bree/ blog/ redukcja forever :]

A więc tofu zostaje i będę go bronić, chociaż szczerze mówiąc też nie do końca wiem, jak go naprawdę robią ;) Enyo wielkie dzięki :)

Buby nie jestem aż tak hardcorowa, żeby robić aeroby przed i po treningu ;) Przed robię tylko 10-minutową rozgrzewkę. A skoro mówisz, że ten trening jest intensywny (co mnie w zasadzie cieszy chociaż "nie na maks ciężarach" to mało powiedziane, większość ćwiczeń robię na minimalnym obciążeniu ), to skrócę aeroby po nim do 20 minut. W nietreningowe będą aeroby 45 minut tak jak piszesz.

No i te suple... coraz bardziej mnie kusi Tight - mówisz, żeby łykać spalacze przed aerobami, a jak to wygląda w dni treningowe? I przy jakim poziomie body fata mogę zacząć myśleć o WPC?

Z kawą mnie natchnąłeś. Spróbuję przeżyć tydzień na bezcukrowej i zobaczymy - a nuż mi zasmakuje? ;)
A tak w ostateczności - lepsza czarna z cukrem czy biała bez? (załóżmy, że mleko jest 0%).

Dobra, lecę na zakupy, bo mi się mięso na obiad zepsuło bezczelnie :/

Witaj bree,

O to moje przymyślenia dotyczące diety

DIETA:

Obliczone zapotrzebowanie kaloryczne: 1944
Zredukowane zapotrzebowanie kaloryczne: 1755
Ilość białka: 158g - dałbym 1,8 -2 g. max! Szczególnie, że chesz zgubić tłsuzcz a nie budowac mięsnie.
Ilość ww: 113g - pojechalaś od razu z małą ilością węgli, uważaj, żebyś nie przesadziła, bo możesz miec problemy z codziennym funkcjonowaniem, majac na uwadze dodatkową aktywność na silowni i aero.
Ilość tłuszczy: 75g - OK

7.00 I ŚNIADANIE (w czwartki przed aerobami - tylko kawa z cukrem) - uważaj na żołądek, on nie lubi jak sie go traktuje kawą, gdy jest pusty. Cukier mi sie nie podoba

- grejpfrut 100g - w dzień aero OK, w dzień z silownią daj go po silowni.
- chleb chrupki pełnoziarnisty 10g - zwykły chleb razowy lepszy
- twaróg półtłusty 30g - daj tu jajecznicę
- kawa z cukrem 5g

mało białka. brak tłuszczy. mało węgli ( zobacz jak będzie ci się ćwiczyć na silowni po takim posilku, może być nie ciekawie).Poza tym tosniadanie i początek dnia. Może być tu więcej węgli.

[8.00 - 10.00 TRENING] - strasznei długo. 2 godziny aż??

10.30 II ŚNIADANIE - jest to potreningowy. Posilek w ktorym powinno znaleźć się najwieksza ilość wegli w posilku. Mozna dać też wegle proste z owoca. Powinna też się znaleźć odpowiednia ilość bialka. Tłuszczu jak najmniej. Unikaj też warzyw, ale bez przesady. Ty się odchudzasz a nie walczysz o przyrosty

- muesli (bez cukru) 60g - wolalbym tu widzieć owsiane, ewentualnie chleb żytni, kasza gryczana, ryż, ( po trenngu dobry jest kuskus)
- mleko 1,5% 150g - OK
- wędzony filet z indyka/kurczaka 100g - wędzonego unikaj. Dużo sodu. Gotuj mięso i rób z tego sobie porcje na kanapki. Albo ryba gotowana!

13.30 LUNCH

- twaróg półtłusty 200g
- kefir 25% - co to za kefir? 25% tłsuzczu??.
- warzywa surowe

Unikaj dużych ilości laktozy w diecie -cukru mlecznego ( twarogi, mleko, ser żółty, kefiry, jogurty itp -jak najmniej tego!)

16.00 OBIAD

- ryż brązowy/ kasza gryczana/ kasza jęczmienna 50g - OK, świtnie!
- mięso z indyka/ kurczaka/ wołowina/ chuda ryba 150g - Super!
- warzywa surowe/na parze 100g Pięknie!

Jakby wywalić warzywa to tak wlasnie powinien wygladac idealny posilek potreningowy ( +jakiś owoc)

19.00 KOLACJA

- omlet z 1 jajka i 2 białek/ tuńczyk w sosie własnym 120g/ tofu 150g
- warzywa surowe

Chcesz sie bawić w odzielanie bialek od żółtek??

21.00 POSIŁEK PRZED SNEM

- twaróg półtłusty 120g

jakiś tłuszcz tu bym dał

Reasumując -moim zdaniem masz za dużo laktozy w diecie. Ogranicz produkty mleczne. Rano możesz dać wiecej węgli kosztem obiadu. z cukrów prostych tylko owoce i to po treningu aero najlepiej, lub po silowym.

Obserwuj siły witalne! Zawsze lepiej zacząć z wyższego pułapu wegli i obserwować. Ja zaczynałem redukcje z poziomu 40% zapotrzebowania z weglami i dalszy deficyt (jak zachodzila potrzeba) ropbilem z wegli wlasnie.

Kwestia zasadnicza. GDZIE SIE PODZIALY "ZDROWE" TŁUSZCZE????

Obowiązkiem dla ciebie jest dodane oliwy z oliwek, orzechów, omega-3 !!

