Opisane ćwiczenie nie ma zastępować martwego ciągu na prostych nogach (SLDL), rumuńskiego martwego ciągu, skłonu dzień dobry i innych ruchów wiążących się z wyprostem stawu biodrowego. Niemniej stanowi bardzo dobre uzupełnienie. Dlaczego? W martwym ciągu czy skłonie „dzień dobry” (GM) ograniczeniem mogą być inne grupy mięśni, niekoniecznie sam mięsień dwugłowy uda, półścięgnisty czy półbłoniasty.
Dla wielu osób problemem może być zmęczenie grup stabilizujących, prostowników czy mięśni brzucha, dla innych w martwym ciągu np. siła chwytu, zmęczenie przedramion, przeciążenie nóg związane z uprzednim treningiem przedniej części uda (przysiadami).
Dlatego nie należy skreślać maszyn, nigdy nie wiemy, czy nam się nie przydadzą w którymś momencie. Czasem przy pracy wielostawowej, na dużych ciężarach jest ciężko dokładnie przepracować docelową grupę mięśni, na której nam zależy. Maszyny mogą pozwolić trafić w punkt i w odpowiedni sposób holistycznie uzupełnić wolne ciężary.
Uginanie nóg w leżeniu na maszynie - zaangażowane mięśnie
- Mięśnie tylnej części uda (dwugłowy uda, półścięgnisty, półbłoniasty)
- Mięsień brzuchaty łydki
- Mięsień krawiecki
- Mięsień smukły
- Mięsień podkolanowy
- Mięsień prosty brzucha
- Mięsień piszczelowy przedni
Uginanie nóg w leżeniu na maszynie - prawidłowe wykonanie
Dopasuj ustawienia maszyny do swojego wzrostu, ustaw ciężar roboczy, połóż się, zablokuj nogi, chwyć za uchwyty. Uginaj kolana, przyciągając wałki maszyny w kierunku pośladków. Opuść w wolnym tempie.
Uwagi i sugestie
Nadmierny ciężar często powoduje, że zakres ruchu jest nadmiernie skracany. To się zwyczajnie nie opłaca. Ćwiczenie może być wykonywane jednonóż albo w fazie koncentrycznej obunóż, a w czasie opuszczania jednonóż (dwukrotnie zwiększa to obciążenie ćwiczonej nogi).