kerad37 krata do lata

kapitan Ameryka ci się marzy? nie ma takiego połączenia w realnym świecie Amido
wg mnie maraton to już nie jest dystans dla ludzi dobrze zbudowanych (czyt. kulturysty klasycznego). zdajesz sobie sprawę że bycie dobrym we wszystkim oznacza tylko bycie dobrym/średnim we wszystkim a nie wybitnym w czymś?
nie żebym się dowalał ale tutaj dużo z nas rozmienia się na drobne przez tabaty, biegi, rowery, kettle itp. co jednoznacznie sugeruje iż siłownia sama w sobie jest dla nas nudna na tym etapie swojego życia i każdy szuka jakiegoś celu w tym co robi oprócz wyglądu.
więc albo maraton albo bicki

Gwid wydaje mi się, że wszyscy tutaj chcemy być w miarę sprawni, silni i dobrze wyglądający.
Zdobycie mistrzostwa raczej nam się nie marzy!
Masz rację, że trenując pod wynik wymagana jest specjalizacja w treningach.

Wszyscy robimy dobrą robotę nie dość, że trzymamy dietę to i do tego systematycznie ćwiczymy. Ostatnio rozmawiałem ze znajomą która chciała zrzucić kilogramy. Nakreśliłem jej ile powinna jeść w jakiej konfiguracji i już miała dość. Nie chce się. Wszyscy by chcieli w miesiąc załatwić sprawę ale tak się nie da.

kerdziu robisz jakieś podsumowanie przydałaby mi się motywacja. dajesz fotki?

ja 2 kolegom chcącym zrobić formę na wakacje przedstawiłem sprawę dość dokładnie, jeden wymiękł po 2 tygodniach diety, drugi jeszcze nie wystartował (i chyba nie wystartuje, a nawet jakby to za chwilkę będzie przerwa)

niestety na takim poziomie jak my to robimy jest to tylko dla "twardzieli"

Bo prawda jest taka, że ludzie by chcieli mieć coś za darmo. A jak trzeba trochę wyrzeczeń, wysiłku to się odechciewa. Potem tylko płacz, że "taka genetyka"

kalikstat

Bo prawda jest taka, że ludzie by chcieli mieć coś za darmo. A jak trzeba trochę wyrzeczeń, wysiłku to się odechciewa. Potem tylko płacz, że "taka genetyka"

to nie płacz o genetyce, tylko pytania co bierzesz

albo czy jesteś chory. w jakim pomylonym społeczeństwie musimy żyć że jak jesteś okazem zdrowia to pytają czy nie jesteś chory bo nie masz nadwagi +10 kg jak 60% społeczeństwa

Gwid nie ma co podsumowywać. Waga stoi a sylwetkowo wygląda to tak jak ostatnio.

kuba_n

kalikstat

Bo prawda jest taka, że ludzie by chcieli mieć coś za darmo. A jak trzeba trochę wyrzeczeń, wysiłku to się odechciewa. Potem tylko płacz, że "taka genetyka"

to nie płacz o genetyce, tylko pytania co bierzesz

Podpisuje sie obydwoma recami... Tez dostaje pytania "jak to zrobiles", wiec tlumacze. Wiekszosc ma dosc w momencie jak zaczynam o bilansie i treningu silowym