Miałem ostatnio duży stres egzaminy, bardzo ważne dla mnie, teraz jestem po ich napisaniu. W momencie co mi stres zszedł teraz to najchętniej położyłbym się i poczekał na rozkład od 2 tygodni. Pytanie w tym dziale gdyż przestałem wgl czuć tst, dymać się nie chce mi nic, a nic. Mam mega męczące myśli na głowie, dlatego w tym dziale pisze, bo chciałbym się dowiedzieć czy to może mieć coś wspólnego z tst lub ogólnie zdrowiem, cały czas mi słabo i nie mam apetytu. 3000 kcal dzień nie zalewa mnie i wiem jak to brzmi ale jak dla mnie to brak apetytu, wręcz trochę schudłem. Nie mam pojęcia co się dzieje jutro wrzucę zdj badań, rano idę zrobić. Dziwi mnie to, że nie czuje tst, wręcz czuję się jak cipa, estro siedzi wiadomo widełki, dawka 250 enan/ week tak leciutko wiadomo, pod okiem odpowiedniej osoby, ale chciałbym się dowiedzieć co weterani sądzą. Psycha się poj**ała czy może macie inny pomysł? Dodam że mimo hcg dżondra nie za bardzo na objętości uzyskały, wiadomo 500iu co 3 dzień, teraz miesiąc nie brałem, za dużo na głowie było ( sam się już za to zj**ałem, nie musisz pisać heh).
Htz boostowanyn, naturalnie mam tst bardzo nisko lekarz sam powiedział że on nic nie wypisze, ale jakość życia bd jak bd, więc żebym się zainteresował, od 13 mies.
.
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi z góry
Jak masz napisać d****, czy coś w tym stylu to se daruj, na prawdę źle się czuję, szukaj szczęścia gdzie indziej