Szacuny
18
Napisanych postów
997
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4337
hey,
ja sie tutaj swoimi ilsociowymi wynikami raczej nie pochwale, gdyz nie przypominam sobie abym kiedys podciagal sie na ilosc zazwyczaj bylo to iles tam serii po 8-12 powtózen. tym nie mniej, bylem w stanie podciagnac sie 6x z 50 kg podwieszonymi na lancuchu do pasa (przy 80 kg wagi)
Ale.... tu o moim kumplu.... powiem iz nie mam pojecia ile razy jest on w stanie sie podciagnac bo wyglada na drazku nieco jak malpa na galezi ;) choc z pewnoscia wiem ze podciagal sie ponad 40 x
Jednakze jedeno wiem napewno, podciagal sie regularnie na jednej rece.
chyba najwiekszym odlotem bylo dwukrotne podciagniecie sie JEDNYM, SRODKOWYM PALCU LEWEJ REKI ZACZEPIONYM NA PASIE ZAKRECONYM DOOKOLA DRAZKA!!!!!!!!!
Pozdrawiam serdecznie,
Bronek Włodarczyk
Trener Podnoszenia Ciężarów, Trener Kulturystyki
"Squats are better than Supplements" - Przysiady sa lepsze niz suplementy
Szacuny
11126
Napisanych postów
51318
Wiek
30 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
ja z jakieś dwanaście ale nie jest to drążek tylko belka od której potem bolą mnie palce
aha no i wogule nigdy nie ćwiczyłem podciągnieć ,teraz tak jakoś od 2 tygodni
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
530
Pewnego dnia kupiłem sobie drązek i zawiesiłem go w drzwiach. Na początku miałem problem zeby podciągnąc sie podchwytem (do prostych łokci). Po jakimś czasie mogłem podciągnąć sie raz nadchwytem. Troche sie popodciągałem i teraz moge 8 :) Wiem ze miernie ale cóż...
Bede ćwiczyć dalej.
Szacuny
11126
Napisanych postów
51318
Wiek
30 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
hmm... moj rekord to 12 tylko... no ale jeszcze mlody jestem na poczatku ani razu nieumialem ale powoli powoli i udawalo sie... najgorzej przelamac sie ten jeden raz.
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
530
Słuchaj JoObY. Ja też nie mogłem ani razu. Po prostu musisz podejść doskoczyć do drążka i podciagnąć sie tyle ile możesz.Chociaz nawet i te 20 cm ale musisz przystosowywac mięsnie do wysiłku. Na początku mozesz próbowac podchwytem bo jest ławtwiej ( tak mi sie wydaje ). Po nie długim czasie bedziesz mógł wykonac całe podciagnięcie.