goldeniak / DZIENNIK - POMPKI

robiłem pełny zakres, zmienię na pół zakresu.
przyjrzałem się dokładnie ćwiczeniu J, odległość między podpórkami jest podana, tylko nie ma podane jakiej wysokości powinny być podpórki, na rysunku widać ze wyższa podpórka jest równa długości rąk + wysokość niższej podpórki, jak będę miał możliwość to nagram i wrzucę filmik, mam nadzieję ze ocenicie technikę poprawności wykonywania tego ćwiczenia. Wazzup jakie stosowałeś wysokości podpórek?

Ręce na wysokości krzeseł czyli +-40cm, nogi natomiast mniej więcej na metrowej podpórce. Kluczowe jest aby pchać z barków z w miarę pionowym tułowiem. Dodam że to ćwiczenie jest wg mnie wariacją pike press z pompkami w staniu na rękach, możesz poszukać na yt

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-18 19:09:27

do ćwiczenia J mam stabilną podpórkę 90 cm, pod ręce dałem 30 cm, jak zmienię zakres to wtedy podłoże coś, na stabilnej lepiej mi się ćwiczy, zawsze po B moje mięśnie są już przemęczone i wszystkiego robię mniej, dziś trening bez B to i większe ilości, ale na razie nie będę zmieniał zakresu, bo następny trening sesja 1, mogą być gorsze wyniki w J.
gdy będę dobry w J wtedy z czasem będę ćwiczył pike press.

A6: nogi wysokość 77 cm, ręce wysokość 16 cm.
19 grudnia 2011
sesja 2.
L: 14 +10kg, 28, 22.
J: 10, 10, 14.
k: 15, 16, 5, 6.
A6: 16, 11, 12.
G: 90. (rekord)
I4: 4, 3, 4, 3, 4, 3.
I5: 7, 6, 5, 5.
I6: 10, 10.
F: 40, 40, 40, 50. (niskie podskoki)
M: 0. (to zacznę ćwiczyć, dziś nie byłem przygotowany do tego ćwiczenia)
K2: 3 X 15.

Wiadomo, że w w drugim planie są wyższe wyniki J*
Jak kładziesz ciężar w L że Ci nie spada ? Ze względu na rotację w tym ćwiczeniu jego obecność może stworzyć pewne ryzyko kontuzji, lepiej dopytaj (np w spamie) naszych zielonogrubych czy to czasem nie jest zbyt ryzykowne.
Czemu takie katingi ilościowe w G i F ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-19 19:40:56

zakładam a potem naciągam paski w plecaku, w plecak wejdzie 10 kg, kamień mam płaski, w planach mam zamiar do paska przywieszać ciężar w większych ilościach trenując L na taboretach.
w google sprawdzałem i piszą ze kontuzja może się pojawić, robiłem to na własną odpowiedzialność, dlatego nie polecam tego nikomu, kontuzje narwania łopatki drobną miałem, ale teraz jest dobrze więc ćwiczę z plecakiem.

wyczytałem w książce, ze na wyższym poziomie będzie w planie ćwiczenie G przez 3 minuty, potem bez odpoczynku chyba H więc pomału się przyzwyczajam.

w ćwiczeniu F wiem ze powinienem skakać wyżej a mniej powtórzeń, ale w domu to raczej za wysoko nie mogę podskakiwać, a żeby poczuć napompowanie łydek trzeba było więcej się naskakać, następnym razem mam zamiar trzymać ciężar i podskakiwać.

Tak sobie myślę ze łydki i biceps powinien mieć taki sam rozmiar, a na treningu pompa bicepsa rośnie 1,5 cm a łydki tylko 0,5 cm, więc na łydki muszę chyba dodać jakieś dodatkowe ćwiczenie. Dziś nie mierzyłem obwodów łydek na pompie, ale wiem po sobie że z wszystkich mięśni łydki dostały najlepiej w kość

Mam radę - jak chcesz więcej trudu zamień L na Q* (najpierw najprostszy wariant, potem trudniejsze), jest to sugestia autora i myślę że o niebo rozsądniejsza niż ten głaz
A w G robisz przytrzymania ? Lepiej je niż taką ilość
F z ciężarem również odradzę, kvrewskie obciążenie dla kolan. Jak mało Ci treningu nóg - dodaj żurawie i wspięcia
Yebać pompę, mierzymy się na zimno

Edit:
Wybacz że tak krytycznie, ale chyba lepiej tak teraz niż potem Ci pisać co zrobić z kontuzjami

