
Cześć, wpadłem na tą stronkę przyznam się przypadkiem. Może z tydzień temu. Piszę z problemem do Was który mam bo wiem że większość z Was już wygląda świetnie i zna się na rzeczy.
Mam 21 lat, odkąd pamiętam byłem... dość pulchny mimo że dość dużo się ruszałem, bo i chodziłem na karate, bardzo dużo jeździłem na rowerze itp. Niestety mimo wszystko byłem pulchny i do tego miałem ginekomastie mimo że nigdy nie brałem żadnych sterydów itp. Myślałem że to minie bo lekarz zapewniał, ale rok temu się wk..łem i poszedłem do innego lekarza, który oczywiście również stwierdził że to ginekomastia natomiast nie tylko tłuszczowa ale także gruczołowa i nadaje się to tylko na zabieg.. przed zabiegiem musiałem zrzucić trochę kilo gdyż przy wzroście 167 ważyłem blisko 90kg..:( wziąłem się za siebie i spadłem do 70kg. Poszedłem na zabieg, usunęli wszystko, cięcia około brodawkowe więc blizny malutkie jednak jest jedno ale i to wielkie ALE...:( moja klatka jest teraz wklęsła i skóra wisi.. normalnie jak bym tam żadnego mięśnia nie miał... I teraz pytanie czy jestem wstanie obudować te mięśnie???? Na dzień dzisiejszy dalej zdrowo się odżywiam i trzymam się 70 kg i staram się spaść jeszcze niżej. Niestety mozolnie to idzie... co proponujecie? jakie ćwiczenia bo sam już nie wiem, jakie odżywki nabyć? W całym moim wyglądzie to tylko nogi mam ok, bo taką mam pracę.Wyzbyłem się na udach tłuszczu i z tego trochę dumny jestem. Ale to mi nie wystarcza. doradźcie coś?? Dorzucam fotki żebyście zobaczyli tą tragedie..:(
pozdrawiam i z góry dziękuję!!
jacob__w