Zasada:

1/3 tłuszczy ma byc nasycona, 1/3 jedno-nienasycone, 1/3 wielo-nienasycone



75g masz w diecei tłsuzczy no jest to górna granica . Poruszaj się w przedziale 25%-35%

Białko bym nawet troche obnizył tak do 1,8 g/kg i dał wiecej wegli. Ale nie koniecznie. Obserwoj, jak bedziesz "siadać" to tak zrób.

https://www.sfd.pl/Zbilansowana_dieta_redukcyjna_-_nowe_spojrzenie...-t231127.html

POLECAM !!

Powodzenia!

A więc tofu zostaje i będę go bronić, chociaż szczerze mówiąc też nie do końca wiem, jak go naprawdę robią ;) Enyo wielkie dzięki :) / Niech zostanie )

Buby nie jestem aż tak hardcorowa, żeby robić aeroby przed i po treningu ;) Przed robię tylko 10-minutową rozgrzewkę. A skoro mówisz, że ten trening jest intensywny (co mnie w zasadzie cieszy chociaż "nie na maks ciężarach" to mało powiedziane, większość ćwiczeń robię na minimalnym obciążeniu ), to skrócę aeroby po nim do 20 minut. W nietreningowe będą aeroby 45 minut tak jak piszesz. / Mi chodziło o ten który pisałaś że robisz rano po kawie a potem śniadanie trening rozgrzewki nie wliczałem w aeroby (mała uwaga, rozgrzewka to nie tylko rowerek zrób 5 minut rowerka potem kilka minut "kręcenia stwami" i na koniec lekkie rozciąganie (a dopiero po treningu przyłóż się do rozciągania)

No i te suple... coraz bardziej mnie kusi Tight - mówisz, żeby łykać spalacze przed aerobami, a jak to wygląda w dni treningowe? I przy jakim poziomie body fata mogę zacząć myśleć o WPC? / Thight to splacz z wyższej półki i może się okazać troche za mocny (choć nie sądzę) ale jednak bałbym sie polecić ci na początek, może jednak coś bardziej lajtowego aby przekonac się jak działaś na ziółka przy poziomie 30% możesz nawet dawać ale nie est koniecznie bo i tak maleńkie szanse są na ruszenie mięsni przy takim %bf, ale jak byś zeszła do 25% to śmiało możesz dawać przed porannymi aerobami 15-20g białka niekoniecznie WPC nawet lepsze by było WPI czy WPH ale one są "trochę droższe " Nie dawaj białka przed aerobami po treningu bo zmniejszych udział spalonego tłuszczu którego po treningu jest masa (wolne kwasy tłuszczowe) i się bardzo fajnie wtedy spala, ale jak już pisąłem nie dłużej niż 20 minut bo sięgnie po mięśnie, a w przypadku twojego treningu bardzo hardocrowego 15 mysle będzie gites

Z kawą mnie natchnąłeś. Spróbuję przeżyć tydzień na bezcukrowej i zobaczymy - a nuż mi zasmakuje? ;)
A tak w ostateczności - lepsza czarna z cukrem czy biała bez? (załóżmy, że mleko jest 0%). / z mlekiem

Dobra, lecę na zakupy, bo mi się mięso na obiad zepsuło bezczelnie :/ / mróź hehe a tak serio ja tak robie piekę hurtowo po kilka kilom mięsa, porcjuje i zamrażam, po odmrożeniu jest takie smao nie traci na smaku



No i koleżanka ci rozpisała ślicznie diete widze

yhymmm...

kolega...

Wow!

Jestem pod wrazeniem, ale ci koledzy ladnie rozpisali

Fajnie byc dla kogos motywacja Moja motywacja byl brak przykladu kobiecego i nie mialam z kim przedyskutowac kobiecych aspektow redukcji, ale chlopcy mi tez duzo pomogli i duzo nauczyli i nadal duzo ucza.

Ja zadnych uwag nie mam, chociaz po przeczytaniu tego co ci napisali, to tak sobie mysle ze mam chyba za duzo twarogu u siebie w diecie:/

a ile masz ??

twaróg na nocke jest good
w dzień.. od bidy

jesli pytanie jest do mnie, to mam 25 lat

ja też

ale raczej chodziło o ilość tw;)
btw niepanikujcie z tym twarogiem.

lol
bk ze mnieja jem
7:30
150g serka wiejskiego odtłuszczonego
100g warzyw
10:00
150g serka wiejskiego odtłuszczonego
100g warzyw
13:00
100g sera twarogowego chudego
15g rodzynek (dla smaku)
100g warzyw
16:00
50g ryzu parabolicznego (lub brazowy lub kasza)
70g piersi z kurczaka (lub dorsz lub panga)
150g warzyw
17:00
TRENING
18:30
zaraz po treningu: owoc (200g), po 30 minutach odzywaka bialkowa 100g makreli wedzonej (lub w sosie pomidorowym lub tunczyk w sosie wlasnym)
100g warzyw
21:00
100g sera twarogowego chudego (lub odzywka bialkowa)

Zmieniony przez - dagmarek w dniu 2007-05-31 19:47:19

twaróg niech zostanie, moze nie w takiej ilosći, ale niech będzie Sam jem.

Chodzi tylko aby nie przesadzać z laktozą,ograniczać ją do minimum.(twarog, sery,mleko,kefir,jaogurt)

Pił ktos keidyś mleko ubogie w laktoze?? Bo słysząłem gdzieś o takim ale nich**a nie moge znaleźć. Chcialbym sprobowac jak smakuje. Musi być dziwne w smaku, bo laktoza daje dla mleka wlasnie smak taki jak mleko lekko słodkawy. Dla porownania wystarczy wypić odzwyke z taką samą ilosćią mleka a potem z samą wodą... Kilka gram lakto a jaka róznca

P.S (do dagmarka). następna LALA bez kszty oliwy czy rybki tłustej... niedobrze

Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2007-05-31 19:49:55