kilka porad dla mnie na początek.

jeszcze troche i sezon plażowy a tu trzeba mieć forme w formie.od stycznia na siłce idzie coraz ciężej kreatyny już nie zadowalają więc ciągnie do saa.

nie dąże do wielkiej masy teraz przy wzroście 182 waże 89kg przy znikomej tkance tłuszczowej ogólnie elegancko prezentuje się estetycznie elegancki brzuch, użylenia tip top 40 w łapie itp. i sportowo - salto w tył się zrobi na miękko do tego biegałem kiedyś na 400 i były też medale.śmigam na siłke i też od dwóch lat na tajski boks dobra dieta jest i da się pogodzić choć teraz troche odpoczne, od tajki bo już jestem tym zmęczony fizycznie i psychicznie.

orłem w saa na pewno nie jestem.dużo się czyta ale kocioł jest i by wszystko znaleźć i dowiadywać się minie miesiąc a ja potrzebuje po prostu konkretnej pomocy.

o to pytania.

interesuje mnie taki średni cykl najlepiej tabletkowy na okres do dwóch miesięcy, którego efektem wrzucenie tak 5 kg lub więcej suchej masy, by nie ciągneło wody i żeby było czuć siłe.inetresuje mnie to, żeby poczuć mega twardość a jednocześnie, by poczuć, że wrzuciłem troche na mase, ale czystą przy znikomym udziale tkanki tłuszczowej.

druga sprawa to, żeby nie był to saa tak bardzo trądzikotwórczy od pół roku mam w miare elegancką cere a wcześniej było kakao i nie chce mieć powtórki z rozrywki gdyż to jest dyskomfort dla mnie jak skur wysyn: > w ogóle to można się przed tym jakoś zabezpieczyć?dieta to wiem, ale jednak to jest saa i samą dietą z chemią trudno walczyć.

chodzi też o bezpieczeństwo, by było jak najmniej skutków ubocznych i czym najlepiej się odblokować. jeśli chodzi o ochrone wewnątrz organizmu to wszystko wiem co i jak by było dobrze jeśli chodzi o ochrone, diete, trening (organizm mam w pełni sprawny), ale w tym jestem zielony.

kasa jest może nie złote góry, ale średnio na pewno jest i coś więcej by się znalazło.

chętnie porozmawiam z kimś na gg, kto mógłby mi też odpowiedzieć na jeszcze kilka innych pytań lub na tym forum - liczy się dla mnie każda rozsądna odpowiedź, za którą bardzo dziękuje.

przy takiej dawce winka poczujesz twardość i stawy bankowo (ja poczułem przy takiej dawce przez podobny okres czasu) ,ale nie licz na jakies super przyrosty od winka.

Za krótki staż żebyś sięgał po saa!

kreatyny już nie zadowalają - a to co? - skoro nie umiesz wykorzystać suplementacji, tym bardziej nie wykorzystasz saa!

Poza tym chcesz osiągnąć wszystko na jednym nie długim cyklu - tak się nie da niestety - i jeszcze żeby było zdrowo i w ogóle!

jeszcze troche i sezon plażowy a tu trzeba mieć forme w formie.od stycznia na siłce - a tym się spaliłeś na starcie...

orłem w saa na pewno nie jestem.dużo się czyta ale kocioł jest i by wszystko znaleźć i dowiadywać się minie miesiąc a ja potrzebuje po prostu konkretnej pomocy. - o to idzie, im więcej sam wiesz tym Twoje pytania są mądrzejsze (bardziej realne) - czytaj dużo!

Dieta & suplementacja - wybierz się do odpowiednich działów i poproś o ich ułożenie.

wypełnij profil to jedno.

co do sterydów to skoro jak piszesz jest "tip top" i jesteś zadowolony jak jest,to musisz mieć świadomośc,ze sterydy same cudów nie zrobią i np na cyklu przy do dupy diecie to możesz zepsuć sobie wygląd a nie poprawić,bo na upartego to an większośći środków podejdziesz wodą ze złą dietą.

A tak wogóle z tego co piszesz jak cie szczególnie twardość interesuje,boisz sie igieł,nie chcesz armatyzacji specjalnej doświadczać to ja bym sie zainteresował poprostu winstrolem solo.Przy tym co masz teraz bankowo zaobserwowałbyś przy dobrej diecie lepsze użylenie i twardość,z 25-30 mg ED imo i nie byłoby źle po 4 -5 tygodniach.Bez spektakularnych przyrostów.

