do MARKA C.: srodki na uspokojenie -co poleca pan?

moj znajomy od paru miesiecy ma dziwne jazdy,mowi ze caly czas jest pobudzony,zatracil uczucie relaksu,,serce wali mu jak mlot,ma goraca skore,jakies lęki,w brzuchu go ssie caly czas,na treningach wogule sie nie moze zmeczyca cwiczy juz chyba po pare godzin dziennie,jest caly czas niespokojny i spocony,odrazu mowie ze badania ma w normie ,tarczyca tez,a nie chce brac lekow uspokajajacych bo mowi ze nie chce byc uzalezniony od tabletek, jak pan sadzi co moze mu dolegac i jakie naturalne suple by pan polecal?

Chodzi Ci o uzaleznienie psychiczne czy fizyczne? Bo moim zdaniem jedyne co to mozesz uzaleznic sie psychicznie. A ta forma uzaleznienia wiaze sie praktycznie z wszystkim co bierzesz. Mozna uzalezynic sie psychicznie od brania supli. Znam wielu facetow ktorzy musza ciagle cos brac bo inaczej wychodza z zalozenia ze nie rosna i katabolizm ich zjada. Wiec ciagle cos biora (uzaleznienie psychiczne).


Pozdrawiam

nadmierne pobudzenie oraz uczucie nerwowosci wsrod cwiczacych moze byc wynikiem stosowania duzych dawek testosteronu. czy ten kolega bierze saa?><
wielu sie do tego nie przyznaje
opis idealnie pasuje mi do przedwkowania saa
pozdr
mc

Objawy jak na towarze

niestety...

Albo jakies skoxowane ADHD

dobra przyznam sie wam ze chodzi o mnie,problem jest dosc skomplikowany,sterydow czy amfy nigdy nie bralem,wlasciwie nawet supli nie biore,ok przejdzmy do sedna,niewielu z was zrozumie zapewnie,otoz pare miesiecy temu skontaktowalem sie z pewnym"uzdrowicielem", i mu powiedzialem zeby mi pomogl na slaby poped,brak zainteresowania sexem i kobietami,ugolnie te sprawy,mozecie wierzyc lub nie ale koles wpare sekund cos tam wyczarowal,nie wiem co to bylo,czy bioenergoterapi aczy co,nie pytalem go,ale cos mi zrobil zeo dtego czasu chodze jak nakrecony,nie czuje zmeczenia, moge trenowac codziennie po kilka godzin i wciaz jestem pobudzony,wywalilo mi zyly, jest mi goraco,moja skora parzy az,pompuje sie jak szalony, poped wzrosl do tego stopnia ze jesli nawet pomysle o kobiecie czy sexie,a mysl nonstsop to dostaje takich leków ze jestem jak sparalizowany,caly sie trzesei jadra bola,onanizuje sie pare razy dziennie ale nie dla przyjemnosci tylko bo musze poprostu, takie mam napiecie, wale duze dawki tabletek nasennnych i uspokajaczy ale to niewiele pomaga, psychika wciaz robi swoje,,po tygodniu zno wdo niego zadzwonilem i ponoc mi to cofnal ale ja czuje sie tak samo wciaz, co mi jest?moze dla jednych z was wydaje sie to za***iste ze tyle mam energi,nie mecze sie,ale ludzie mam takie leki, scisk w brzuchu, ze oddychac nie moge,czuje sie jakbym musial caly czas biec i niemogl sie zatzrymac i boje sie ,co jest? a najgorsze jest to ze koles zmienil chyba telefon i konakt sie urwal, teraz musze isc do jakiegos innego uzdrowiciela czy bionergoterapeuty, zeby to odkrecic , a moze samo przejdzie? jak dlugo trzyma efekt takich rzeczy?to jakies czary cholera,z ciekawosci zrobilem wszystkie badania i wszystko jest w normie,testosteron i h.tarczycy, nawet sa na dolnej granicy normy, moze cos z receptorami zrobil mi??nie wiem ile jeszcze wytrzymam,przejdzie samo? juz naprawde wolalabym byc impotenem i nie miec ****a niz byc w takim piekle jak teraz

Zmieniony przez - pijakmaly w dniu 2007-11-15 00:49:23

wyśpij się bo bredzisz

Osz ****a jaka historia.Idz do tego terapeuty i reklamacje złóz

TO BYLO KOZACKIE :D moja dupeczka by sie ucieszyla ze tak mam:D ruchac do woli:D masz sile na treningach non stop a moze i jeszce lepiej masa rosnie a to ze nie mozesz spac to zadedn problem jak i tak sie nie mczysz:D

czytales "Obłęd" Krzysztonia? p[oszperaj w necie, jest wspolny element.