Z założenia dziennik miał się nazywać projekt wakacje, ale mam nadzieję zadomowić się w klubie fitness na dłużej niż 5 miesięcy.
Coś o mnie:
Mam 20 lat, i aż wstyd się przyznać, jest to mój pierwszy dłuższy kontakt z siłownią. Wcześniej tylko biegałem, nie zastanawiałem się nad resztą. Niestety od wakacji już nie biegam, przez co forma ucierpiała bardzo. Wcześniejsze okazjonalne treningi na siłowni były w szkole, na lekcjach wfu (zresztą co 20 chłopa na małej, niewyposażonej "siłowni" w 45 min zdziała, SICK!!).
W czym tkwi mój probilem:
Waga: 84kg
Wzrost: 184cm
Obwód klatki: 101 cm
Obwód bicepsa: 31 cm
Obwód bioder: 96 cm
Obwód w pasie: 89 cm
Obwód uda: 61 cm
Obwód przedramienia: 26 cm
Obwód łydki: 38 cm
Poziom BF: 17,2%, przy czym w tułowiu 19,2%. (Dane z urządzenia TANITA, pomiar wykonany na pierwszym treningu).
Data pierwszego treningu: 04.01.2013
Cele:
Niestety więcej niż 1 cel w treningu sprawia problem, ale jak to określił trener z którym miałem pierwszy trening "na początku do pewnego etapu dasz radę to pogodzić" więc na razie staram się.
Suple:
- ActivLab Ultra Energy
- Zdrowit Multiwitamina i Minerały
Czyli nic co by wpływało na trening (chyba że się myle, to proszę o sprostowanie).
Dieta:
Przede wszystkim zdrowa i zbilansowana, co mi przyjdzie na myśl. Bardzo ogólnie no nie? Ostatnio jakoś nie przejmowałem sie tym co i ile jadłem (właściwie to od października). Ogólnie kalorycznie trzymam sie do 2000, oczywiście normalne mięso, owoce warzywa, jak najmniej słodyczy i fast foodów :)