muszę polepszyć swoje wyniki w biegu na kilometr, pływaniu i podciąganiu na drążku do egzaminu ze sprawności fizycznej.
najgorzej z pływaniem, bo ciągle się go uczę.
w biegu na kilometr sam nie wiem jak jest, raczej średnio, a muszę zejść do poniżej 3 minut. w drążku brakuje mi jednego powtórzenia, więc nie jest źle. siłke jako taką postanowiłem porzucić i ćwiczyć tylko ramiona(zależy mi też na ich powiększeniu i wzmocnieniu)
czy dobrze przemyślałem trening na tydzień:
1x siłka barki(9-12 serii)+bicepsy(9-12 serii)
1x siłka drążek (8-10 serii)+triceps (9-12 serii)
3x basen
2x bieganie
to by dawało 1 trening na dzień, chyba wystarczy? na razie tak mniej wiecej ćwiczę i nie jest źle (basen x5, ale to lekkie treningi bo ciagle sie ucze plywac).
dietę trzymam, białko ok 2g/kgmsc, tłuszcze tak samo, węgle ok. 3.5g/kgmsc
no i wlasnie co cwiczyc :)
-bieganie
1x- interwały? np. 4x 200 metrów i o interwał więcej co trening
1x- interwały-skipy
basen - kondycja+technika ? (czyli pływam sobie w te i wewte wolnym tempem jednocześnie poprawiając technikę)
to plan raczej do stycznia, jak już się nauczę lepiej pływać to będę się starał robić interwały pływając (sprinty po 50m)
co o tym myślicie, macie jakieś porady? czy nie zabrałem się do tego od dupy strony :) ?
nie mam doświadczenia z bieganiem/pływaniem, ćwiczyłem tylko troche na siłowni i sztuki walki do tej pory, a bieganie było narzędziem do redukcji tłuszczu (interwały)
Zmieniony przez - stif w dniu 2013-11-16 07:24:28
Zmieniony przez - stif w dniu 2013-11-16 07:26:33