Mawashi - zastanawiasz sie choc troche nad tym co ja pisze? Wydaje mi sie, ze przedstawilem w miare kompletne i spojne wytlumaczenie mechanizmow zdobywania miesnia i kontroli ilosci tk. T. Pokazalem w ktorych miejscach wg mnie stosujesz niewlasciwe wytlumaczenie dzialajacych mechanizmow - np. przyklady i wyliczenia chyba dosc jasno pokazuja, ze tk. T nie jest spalana TYLKO przy podanej przez Ciebie aktywnosci aerobowej. A Ty w ogole sie do tego nie odnosisz (jak do wiekszosci przykladow i wyjasnien...), przedstawiasz kolejne opinie mowiace ciagle to samo, tylko inaczej :-]].
"Ta kobieta to tylko przyklad, niestety w PRAKTYCE wyniki sa czesto jeszcze gorsze"
??? to 8kg/2mce byloby zle? Rozumiem, ze caly czas uwazasz ze spalalyby sie miesnie? Napisalem Ci jak to mozna sprawdzac. I napisalem dlaczego redukcja tk. T na np. udach moze sie pojawic b. pozno.
Milo, ze mniej testujesz :-]
Rozumiem, ze ja tylko teoretycznie trace T podczas okresu "rzezbienia sie"? Do tr. anaerobowego dodaje 10min aerobow, tylko 2/3xtydz. i nie stosuje zadnych wspomagaczy, zadnego bialka w odzywce, gainera, aminokwasow, termogenikow, itp. Tylko zwykle jedzienie z ograniczeniem ilosci kcal (znam swoje zapotrzebowanie neutralne). Strata 1-1,5% wagi/tydz mi wystarcza, bez straty miesnia (a przynajmniej sily). To chyba CUD!!!
Moja "teoria" tlumaczy efekty osiagane zgodnie z przedstawianym przez Ciebie sposobem cwiczenia, jak Ty wyjasnisz zachowanie mojego organizmu?
Jezeli Twoje podejscie jest wlasciwe, a moje bledne to musi sie dac w prosty sposob pokazac gdzie sie myle, tak jak ja to robie z Twoimi teoriami? Albo przynajmniej pokaz, gdzie moje przyklady i wyliczenia sa bledne. Gdzie manipulowalem liczbami. Jesli tego nie mozesz zrobic, to cos jest nie tak. Nie sadzisz?
Zgadzam sie w 100% ze stwierdzeniem iz mniejsze posilki czesciej = mozeliwe przyspiesznie metabolizmu. Tyle, ze zamiast slow "i nie odklada tluszczu" uzylbym "i odklada mniej T". Dodatkowo czestsze jedzenie mniejszych posilkow nie oznacza automatycznie chudniecia. Byloby to mozliwe, gdyby po zmianie rzadko->czesciej nie zwiekszyla sie ogolna ilosc kcal/dzien oraz przed zmiana dany czlowiek przy tej samej ilosci kcal utrzymywal stabilna wage.
"poklady tluszczu zapasowego (nazywamy tak poklady tluszczu podskornego - bo sa jeszcze wewnatrz komorkowe i miedzy oraz okolo organowe)".
Ciekawe do czego moze sluzyc ten tluszcz nie-podskorny, jak nie do otrzymywania energii? T to T i zawsze pelni funkcje zapasu energii, to gdzie jest umiejscowiony jest sprawa wtorna i nieistotna dla naszych celow. Spalany jest wszelki T, a nie tylko podskorny.
Nie mam pojecia co to cykl Krebsa. O ile wiem (i jest to b. logiczne) wszystkie
rodzaje wlokien miesniowych, jako energie stosuja ATP/PC - do takiej postaci jest przeksztalcany glikogen przez zuzyciem, a glikogen powstaje z WW. Wlokna szybkokurczliwe wykorzystuja swoj wewn. zapas ATP/PC w czasie liczonym w sek., pozniej musza czekac na dostawy ATP. Dlatego nie mozna ich wykorzystywac za dlugo "na full". Wolnokurczliwe nie sa takie zachlanne, dostawy ATP nadazaja za zapotrzebowaniem. Glikogenu w organizmie starcza na kilka (?) minut, uzupelniany jest z przeksztalcenia WW prostych. Nie wiem do konca, jak wyglada szlak tluszczowy, ale konczy sie na ATP/PC. Na poczatku idzie T -> ciala ketonowe, co posrodku nie wiem.
"Owszem trening silowy powoduje deficyt kaloryczny ale po treningu organizm szuka ww PROSTYCH i wolnych aminokwasow lub latwo przyswajalnego bialka. Jest bardzo czuly na wychwytywanie cukru gdyz zwieksza sie czulosc trzustki na wydzielanie insuliny."
Org. niczego konkretnego nie szuka - potrzebuje energii, jesli nie ma juz ATP/PC i glikogenu najszybciej mozna je uzyskac z WW prostych. Jesli takie sie pojawia, zwieksza sie ilosc insuliny we krwi, ktora wtlacza je do miesni i blokuje/ogranicza mozliwosc wykorzystania T, jako paliwa. Dlatego dieta Montignac zwraca uwage na IG produktow spozywczych (male IG - maly wyrzut insuliny). I to samo dziala i daje rezultaty w dietach wysokoT (T maja b. male IG).
