to Ty musisz wyczuć,zawsze możesz podbić jak zauważysz brak siły i energii
a co do WW to z owoców całkowicie zrezygnowałeś? wrzuć sobie może po treningu banana albo jeszcze do śniadania w tych posiłkach na pewno nie będziesz musiał się martwić,że pójdzie w oponkę a po treningu jak najbardziej
co do białka to faktycznie w sumie 2g dobra ilość,a ja tak spojrzałam chyba bardziej pod swoim kątem,bo ja jakoś zawsze podbijam jak mam dietę,ale zapomniałam,że ja ważę mniej i dla mnie jakoś 130g (w moim przypadku) to mała ilość
chociaż i tak wydaje mi się,że w przypadku takich treningów,czy to siłowe,czy siłowo-masowe na lekkim plusie powinieneś być
chociaż w te dni treningowe
moje serce i umysł będą pchać mnie do walki,gdy ręce i nogi będą zbyt słabe...
http://www.sfd.pl/temat621220