Zmieniony przez - Kacperson w dniu 2007-03-26 16:33:05

Krzykacz źle sformułowałem zdanie. chodzi o to, że od stycznia mało zadowolony jestem ( staż około 2,5 roku ) i pragne czegoś "więcej". mimo iż zmieniałem treningi i inwestowałem w suple to i tak efekty były powiedzmy średnie.dałem sobie troche czasu + kredka mono, kre, staki, aakg pobudzałem się thermem przed treningiem ( juz chyba z 4 cykl (pamiętam jak pierwszy raz wziąłem to efekt był piorunującytyczy się kredki) zmiana treningu elegancka dieta i tak bez rewelacji tak jakby czegoś brakowało mimo iż szukam to błądze a cierpliwość coraz mniejsza a jakby a jakby ktoś miał tyle cierpliwości to w ogóle, by nie sięgnął po saa tylko czekał, czekał.

niczym się nie spaliłem Krzykaczu co w tym złego, że dąże do swoich celów jakie sobie obrałem? jeden ma takie plany drugi takie. cały rok się staram śmigać jak na leży ale gdy jest lato chce wyglądać jak najlepiej ja nie widze w tym nic złego.

chce by było jak najbardziej bezpiecznie i jak najmniej skutków ubocznych więc pytam się i prosze o pomoc tych co się na tym znają i chłone ich wiedze jeśli jest godna uwagi.

z tego co się orentuje jest winstrol w tabsach, ale to idzie chyba bardziej na rzeźbe a ja bym chciał mieć może nie mega przyrosty, ale zarzucić to pare kilo bez nadmierngo zalania wodą.

Kacperson:

co do sterydów to skoro jak piszesz jest "tip top" i jesteś zadowolony jak jest,to musisz mieć świadomośc,ze sterydy same cudów nie zrobią i np na cyklu przy do dupy diecie to możesz zepsuć sobie wygląd a nie poprawić,bo na upartego to an większośći środków podejdziesz wodą ze złą dietą.

odp.

więc dieta jest bardzo dobra na tym się znam. wiem, że saa same nie zadziałąją, ale dadzą bodziec, który bardzo by mi się przydał.

Co do winstrolu to odp. powyżej, ale jeszcze dodam, że jakoś nie jestem przekonany co do niego bo w sumie rzeźbi, ale mam takie dziwne odczucie, że po nim będzie wręcz odwrotnie może i będzie lepsza definicja, twardość mięśni ale nie będzie tego efektu napompowania mięśni, by się elegancko prezentowały zależy mi by widocznie zarzucić te kilka kg a nie doszlifowal forme chyba, że źle rozumuje. bo np. przy dobrej diecie odpowiednich suplach + wino to będą większe przyrosty niż same suple i dieta.

mój piorytet to nie bycie karkiem lecz sportowa lepiej niż średnia forma przez te 3 lata dużo osób co mnie zna wie, że u mnie rzeźba jest elegancka a obecnie jest spoko jeszcze troche czasu, by doszlifować ale chciałbym te kilka kg więcej. no uradowany bym był jakbym ważył 95 i banan z twarzy by mi nie schodził przez całe wakacje.

Gdyby byly tak magiczne srodki ,ktore slabo blokuja , maja znikoma ilosc skutkow uboacznych, daja tylko sucha mase, dodaja sile itp. To kazdy by koksil.

P.S
TRoche mi sie nie chce wiezyc w slowa ,ze kreta cie nie ruszy . POzadny stuck z dieta i jej uzupelnieniem ruszaja nawet prawdziwych byczkow to ciebie tym bardziej.

a teraz tak na przyszłość.w tym poście nie chce, by ktoś odpowiadał w stylu jak wyżej z tym "ruszaniem byczków" oraz "co mnie rusza a co nie" itp. i innym gdybaniem i cudownymi środkami, bo to nie ma sensu. uszanuj moją wole. chyba jasno napisałem, że chce wybrać jak najmniejsze zło i tyle. wszystko jest przeze mnie opisane i czekam na jakąkolwiek cenną pomoc.

Z tego co napisałeś taki się wniosek nasuwał - że ćwiczysz od stycznia.

Ale OK, w regulaminie działu jest ankieta - wypełnij ją dla jasności i będziemy coś myśleć...

ale po co ankieta? nie bardzo rozumiem.

to pomoże mi ktoś ? hm... ?

NIE POMOEZE bo bez podania wszystkiego o sobie, czyli odpowiedz na ankiete nikt nie chce miec ciebie na sumieniu jesli zrobisz z siebie kaleke. ankieta - wtedy mozemy dalej rozmawiac. znajdziesz ja w regulaminie dzialu.

ile się dało to wypełniłem.

więc?