...
Napisał(a)
No i nastąpiła na mnie chorość, chciałam dziś iść na trening, ale nie czuję się do końca dobrze, zrobię profilaktyczny off do końca tygodnia żeby mi się nie pogorszyło
...
Napisał(a)
Odpoczywaj
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
...
Napisał(a)
i,m back
potem uzupełnie treningi (cale dwa na razie), 2 tygodnie przerwy niby spoko, ale jednak nie do końca Powiem tylko, że jest śmiesznie i chadzamy z Asią do nowego pure, gdzie klima jest taka, że po treningu mam ataki kaszlu i który został wyposażony w NAJWIĘKSZĄ STREFĘ CROSSFITU (wg p. Recepcji), ale nie ma w nim ciepłej wody
potem uzupełnie treningi (cale dwa na razie), 2 tygodnie przerwy niby spoko, ale jednak nie do końca Powiem tylko, że jest śmiesznie i chadzamy z Asią do nowego pure, gdzie klima jest taka, że po treningu mam ataki kaszlu i który został wyposażony w NAJWIĘKSZĄ STREFĘ CROSSFITU (wg p. Recepcji), ale nie ma w nim ciepłej wody
...
Napisał(a)
coś, za coś
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
...
Napisał(a)
jest też sauna, kóra nie działa i kilka innych paradoksów
...
Napisał(a)
Trening
500m wiosla
40x swing nad glowe 12kg (poszło na raz)
40x box jump
40x pompka
140x wyimaginowana skakana
40x push press 20kg, jezuuuuu
40x brzuchy
500m wiosla
Czas (nie wiem dokładnie): 19 minut
Trening:
8 x tabata wiosła 20s/10s
10-1, 9-2, 8-3...
thrusters 20 kg
burpees
8x tabata wiosła 20s/10s
Czas (nie wiem dokładnie): 25 minut
Miałam tajny plan żeby wziąć sztangę 15 kg, ale się nie udało. Thrustersy generalnie lepiej, ale i tak ich nienawidze
...
Napisał(a)
Lecim dalej:
Poniedziałek 10.12
Miska
- jaja, białko, owsiane, jabłko, rodzynki, masło - omlecior
- soczewica, buraki (zupa buraczana z soczewicą)
- schab, kiszona kapusta
- schab, kiszona kapusta
- camembert, banan
Wtorek 11.12
Miska:
- jaja, białko, owsiane, jabłko, rodzynki, masło - omlecior
- soczewica, buraki (zupa buraczana z soczewicą)
- kurczak, śmietana, makaron razowy, kiszona (kurczak w sosie musztadrowym)
- kurczak, śmietana, makaron razowy, kiszona (kurczak w sosie musztadrowym)
- kindziuk, pomidory, banan
Trening:
wiosła 4 km: czas 18:45
pierwsze 3 km to było przekonywanie siebie, że nie warto przestawać skoro się przyczołgałam na siłkę, dopiero potem jakaś sensowna energia mnie ogarneła intensywnie również myślałam, że jeśli zrobię całość to pójde do sauny - pozdrawiam Panią, która zostawiła górny natrysk (taki co leci jak ze szlauchu) z zimną wodą pod prysznicem ah no i nie chciało mi się wrócić do szatni po rękawiczki i mam na dłoni dziure wielkości 50groszówki
Zmieniony przez - curara w dniu 2012-12-12 10:45:49
Zmieniony przez - curara w dniu 2012-12-12 10:47:18
Poniedziałek 10.12
Miska
- jaja, białko, owsiane, jabłko, rodzynki, masło - omlecior
- soczewica, buraki (zupa buraczana z soczewicą)
- schab, kiszona kapusta
- schab, kiszona kapusta
- camembert, banan
Wtorek 11.12
Miska:
- jaja, białko, owsiane, jabłko, rodzynki, masło - omlecior
- soczewica, buraki (zupa buraczana z soczewicą)
- kurczak, śmietana, makaron razowy, kiszona (kurczak w sosie musztadrowym)
- kurczak, śmietana, makaron razowy, kiszona (kurczak w sosie musztadrowym)
- kindziuk, pomidory, banan
Trening:
wiosła 4 km: czas 18:45
pierwsze 3 km to było przekonywanie siebie, że nie warto przestawać skoro się przyczołgałam na siłkę, dopiero potem jakaś sensowna energia mnie ogarneła intensywnie również myślałam, że jeśli zrobię całość to pójde do sauny - pozdrawiam Panią, która zostawiła górny natrysk (taki co leci jak ze szlauchu) z zimną wodą pod prysznicem ah no i nie chciało mi się wrócić do szatni po rękawiczki i mam na dłoni dziure wielkości 50groszówki
Zmieniony przez - curara w dniu 2012-12-12 10:45:49
Zmieniony przez - curara w dniu 2012-12-12 10:47:18
...
Napisał(a)
Tu się też zapytam, bom ciekawa
W tym wiosłowaniu to średnio ile watt trzymasz?
W tym wiosłowaniu to średnio ile watt trzymasz?
...
Napisał(a)
Ja zawsze patrzam na czas i dystans, czasem na prędkość (raz mi wyrzucił 60 km/h haha ), jutro obczaje
Poniedziałek 16.12
Miska:
- jaja, owies, odżywka, banan
- kurczkak, szpinak, makaron
- kurczak, szpinak makaron
- jajko, ogórki
- łosoś, pomidory
Trening:
10-1
wall ball shots 8kg
burpees box jump
(czas 15:02)
5 min przerwa
1-10
zarzut z ziemi 20kg
V sit up
(czas 15:18)
Piłka za ciężka, sztanga za letka nie wzięłam rękawiczek, kończe, bo mi kot po klawiaturze skacze
Poniedziałek 16.12
Miska:
- jaja, owies, odżywka, banan
- kurczkak, szpinak, makaron
- kurczak, szpinak makaron
- jajko, ogórki
- łosoś, pomidory
Trening:
10-1
wall ball shots 8kg
burpees box jump
(czas 15:02)
5 min przerwa
1-10
zarzut z ziemi 20kg
V sit up
(czas 15:18)
Piłka za ciężka, sztanga za letka nie wzięłam rękawiczek, kończe, bo mi kot po klawiaturze skacze
Poprzedni temat
Intermittent fasting i obalanie mitów ( jem nie jem)
Następny temat
pytanie do Dudka
Polecane artykuły