jem zdrowo (?) a czuje sie grubszy? ;/

witam panów. mój problem polega na tym że od poniedziałku staram sie utrzymywać jako taką diete:

ZESTAW 1

Śniadanie:
100g płatków owsianych
2 jajka
łyżka miodu
łyżeczka cynamonu
szklanka mleka

II Śniadanie
jabłko
2 bułki dietetyczne razowe
2 plasterki wedliny drobiowej
2 plasty pomidora i ogórka
maślanka 500ml

Obiad:
klopsy drobiowe
kasza gryczana 100g
2 ogórki kiszone

Kolacja:
twaróg półtłusty 250g
zioła
rzodkiew
1/2 małej cebulki



ZESTAW 2

śniadanie:
jajecznica z 4 jaj z papryką i pomidorem
szklanka mleka
2 kromki chleba razowego żytniego

śniadanie II:
150g tuńczyka
50g ryżu długoziarnistego
25g fasoli czerwonej
10g zielonego groszku

Obiad:
150g piersi z kurczaka (albo ryba)
50g ziemniaków/ryżu
50g duszonej marchwi

Kolacja:
50g piersi
pomidor
pół ogórka zielonego
10g kukurydzy konserwowej
20g kapusty pekińskiej
pół cebuli czerwonej
duża łyżka sosu czosnkowego


o moje menu ktore wprowadzilem w życie od poniedziałku i mam zamiar urozmaicac i przeplatać.. tylko jest problem bo czuje się bardziej ociężały.. poprostu grubszy. tak jak by mi sie na siłe wypinał brzuch.. zreszta troche mi poszło w boczkach. ale to dziwne bo kontroluje wage i w poniedzialek rano na czczo było 87, wtorek tak samo.. w dzień utrzymywało się kolo 88 a dziś na czczo było 85, przed chwila sie ważyłem i jest 87, wiem że waga może skakac ale czy to możliwe żebym powoli szczuplał a nie widział tego fizycznie w pozytywną strone a wręcz przciwnie? mam ławkę w domu więc siłowo trenuje 3 razy w tygodniu. mam ułozony plan ale gdy np. w poniedziałek robie klate a nie zdąże juz tricepsu bo mam za dużo nauki(maturka) to nadrabiam nastepnego dnia. zachowałem okres regenereracji dla poszczegółnych patrii wiec jest ok. ćwicze miesiąc. zapomnialem dodać ze mam 180cm wzrostu..

Jesz za malo posilkow dziennie ale za to wieksze porcje... zle !
Podziel to na 6 posilkow tak bedzie najlepiej, aby dostarczac co 3 godz skladniki spozywcze.
Jest to zapewne reakcja organizmu, zaczales cwiczcy wiec waga moze stac w miejscu mimo ze cwiczysz, po prostu spalasz tluszcz i budujesz miesnie naraz - tez tak mialem jak zaczalem chodzic na silownie i dbac o diete.
Natomiast co do twojej wagi to jednak sporo wazysz jak na ten wzrost... ale nie wnikam czy wolisz mase czy rzezbe - sprawa indywidualna.

nie ucz się do matury, potem będziesz żałował straconego czasu.
serio mówię.

pzdr/

jak mam sie nie uczyc? :D musze ;p o to chodzi że wolał bym sie bardziej rzeźbić niż masować bo wczesniej cwiczylem z hantlami, robilem pompki itd. i to przez dłuższy okres czasu wiec miesnie jako takie są;) a chodzi mi głownie o rzeźbe chce najpierw zejść do 80kg, potem zobaczymy jak to bedzie wygladało.

z tą maturą to fakt!! matura to loteria!!! uczyłem się bardzo dużo a wyszło jak wyszło!!!

no okej ;d myślałem że bedziecie chcieli pomoc a tu spam o maturze ;p ja sie ucze namietnie chemii i biologii i mam nadzieje ze wyjdzie mi to na dobre chociaz nie nastawiam sie super optymistycznie zeby potem sie nie sparzyc.. ale prubować można ;)

Jeżeli na brzuchu masz fałdę powiedzmy ok 1,5+ cm, to bym redukował.
Jeżeli nie jechałbym masę. W sumie ćwiczysz cale g****, to masz tą możliwość zejścia z tłuszczu z jednoczesnym przybraniem masy.

pzdr/

Zmieniony przez - Koniu151 w dniu 2008-09-26 15:26:19

no.. fałdka to ma z 2 cm nawet jak nie dużo wiecej;d ;> zalałem sie troche jak przestalem trenować nożną.. ;/ :(:(

Zmieniony przez - swihu w dniu 2008-09-26 16:37:17

JA mimo wszystko jechalbym na mase robiac aerobow po treningu silowym, wlasnie tak robie - spalam istniejacy tluszcz oraz buduje miesnie... oczywiscie przy takim wysilku musi byc dobra dieta.