Zajżałem ostatnio do arta KeRiO
https://www.sfd.pl/NAJWIĘKSI__MISTRZOWIE_-__Mr._Olympia-t317433.html
i musze powiedzieć że dawni mistrzowie kulturystyki mieli o stokroć lepiej zbudowane sylwetki niż obecni kulturyści. Byli symertycznie zbudowani- smukłe mięśnie, plecki szerokie umięśnione ( umiesnione a NIE napchane mięśniami że sie ' wylewaja' ) wąziutka talia. A dzisiejsi??
Popatrzmy chociazby na takiego Colemana- jeden wielki przerost( z ogromnym szacunkiem dla niego ). Mam filmik na którym idąc bokiem brzuch wystaje mu pzed klatke- co prawda nie jest to polski syntdrom 30-sto latów ( tzw. mięsień piwny ) tylko czyte mięśnie. Ale moim zdniem nie wygląda to zbyt estetycznie ( a chyba o ot chodzi w kulturystyce, żeby sylwetka wyglądała estetycznie )
Reasumując uważam że kulturyści sprzed lat '90 a szeólnie przed '80- zasługują na miano prawdziwych, charmonijnie zbudowanych kulturystów gdzie estetyka i charmonia sylwetk iodgrywała szczególną role. ( nie można zapomnieć ze w tamtych czasam nie byo takich środków jakie sa dostępne obecnie )
W tej chwili trwa wyscig kto większy ....