Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
120
Cześć,
Jestem po trzecim treningu i mam totalny kryzys. Ciało boli, woli brak, a jutro kolejny trening. Wczoraj miałam wrażenie że idzie mi gorzej jak pierwszego dnia. O tyle trudno ocenić bo każdego dnia robimy co innego ( z trenerem personalnym). Cały dzień chodzę jak flak, nawet myśleć mi się nie chce. W ciągu dnia zajmuję się dwójką małych dzieci z czego jeden serwuje mi nieprzespane noce. Myślałam że jak pójdę na siłownię to nabiorę mocy a tu klapa ☹. Jak długo to trwa? Czy tak powinno być czy ze mną jest coś nie tak?
Szacuny
11
Napisanych postów
407
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
12494
anka1983
Cześć,
Jestem po trzecim treningu i mam totalny kryzys. Ciało boli, woli brak, a jutro kolejny trening. Wczoraj miałam wrażenie że idzie mi gorzej jak pierwszego dnia. O tyle trudno ocenić bo każdego dnia robimy co innego ( z trenerem personalnym). Cały dzień chodzę jak flak, nawet myśleć mi się nie chce. W ciągu dnia zajmuję się dwójką małych dzieci z czego jeden serwuje mi nieprzespane noce. Myślałam że jak pójdę na siłownię to nabiorę mocy a tu klapa ☹. Jak długo to trwa? Czy tak powinno być czy ze mną jest coś nie tak?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14676
Napisanych postów
53181
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400650
Witaj, jeśli jest tak tragicznie, to trener powinien dostosować trening do twoich możliwości, a nie serwować Ci na starcie zajazd i demotywację. Nie mówię, że macie siedzieć na treningu i pić kawę, ale jednak skoro aż tak tragicznie zareagowałaś, to coś nie zagrało.
Szacuny
0
Napisanych postów
10
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
120
Zjazdu nie mam wielkiego. Szczoteczkę do zębów podniosę. Tylko liczyłam na to, że z każdym treningiem mniej będzie bolało a tu lipa. Gdy nie daję rady powtórzyć to mówię już. Ciężarki też nie duże (3kg na rękę), przysiady 6, nogi nie wiem bo nie patrzyłam... Generalnie jak czytam to wszystko jest w planie ok tylko ja jakaś mierna jestem
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14676
Napisanych postów
53181
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
400650
Tzn jeśli liczyłaś, że 1-3 treningi Cię wzmocnią to hola hola... Nie zapędzaj się tak. Treningi wzmacniają, ale nie tak szybko. Organizm na adaptację potrzebuje czasu
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Kilka tygodni minimum żeby można mówić o postępach i adaptacji.
Przetrwaj, to tylko ból mięsniowy, który przejdzie.
2
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Odpoczywać przede wszystkim
Istotna jest z pewnością odpowiednio zbilansowana dieta dzięki której szybciej się zregenerujesz. Możesz też wybrac się do sauny bądź zrobić sobie w domu bicze szkockie, czyli polewać się ciepłą i zimną wodą na zmianę. To w pewnym stopniu pomoże.
Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2017-12-19 21:08:58
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347421
Nie będę jednak ukrywał, iż istnieje prawdopodobieństwo, że trener dał Ci nieodpowiedni program i stąd tak duży ból. Tym bardziej, że robisz na każdym treningu co innego. To błąd.
Początkujący powinien jak najczęściej powtarzać dane ćwiczenia, by szybciej przyswoić poprawne wzorce ruchowe. Pomyśl logicznie.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
anka1983
Krzysztof Piekarz
georgu
ronie220
