prosze o poprawki w moim planie lub podsunięcie mi innych ćwiczeń które bede mógł robić aby zbudować mase :)
zaczynam :
A: klatka + barki + tricepsy (we wtorki i piątki)
B:nogi + plecy + bicepsy (w środy i soboty)
1.klatka + barki + triceps
klatka:
Wyciskanie sztangi płasko 3s 12/10/8
wyciskanie sztangi skos w górę 3s 12/10/8
rozpiętki 2s 12/12 (dawać tu progresje??? )
barki:
wyciskanie z przed głowy 3s 12/10/8 - nanastępnym treningu w piątek zmiana na wyciskanie zza głowy 3s 12/10/8
unoszenie hantli bokiem 2s 15/15 (dawać tu progresje???)
unoszenie hantli przodem 3s 12/10/8
triceps:
wyciskanie francuskie sztangi leżąc 3s 12/10/8 (niestety nie posiadam poręczy do robienia pompek)
wyciskanie sztangi (wąsko) leżąc 3s 12/10/8
2.nogi + plecy + biceps
nogi:
martwy ciąg na prostych nogach 3s 15/12/10
przysiady ze sztangą na barkach 3s 15/12/10 -moge zamienić na przysidy ze sztangą przed sobą (nie wiem jak to sie nazywa ale chyba wiadomo o co chodzi )
przysiady wykroczne z hantlami 3s 12/10/8
plecy:
podciąganie na drążku (szeroko) 3s max
martwy ciąg 3s 15/12/10 (nie przeładuje kręgosłupa???)
wiosłowanie sztangą 3s 12/10/8 - zmiana na wiosłowanie hantlem 3s 10/10/10
biceps:
uginanie ramion ze sztangą 3s 12/10/8
uginanie hantlem o kolano 3s 10/10/10 (dawać tu progresje)
jak myślicie nie jest za bardzo przeładowany ten plan???
prosze o wszystkie uwagi nawet najmniejsze
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 17 lat
Waga: obecne 70 kg ;p
Wzrost: 177
Cel treningowy: masa
Staż treningowy na słowni: 5 miechów profesjonalnie
Uprawiane inne sporty: w-f w szkole (zima więc nie gram w noge)
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): jestem betonowcem i trenuje u mnie w piwnicy heh:) ze sprzętem krucho , mam: gryf i full obciązenia,hantle niestety bez zabazpieczen,ławeczke skośną,poziomą (nie mam modlitewnika gdyż jest to ławka własnej roboty)
Dieta: była jest i bedzie
Przeciwskaznania medyczne: nie ma
Zażywane suplementy: był gainer (bardzo dobre posunięcie) i kreatyna którą nie potrzebnie stosowalem ale musiałem spróbować (ach ta ludzka ciekawośc heh)
"Bez pracy nie ma kołaczy"