RANKING IFBB PO PIERWSZYM PóŁROCZU

REWELACYJNI „PLAŻOWICZE”!

Mieliśmy już jednego polskiego lidera Rankingu IFBB – Karola Kasprzyka w kulturystyce klasycznej. Teraz dochodzi kolejny – Piotr Zieliński w fitness plażowym. Zieliński był najwyżej notowanym polskim zawodnikiem w Rankingu 2017, zajmując 6 miejsce. Teraz poczynił zdecydowane starania, aby wypaść jeszcze lepiej. I, jak na razie, świetnie mu się to udaje. Wystartował łącznie w 6 imprezach i chociaż początek może nie był rewelacyjny (4 miejsca w Grecji i na Malcie), to potem doszlifował formę, zostając wicemistrzem Europy (minimalna przegrana 9:11 ze Szwedem Erikssonem), aby na kolejnych imprezach nie schodzić z najwyższego stopnia podium, wygrywając zawody Diamond Cup w Nadarzynie, Ostravie i Luxemburgu.

Co więcej, jest jednym z czterech Polaków, którym w wiosennym sezonie udało się wygrać kategorię overall, zostając czempionem czempionów (Ostrava). A po za tym, pierwsze miejsce na liście 432 sklasyfikowanych zawodników z całego świata musi dawać satysfakcję! Gratulujemy!

Dzięki tym wynikom, już dwukrotnie uzyskał prawo przejścia na zawodowstwo Elite Pro, ale jego celem jest w tym roku wygranie Rankingu i do tego celu konsekwentnie dąży. Aktualnie, pierwsza dziesiątka Rankingu 2018 przedstawia się następująco:

  1. Piotr Zieliński Polska 38
  2. Mohamed Ferjani Libia 31
  3. Piotr Majchrowicz Polska 26
  4. Dominik Antos Słowacja 23
  5. Cristiano Iommetti Włochy 21
  6. Renatas Suleimanovas Litwa 19
  7. Enrique Gutierrez Hiszpania 18
  8. Grzegorz Płaczkowski Polska 18
  9. Jose Ferreira Portugal 18
  10. Adam Piwko Polska 17

Za zajęcie określonego miejsca na zawodach dostaje się punkty do Rankingu.

Na koniec sezonu rankingowego sumuje się punkty zdobyte przez zawodników i ustala się zwycięzców, którzy otrzymują następujące nagrody finansowe ( na 2018 r):

Zieliński uzbierał 38 punktów, co daje mu 7 punktów przewagi nad Libijczykiem Ferjanim, który „nałapał” punktów głównie w roku ubiegłym, po Mistrzostwach Świata, wygrywając turnieje w Mediolanie i Atenach. W tym roku jest mniej aktywny (3 miejsce w Grecji i 2 na Malcie). W związku z tym jest raczej mało prawdopodobne, aby zagroził Zielińskiemu, a może nawet spaść na dalszą pozycję. To otwiera Majchrowiczowi szanse awansu na 2 miejsce, jeśli tylko będzie odpowiednio często startował.

Majchrowicz wygrał swoją kategorię na zawodach w Ostravie (zdobył prawo przejścia na zawodowstwo) a w Nadarzynie był drugi, minimalnie przegrywając (8:9) z… innym Polakiem, Grzegorzem Płaczkowskim. Do tego dochodzi 3 miejsce na Malcie i 4 w Rimini. Prezentuje więc stabilną formę i klasę, mając predyspozycje do walki o czołową lokatę. Słowak Dominik Antos rzadziej wygrywa zawody (wygrał w Nadarzynie i OStravie), ale często startuje i zbiera punkty za miejsca finałowe. Trzeba go traktować jako poważnego rywala. Tak samo Włocha Iomettiego, który jest aktualnym mistrzem Europy, minimalnie wygrywając (10:11) w bezpośrednim pojedynku z Majchrowiczem. Suleimanovas to kolejny mistrz Europy i zwycięzca z Nadarzyna w overall (wygrał z Zielińskim przy remisie punktowym 11:11), więc udowodnił, że stać go na wiele.

Gutierrez to aktualny brązowy medalista Mistrzostw Europy (przegrał 1 punktem z Majchrowiczem), a potem wygrał w Espinho i był 2 w Madrycie. Rasowy zawodnik, który może jeszcze namieszać.

Cała dolna połowa pierwszej dziesiątki to zawodnicy, którzy uzbierali 17-19 punktów, więc wszystko może się tutaj jeszcze pozmieniać. Grzegorz Płaczkowski zaczął starty późno, od Nadarzyna, gdzie wygrał, a potem był pierwszy także w Luxemburgu i trzeci w Espinho. Dzięki tym wynikom uzbierał tyle punktów (18) z zaledwie trzech startów, że wskoczył do pierwszej dziesiątki, na 8 miejsce, ale tylko 3 punkty dzielą go od 5 lokaty.

