Szacuny
25
Napisanych postów
309
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
14852
Witam od 4 lat ćwiczę na siłowni i rok biegam. Wcześniej biegałem wolnym truchtem żeby najdłużej biegać(dochodziło do 2-2,5h) i pewien trener powiedział że lepszym rozwiązaniem będą interwały. Moje interwały wyglądają tak: kawałek od domu idę szybkim marsze, potem trucht, dobiegam do polanki rozciągam się i biegnę. Zaczynam takim szybszym truchtem, potem przyspieszam/zwalniam czasem 20 sekund przejdę marszem. Po 25-30 min jestem w domu. I mam do was takie pytanie. Czy te interwały rzeczywiście są lepsze od biegów długodystansowych? Interwały powinny być krótsze i intensywniejsze czy dłuższe i mniej intensywne? A może w rożne dni rożnie? Biegam 3x w tygodniu i na siłowni ćwiczę też 3 razy.
Cel mego biegania? Poprawa kondycji, samopoczucia i nie pogardzę utratą tkanki tłuszczowej.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Bieg 2,5 godziny to pomyłka. Tak nawet maratończycy nie trenują, bo to utrata wody i mięśnia. Jeżeli już chcesz podnieść wydolność, to zrób interwały wysoko intensywne (HIIT), a jeśli wolisz aero, to myślę że do 1 godziny biegania wystarczy, dłuższy trening przynosi więcej strat niż korzyści.
Po co Ci Venom?
Szacuny
25
Napisanych postów
309
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
14852
wiele osób chwali że daje 'kopa'. To lepsze będą te interwały intensywne, czy biegi do godziny? I co rozumiesz przet te intensywne? sprint z truchtem ?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Sprint z truchtem. Ale ten sprint to ma być na maxa, taki wypruwający flaki. Na początek możesz spróbować 10 sek sprintu i 30 truchtu. Zrobisz takie 3-4 interwały i płuca Ci wypadną na ziemie . Z czasem zwiększaj intensywność tego treningu, dodawaj interwały, wydłużaj czas sprintu. Po takim treningu nigdy nie powinieneś się dobrze czuć. Jak nie czujesz się zmasakrowany, to znaczy, że trening był zbyt lekki.
Stosuj te zasady, a będziesz miał z głowy zastoje na 2-3 miesiące.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51563
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
A myślisz, że więcej wytrzymasz? Optymista Najpierw zrób, a potem narzekaj. Jak nie puścisz pawia po pierwszym HIITcie to możesz się uważać za twardziela
Taki trening nie powinien długo trwać, górna granica to 25 minut.
Szacuny
25
Napisanych postów
309
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
14852
a jak powinienem ćwiczyć nogi na siłowni, tak żeby trening pomagał, a nie przeszkadzał? Bo jak zrobię 6 serii(w środę), to czuję zmęczone nogi jeszcze w sobotę.
Nogi ćwiczę aktualnie na maszynie(wrzucam jakiś ciężar i robię maksymalną ilość potworzeń w szybkim tempie 40-20powtórzeń)
Szacuny
25
Napisanych postów
309
Wiek
33 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
14852
bo na 2 dzień mam takie zakwasy że ledwo chodzę i w sobotę bym nie mógł jeszcze bardziej biegać, a po 2 mam już przyduże uda i mam problemy z zakupem spodni :D
czyli ma to wyglądać tak: kawałek marszem, potem truchcik, rozciąganie 4x 30s truchtu i 4x sprint? może w tym 4 sprincie to do oporu?
Mam takie pytania które pojawiły sie podczas wykonywania:
-jak odliczać czas sprintu/truchtu?
-najpierw zwiększać czas sprintu, skracać czas truchtu, czy zwiększać ilość interwalów?
zrobiłem tak: rozgrzewka, 10s sprintu 30 s truchtu po 6 sprincie nie miałem siły na trucht, miałem dziwny posmak w ustach, kaszlałem i myślałem że zwymiotuje, chwile przykucnąłem chwile odsapłem i spacerkiem zacząłem kroczyć do domu, po chwili znowu 10s sprintu, minuta truchtu, 12 s sprintu i chwilka spacerku.
Już godz po skończeniu, a jeszcze oddech mi się nie uspokoił i jakoś tak ogólnie mi źle. Wszystko dobrze robiłem?
Zmieniony przez - Hejchaczi w dniu 2009-03-03 14:27:38
Zmieniony przez - Hejchaczi w dniu 2009-03-03 16:04:14
Zmieniony przez - hejchaczi w dniu 2009-03-10 22:05:31