Szacuny
6
Napisanych postów
849
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6435
no to tak w piątek mielismy impreze u kumpeli na wsi. No i ja byłem ze swoją dziewczyną i przyszedł taki pijak co jest bujnięty na maxa w tej mojej dziewczynie tylko że s****ysyn ma 28 lat a ja 16 a moja dziewczyna tesh 16 no i zaczal sie do niej dop*****lac myslalem ze mu wy***ie ale mnie powstrzymywała Milena i kumple potem gosciu byl tak na***any ze chcial sie ze mną nap*****lac powiedzial ze znajdzie mnie u mnie w mieście i zabije no ale nie zacząłem i wiecie wzial mojej dziewczyny ręke i ją pocałował wy***ałem mu taką tube ze gosciu aż sie zakręcił no ale cóż wkuriwł sie to mu kumple kupili wino (nikt do niego nie fika tylko po dobroci bo gosciu jest niebezpieczny) i poszedl potem wrócił kazdy cisza muzyka przestala grac wziął wazon wy***al na ziemie szkla wszedzie wy***alismy go za drzwi na policje mielismy dzwonic no ale nie zadzwonilismy (kiedys kumpelce sklep roz***al i mial klopoty z policją)rano wychodzimy zeby wrócić do miasta on po 2 kolejnych winach szedł za moją dziewczyna jak mi na drugi dzien powiedziala i chciał jej za***ac i mówił ze mnie za******li a jak byl trzeźwy to sie pytał o mój adres.
No i wiecie gosciu jest troszke przypakowany no ale jak kazdy typowy hamek ale pije codziennie chodzi o to że boje się o swoją dziewczyne on jest zdolny do wszystkiego (np.gwałtu) a ona tam ma babcie na tej wsi i jest tam cały w kazdy weekend całe ferie i wakacje no i gosciu jeszcze mnie ma siekac i chcialbym cos z tym zrobić mam kumpli i to naprawde dużo kumpli i dużych kumpli (połowa z tego to ochroniarze) no i myśle czy nie pojechać tam i dać mu nauczke jestem mu gotowy zrobić wszystko najchetniej to bym mu nogi połamał co mam zrobić??
Policja odrazu odpada*****a mu zrobia a ja się boje o moją dziewczyne którą bardzo kocham
Szacuny
6
Napisanych postów
849
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6435
ok ale czekam narazie jak cos będzie jeszcze sie rzucał to jade z ekipa i tyle topic closed mozna go nawet wyrzucic bo wiecej szkód robi ten temat niż pozytku
Szacuny
0
Napisanych postów
870
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5447
Ciezka sprawa. Mi na poczatku nasunela sie policja, ale jesli to odpada, to chyba najlepiej byloby naklonic dziewczyne zeby ograniczyla wyjazdy do babci i uwazala na siebie. Niestety wiem, ze one sa strasznie uparte i potrafia powtarzac: "nie martw sie, on nic mi nie zrobi".
Moim zdaniem pomysl z zebraniem kumpli i wpi********em mu nie jest najlepszy. Jak mu nakopiesz to mozesz wyladowac w poprawczaku, wtedy dziewczyna zostanie sama, gosc pewnie bedzie chcial sie jeszcze dodatkowo odegrac na tobie, a ty nie bedziesz mogl jej obronic. Poza tym jak kumple sa ochroniazami to nie sadze zeby poszli na to.
Po prostu przekonaj ja zeby zadziej jezdzila na wies, a jak bedziesz mogl to jedz z nia.
Szacuny
6
Napisanych postów
849
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6435
kominiarki byśmy założyli.
a co do wyjazdów na wieś to niestety całe wakacje tam spędza i wiesz ona bardzo kocha to miejsce tam odpoczywa sobie od tego miasta za***anego ja tak samo.
Może i jej nic nie zrobi, ale chce mu dac jakąś nauczke.
Szacuny
0
Napisanych postów
870
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
5447
Sluchaj, jak mu naj****sz to moze probowac mscic sie na twojej dziewczynie, nie napalaj sie za bardzo. Jesli zalozycie kominiarki i nie zobaczy twojej twarzy to nie bedzie wiedzial o jaka sprawe chodzi, pewnie jest tepy. Staraj sie byc tam przy niej tak czesto jak tylko to mozliwe. Moze inni beda mieli bardziej blyskotliwe pomysly.
Szacuny
6
Napisanych postów
849
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6435
mam nadzieje no ale mnie wqrwił chciał ją uderzyć
No ale myśle ze poczekam jak jeszcz raz zacznie no to wtedy napewno dostanie. No ale jeszcze nie wiem do końca
Szacuny
0
Napisanych postów
497
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
4713
wina mu pokupowali! przeciez to jest jakis zwykly zul! jakbys pojechal do niego z kumplami to nie go lac tylko mu normalnie wytlumaczyc ze nie ma tak juz wiecej robic bo krzywda mu sie stanie.(demonstracja sily) i tyle.
Szacuny
6
Napisanych postów
1547
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4112
stary smutne jest to co piszesz ale wtej sytuacji niewiele zda się że przyjedziesz z kumplami i mu w******l spuścisz moja rada,
na każdego jest sposób rozpoznaj teren poznaj go zobacz z kim sięzadaje gdzie przesiaduje pewnieto jakis żul , potem zpros troche kumpli do tej wsi na grila i dobrze sie bawcie ale nikogo nie zaczepiajcie, a póżniej idz sam pod ta budke z piwem czy z winem tam gdzie przesiaduje z kumplami i powiedz mu co o tej sytuacji myslisz co czujesz i na miejscu mu w ******l w obecności jego kolegów a potem powiedz mu że będziesz zawsze do niego przychodzić jak tylko krzywo spojrzy na twoja kobiete tylko patrz żeby był trzeźwy i żeby pamiętał , a jeśli nie chcesz czekac to pomiń wstep i idz do niego odrazu i na jego gruncie mu w******l , nic tak nie osłabia morale ja w******l na własnym terenie
kto pierwszy leje ten wygrywa
powodzenia