Adam Piwko zaczął starty też od Nadarzyna, gdzie wygrał. Potem miał świetną serię, zwyciężając także w Madrycie oraz finiszując na 2 pozycji w Espinho i Luxemburgu. Za te wyniki powinien mieć 24 punkty i 4 miejsce w Rankingu, ale pech spotkał go w Madrycie, gdzie w jego kategorii startowało jedynie czterech zawodników, wobec czego punkty do Rankingu nie zostały doliczone. To była kontrowersyjna decyzja organizatorów, gdyż według przepisów IFBB kategoria z czterema zawodnikami nie powinna być rozgrywana (należy ją dołączyć do wyższej kategorii). Nie ma pewności, czy Piwko wygrałby też tę połączoną kategorię, ale na pewno jakieś punkty by zdobył. Gdy podobna sytuacja zdarzyła się w Nadarzynie z kategorią bikini +172 cm (4 zawodniczki), ekipa ukraińska zaprotestowała i sędzia główny Paweł Filleborn zadecydował o połączeniu kategorii, aby zawodniczki mogły walczyć o punkty w Rankingu. Wreszcie głównie po to przyjeżdżają na zawody, a nie po kolejny „pucharek”.

Ale, pomimo tego, przebojowy Piwko, który praktycznie nie schodzi z podium, może jeszcze powalczyć o bardzo wysokie miejsce w Rankingu. Kolejny Polak, Filip Niegowski, zajmuje 19 miejsce z dorobkiem 14 punktów. Startował w pięciu imprezach, zajmując trzy razy 4 miejsce, piąte i siódme. W aktualnej dyspozycji trudno mu będzie myśleć o jakimś poważniejszym awansie. Oskar Tchórzewski zajmuje zwykle wyższe lokaty (3 razy trzeci), co dało mu 12 punktów i 28 miejsce. Ma potencjał na szybki awans, ale musiałby częściej startować. Podobnie Łukasz Opolski (2 razy drugi), który jest sklasyfikowany na 39 pozycji z 10 punktami. No i na 41 pozycji nasz rewelacyjny mistrz Europy, Adrian Długokęcki, który za ten wyczyn dostał 9 punktów, ale nigdzie indziej nie startował. A przecież jego stać na walkę o zwycięstwo w Rankingu, chociaż raczej nie w tym roku. Chyba że zdobędzie mistrzostwo świata i wygra kilka innych zawodów…

Trzeba jeszcze wspomnieć o innym sukcesie: już na drugich zawodach wiosennego sezonu, na Malcie, Rafał Zabawa wygrał kategorię 173 cm a potem był trzeci w overall, co dało mu prawo przejścia na zawodowstwo, z którego skorzystał i teraz jeździ na zawody Elite Pro.

Zdjęcia

Piotr Zielinski z pucharem za zwycięstwo w overall w Ostravie

Diamond Cup Ostrava: dwa pierwsze miejsca w overall dla Polaków! Od lewej: Piotr Majchrowicz (2 miejsce), Piotr Zieliński (1 miejsce)

Lider Rankingu 2018 Piotr Zieliński

Pierwsza trójka w Ostravie w kategorii 178 cm (od lewej): Oskar Tchórzewski (3 miejsce), Piotr Zieliński (1 miejsce), Marek Sviridov (2 miejsce)

Diamond Cup Ostrava: zwycięzca kategorii 174 cm, Piotr Majchrowicz

Diamond Cup Ostrava: kategoria 174 cm (od lewej): Piotr Majchrowicz (1 miejsce), Marcel Feber (5 miejsce), Adam Palovcik (4 miejsce)

Grzegorz Płaczkowski

Pierwsza trójka w Luxemburgu w kategorii 176 cm (od lewej): David Siharath (2 miejsce), Grzegorz Płaczkowski (1 miejsce), Alcino Pinto (3 miejsce)

Adam Piwko

Diamond Cup Madryt: kategoria 182 cm (od lewej): Josue Santos (2 miejsce), Adam Piwko (1 miejsce)

Diamond Cup Madryt: kategoria +182 cm: Łukasz Opolski (2 miejsce)

Diamond Cup Madryt: kategoria +182 cm (od lewej): Łukasz Opolski (2 miejsce), Angel Carrasco (1 miejsce)

Diamond Cup Ostrava: kategoria +182 cm: Filip Niegowski (4 miejsce)

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)