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-19 23:39:04

Jeżeli jestem w stanie robić Q2 to rozpocząć od Q czy od razu Q2? a potem co jakiś czas dodawać podpórkę pod nogi?
Jeden gościu tu na forum sfd robił chyba 5 000 brzuszków w jednej serii i mu to nie zaszkodziło.
Dodam wspięcia na jednej nodze, zacznę robić przytrzymywania w G, żuraw jest na dwie nogi to musiałbym wykonywać dużą ilość.
Pewnie na wyższym poziomie ćwiczymy G przez 3 minuty z przytrzymywaniem.
Dzięki za poświęcony mi czas.

Edit:
Tak sobie pomyślałem ze niektórzy początkujący ważą 90 kg i podskakują i im nie zaszkodzi, czyli tacy nie powinni wykonywać ćwiczenia F, albo do 20 kg to ciężar można dokładać, aby nie więcej.

Zmieniony przez - goldeniak w dniu 2011-12-20 01:02:38

Edit2:
Tak sobie myślę ze niektórzy podskakują na jednej nodze, a to jest cały ciężar ciała, czyli na dwie nogi bez kontuzji można dokładać 50% masy ciała, ale lepszym rozwiązaniem było by na razie skakać na jednej nodze chyba(skacząc nisko chyba mniej jesteśmy narażeni na kontuzje), w google wyczytałem ze dużo osób skacze na jednej nodze, co o tym Wazzup sądzisz?

Zmieniony przez - goldeniak w dniu 2011-12-20 11:50:02

Jeśli umiesz pełne techincze Q to ciśnij je, pewnie że tak

Jemu nie zaszkodiło a innemu po 50-tym yebną lędźwie i będzie po imprezie - nie ma co szaleć za bardzo.

Wspięcia daj, ale żurawia też bo on nie jest na łydki tylko na dwójki - a jak ich jesteś w stanie narvchać dużo (chętnie zobaczyłbym filmik) to dorzuć kg trzymając je w łapach na klacie.

Wiesz, możesz zrobić jak uważasz, ja tylko informuję że niesie to za sobą spore ryzyko. Raczej skupiłbym się na innych ćwiczeniach z ew ciężarem niż akurat na tym.

Nie wiedziałem takiego skakania jak w F na jednej nodze, trąci mi już x-menami i nie warto brać pod uwagę wszytskiego co piszą w google

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-12-20 19:53:58

W piątek zobaczę jak mi będzie szło Q.

Przyjrzałem się dokładnie u ziomka w dzienniku na filmiku jak robić żurawia, mimo ze się rękoma nie odbijałem od podłogi, to z łatwością zrobiłem 20 powtórzeń i tak sobie myślę ze chyba bym zrobił ich może 100, chyba ze technicznie coś źle rvcham, w piątek zrobię max'a

Znalazłem na stronie mojakontuzja info ze jeżeli mamy zbyt dużą masę, albo otyłość to w ogóle nie można skakać, w innej sytuacji jest dozwolone nawet skakanie na jednej nodze, widać ze strona jest o kontuzjach więc ktoś bezmyślnie by tego nie pisał, spokojnie będę raz w tygodniu skakał na jednej nodze, choć 76 kg to będzie sporo ciężaru dla kolana

21 grudnia 2011
B: 10, 10+ 5kg, 7+ 10kg, 4 +10kg, 4 +10kg, 4 +10kg, 10 +0kg.
J: 16, 10, 7, 7, 8, 7.
A7: 16, 10, 10.
A1: 12, 12, 12.
I1: 4, 3, 3, 3, 3, 3.
C3: 9, 7, 6, 6, 6, 5.
E2 p: 15, 11, 11, 11, 11, 11.
E2 l: 15, 11, 11, 11, 11, 11.
Żuraw Ż: 20, 20, 20.
G: 20, 10, 8. [3s]
H: 6, 6, 6. [3s]
Z:5.

Żeby nie zapomnieć zapisuję tu, że jak będę kończył ćwiczenia na 8 poziomie, przejdę po najwyższych progach wszystkie poziomy po jednym treningu do ósmego, a potem zacznę ćwiczyć ćwiczenia z 9 poziomu.

o chłopie ależ już daleko zaszedł, brawo za wytrwałość i modyfikacje, hehe to 8 treningów zrobisz, po jednym z każdego poziomu na max powtórzeniach tak ? czy progach max zalecanych przez autora :)