życiorysu...

A co do szermierki średniowiecznej to sam ją uprawiam z doskoku bo mój przyjaciel jest instruktorem i fakt jest taki że 2 wyszkolonych ludzi samuraj i rycerz mających do dyspozycji katane i miecz oburęczny nie sa wyrównanymi przeciwnikami.
Rycerz ma przewagę zasięgu co sprawia ze automatycznie jest skazany na wygraną.
tez na początku myślałem że katana lżejsza jest i szybciej wyprowadzi się nią cięcie lub pchnięcie ale dość boleśnie mnie o tym przekonali na treningu.
A co do tego że mieć nie przentnie zbroi metalowej to dobrze uderzony rycerz mieczem oburęcznym tracił rękę i nawet zbroja mu nie pomagała
Widziałem jak mój znajomy póltorakiem przecią pyszke ananasów na pół nie wkładając w to zbyt wiele siły.
A zbroja na łaczeniu nie była zbyt trwała więc szło ją przeciąc w odpowiednim miejscu .

co do konfrontacjii uwazam ,ze to tylko czyste spekulacje.rycerz sredniowieczny i czasy swietnosci rycerstwa europejskiego,a ''czasy samurajow'' to troche inne czasy byli:)oni nigdy sie nie spotkali.Portugalczycy to juz co innego dla mnie i wiadomo jak to wszystko sie odbylo....
historia uczy,to jest pewne.