bieganie- taktyka ?

Cześc wszystkim, potrzebuje małej pomocy.
Jutro mam sprawdzian z w-f'u z biegania na 1km, może i mało ale..
No własnie, dla innych mało dla mnie bardzo dużo jaka że nie jestem specilanie wysportowany, mówiąc szczeże to wogóle nie jestem, szybko się mecze, łapie mnie kolka i takie tam...
Szukam jakiejś taktyki, starategi, jak biegnąć, najpierw szybko, później wolniej, jak? jak oddychać i takie tam.
Dla większosci to moje pytanie bedzie głupie ale ja naprawde potrzebuje sensownej odpowiedzi/

Siemka. Stary niemartw się, moja porada nierwij odrazu do przodu tylko biegnij równym tępem cały czas a dopiero jak masz jeszcze sił trochę to pod koniec przyspeeduj z denia (oczywiście jak masz po tym płuca wypluć to odradzam) Pamiętaj, równe tempo i kotroluj swój oddech. Ja rok temu zawsze miałem czasy gdzieś w środku klasy swojej. Dzisiaj biegałem 1800 metrów i dałem radę bez problemu a kiedyś 1000 ledwo co się wydoliło...hehe i najlepszy motyw, że wygrałem dzisiejszy bieg z przewagą nad drugim 20 pare sekund i koleś chce mnie na zawody zawinąć... Już zaczynam przygotowania :) A Tobie życzę powodzenia i napewno dasz radę.

Zmieniony przez - raul33 w dniu 2005-09-19 23:30:23

idz po zwolnienie do lekarza

w jeden dzien nic nie zrobisz wejs sobie zwolnienie i za powidz nauczycielowi ze pobiegniesz za miecha albo cos jakos 2 tygodnie i pozniej biegaj codziennie albo jutro zglos brak stroju i popros o poprawe za tydzien lub dwa

Ja też słabo biegam, więc może się lepiej dogadamy Napisz mi najpierw czy biegałeś już taki dystans, czy dałeś radę bez zatrzymywania się, jaki czas miałeś. Z oddychaniem robię tak, że póki dam radę to oddycham nosem, a jak zaczyna lekko brakować powietrza zaczynam ustami, głęboko ale nie za szybko.

altair nie da sie to nie mozliwe przygotowac kogos kto slabo biega w jeden dzien

Wiem, ale on pyta o taktykę. Jak rzuci ostre tempo, to zatrzyma się w połowie i nie będzie nawet miał siły dojść to mety. A jak pobiegnie spokojnie, na miarę swoich możliwości, powinno być dużo lepiej.

altair-jak Ty podczas biegu oddychasz nosem to ja się nie dziwie ,że słabo biegasz;W życiu przy bieganiu nie oddycha się nosem tylko usta - usta(wdech- wydech)

Ja juz próbowałam różnych metod oddychania. Jak od początku oddycham ustami, to w tchawicy szybko jakiś śluz mi się zbiera i powietrze słabo wchodzi. Oddychanie nosem ( podkreślam : na początku, póki nie brakuje mi jeszcze tchu )przynajmniej u mnie opóźnia ten moment.

jak biegniesz jutro to dobrze sie wyspij biegnij zebys mial caly czas to samo tepo nie wystartuj jak szalony tylko rowne tepo popros osobe co mierzy czas zeby ci mowila jak przebiegasz przez 200 m czy 400m staraj sie tracic po 2-3 sekundy na 200m nie ze jedno biegniesz 10 s szybciej niz drugie powodzenia

więc tak, brak stroju zgłosić nie moge bo robie to już kilka razy, i koleś powiedział że dostane jedynkę.
Musze jutro biec.
Dystans taki biegałem już 2 razy, raz 5minut 12sekund a drugi 5minut 50sekujd
tylko się nie hihrajcie...
Nienawidze biegać na dalekie odległosci, na 60 metrów lubie bo mam
wtedy
9-10 sekund
Ale szybko się mecze.

Hexogen : no to podobnie biegamy, ja może odrobinę szybciej. Też lubię 60 m Staraj się każdą setkę biec w 30 s, wyobraź sobie, że idziesz a nie biegniesz ( mnie to pomaga ) i nie potrząsaj tak ciałem jak w sprincie bo się poddusisz od razu.
Powodzenia