"Dzieki temu spozycie ww prostych w polaczeniu z aminokwasami nie powoduje absolutnie zadnego odkladania tluszczu gdyz wysoki poziom insuliny proces ten uniemozliwia. Cukier i bialko wykozystane sa do procesow antykatabolicznych - a wrecz anabolicznych"
Wysoki poziom insuliny nie trwa wiecznie. Po szybkim wtloczeniu glukozy do miesni, tej ostateniej jest we krwi b. malo, co dla org. oznacza glod - niebezpieczenstwo braku paliwa dla miesni. Wtedy wlaczaja sie do gry hormony przeciwstawne do insuliny - glowny to glukagon. Powoduje on wyciagniecie czesci glukozy z miesni do krwi. A wtedy WW jak najbardziej moze sie odlozyc w posatci T. Nawet gdyby bylo inaczej - miesnie nie sa nieskonczonymi zbiornikami glukozy, jak zostana zapelnione nie przyjma juz nic. Dlatego po wysilku troche zjedzienie WW prostych jest OK, ale nie za duzej ilosci. Rownoczesnie zjedzone WW zlozone zrobia swoje - systematycznie, przez dluzszy czas beda zrodlem energii, nie powodujac duzych skokow insuliny.
W przypadku redukcji T mozna w ogole wywalic WW proste z diety, nawet po treningu.
"...nie ma deficytu a chudna ??? Czyzby udzial poszczegolnych skladnikow pokarmowych mial wplyw na tempo przemiany materii ?? Otoz tak, w szczegolnosci bialko, ww zlozone i nienasycowne kwasy tluszczowe"
Zasada "deficytu" dziala zawsze. W jednej z pierwszych odp. napisalem "Przewage (A) nad (B) mozesz uzyskac poprzez (1) zmniejszenie ilosci przyswajanych kcal (dla uproszczenia przyjmijmy ze = ilosci jedzenia) ". Wlasnie - w uproszczeniu! Przyswojonych to nie to samo co zjedzonych. Czesc kcal org. przyswaja, czesc wydala. Ot co. Czary mary dietetykow sie wyjasnilo :-]. Org. to co przyswoil i co przekracza jego zapotrzebowanie w danej chwili moze przeznaczyc na miesnie albo T. W dluzszym okresie czasu (dluzszym niz np. godzina - przykladowo tydzien) widzac, ze ma duzo dostepnej energii moze pozwolic sobie na mala rozrzutnosc -> przyspieszenie metabolizmu, usprawnienie roznych funkcji, np. odpornosci, wyzszej temp. (jesli wczesniej byla zanizona). Wiele osob pewnie zna to z wlasnego doswiadczenia: gdy malo jesz przez pewien okres (chocby kilka dni) stajesz sie ospaly, bardziej podatny na chorobska, temp. ciala moze byc obnizona, gorzej sie skoncentrowac, itp. W ten sposob org. stara sie oszczedzac - obniza metabolizm ograniczajac mniej istotne jego zdaniem funkcje.
Jeszcze inaczej o "zasadzie bilansu energetycznego". To tak samo jak z portlefelm: masz wiecej $$ niz wydajesz - mozesz sobie cos kupic, nie zwracasz uwagi, czy za spodnie placisz 100, czy 200, swiatlo w domu masz zapalone 24godz/dobe. Kupujsze samochod, budujesz dom. Ogolnie "obrastasz" w dobra. Zaczyna Ci brakowac $$ - wydajesz wszystko co zarobisz/dostaniesz do reki. Zaczynasz oszczedzac, lepiej wykorzystujesz kazda zlotowke. Jezdzisz autobusem, nie palisz swiatla, pozniejsz sprzedajesz TV, samochod, mieszkanie, wynajmujesz pokik. itd. - "chudniesz".
Jesli tego typu wyjasnienie uwazasz za malo prawdopoodbne - to chyba sie nie porozumiemy. Wydaje mi sie. ze moja koncepcja ma chyba rece i nogi i jest logiczna. W zadnym miejscu jej nie podwazyles. Przypatrz sie swojej - czy mozesz o niej powiedziec to samo? To, ze tak uwaza 99% ludzi niewiele znaczy. Wiekszosc rzadko ma racje, czesciej sile przebicia co nie jest rownoznacze.
:-]]]
Prosze, odpowiedz (swoimi slowami) na ponizsze pytania - to powinno rozjasnic sytuacje (wydaje mi sie, ze w niektorych kwestiach nadal inaczej rozumiemy te same pojecia):
Twoim zdaniem
1) T jest spalany tylko podczas wysilku aerobowego w podanych zakresach HR?
2) da sie redukowac tk. T bez utraty miesnia (poszczegolne obwody "przed" i "po" moga byc rozne /spalenie T/, ale przynajmniej sila taka sama)?
3) podczas wysilku anaerobowego po wyczerpaniu WW spalane sa bialka, T raczej nie?
4) nierownosc B-A<>0 ma jakeikolwiek znaczenie dla tracenia T, albo zyskiwania miesnia?
5) co to jest "deficyt kaloryczny z wysilku beztlenowego"?
6) co to jest zwiekszony udzial bialka w diecie redukcyjnej w porownaniu z dieta "masowa"?
7) co to jest metabolizm?
8) na czym polega przyspieszony metabolizm?
:-]
pozdr,
mbik