bjj a siłownia

od 2 miesięcy trenuje bjj zastanawiam się nad ty żeby iść na siłownie czy to przydatne w bjj bo z tego co zauważyłem to siła w tym sporcie ma duże znaczenie

Na obecnym etapie skup się na technice i raczej na kondycji. Twoje ciało wzmocni się podczas kulanek, przyzwyczai do specyficznej aktywności fizycznej.

ćwicz na drążku

Tak jak mówią wyżej ćwicz kondycyjnie i ewentualnie na drążku to na początek jest dobre a potem po pół roku możesz dokładać lekką siłownie.

Gdzie to zauważyłeś tę siłownie w bjj i jej znaczenie? U początkującego siłownia może być problemem, często jest tak, że początkujący myśli, że to siła jest ważna w sporcie, żeby pewne techniki wyszły, a przez siłownię zaczyna się spinać jeszcze bardziej na sparingach, zamiast zluzować i starać się używać jak najwięcej techniki. Może to spowolnić postępy. Ja tam już jakiś czas ćwiczę i nadal nie korzystam z siłowni, wolę być częściej na macie i jak mam ochotę, się dodatkowo rozciągam albo robię wytrzymałość.

Tutaj trochę się wyłamie i napisze coś innego niż koledzy. Sam stawiam pierwsze kroki na macie i początkowo na zakończenie treningu robiliśmy ćwiczenia fizyczne typu pompki, przysiady i.t.p, ale teraz sparujemy i nie ma na to czasu.
Trener wyraźnie powiedział, że siłownia przydaje się w BJJ, bo na zawodach "wszyscy są silni".
Ale tak jak mówią koledzy technika jest najważniejsza, ale warto robić sobie trening ogólny na siłowni, aby wzmocnić mięśnie całego ciała. Warto też dołożyć bieganie, albo coś innego np. walka z "cieniem" w domu, aby poprawić kondycje, bo jak pewnie już zdążyłeś zauważyć, można się bardzo zmęczyć na tej przysłowiowej "kulance" i lepiej poprawić wydolność.

Nikt nie pisał że siła się nie przydaje- ale tutaj chodzi o kogoś,kto zaczyna swoją przygodę z BJJ i jest kompletnym początkującym. Jak na razie to organizm dostaje takich bodźców podczas kulanek, że siła i tak będzie się wyrabiała. I to siła specyficzna, potrzebna chwytaczowi. Nie zawsze siła wyniesiona z siłowni przełoży się w prosty sposób na siłę potrzebną w walce.

Warto dodać, że jak komuś baaardzo zależy na tej siłowni, to niech pochodzi chociaż pół roku 3 razy w tygodniu na to bjj, a nie że obładuje się wszystkim, będzie trenował jak zawodowiec, czy przynajmniej jak zawodnik startujący na zawodach, a po miesiącu da sobie spokój. Wszystkie rzeczy o których pisze prawiejakmistrz to świetna sprawa, ale na wszystko trzeba mieć czas i jakieś podstawy. Teoretyzować to sobie można, że fajnie biegać, na siłownie śmigać i najlepiej jeszcze dwa razy na macie codziennie być, plus wytrzymałość itd., ale na początek fajnie zacząć od podstaw takich jak sumienne wpadanie na mate, później można dokładać rzeczy, też powoli żeby organizm się przyzwyczaił, a im więcej czasu poświęcamy na trening to tym więcej wypadało by na regeneracje, bo i o kontuzje łatwiej.

Zależy jak kto lubi, wiadomo ja też dopiero zaczynam przygodę z BJJ. I nikt ci nie każe trenować jak zawodowiec, bo w początkowym czasie treningu to powinno być przede wszystkim hobby. Ja też się próbuje zmusić do biegania, bo przydała by się lepsza kondycja, ale jakoś nie mogę się zmobilizować.
Pamiętaj, że siłownia ci nie zaszkodzi, wiem że to są dodatkowe koszty i nakład czasu, ale alternatywą może być trening domatora, o którym możesz poczytać tutaj na forum.
Pozdrawiam Cię i życzę postępów na treningach!

prawiejakmistrz

...Ja też się próbuje zmusić do biegania, bo przydała by się lepsza kondycja, ale jakoś nie mogę się zmobilizować.

Biegaj z kumplem - on będzie Cię mobilizował a Ty jego.

@prawiejakmistrz jak się nie możesz zmotywować to polecam - http://odwazsiezyc.pl/2011/11/motywacja-w-pigulce/

Co do siłowni to sam trenuję 10. miesiąc i pewnie troszkę się przydaje, ale ważniejsze jest bycie dobrze rozciągniętym, uratuje nas to nie raz z opresji i pomoże zając lepsze pozycje, przetrzymać inne :)

Zmieniony przez - Izzard w dniu 2011-12-08 20:21:12