Koronawirus a stężenie witaminy D. Czy warto brać witaminę D?

Koronawirus 2 (HCoV-19, SARS-CoV-2) jest jednym z wielu problemów zdrowotnych, na które są narażeni współcześni ludzie. Mimo zagrożenia, jakie stwarza druga odmiana SARS, widać, iż bagatelizowane są inne, o wiele poważniejsze choroby i infekcje, chociażby wirusowe zapalenie wątroby, HIV itd.

Witamina D a ryzyko infekcji

witamina D

Wielu badaczy sugerowało udział witaminy D w zmniejszaniu ryzyka infekcji. Naukowcy postanowili to sprawdzić.

Okazało się, że osoby pozytywnie zidentyfikowane pod kątem występowania SARS-CoV-2 w ustroju, mają o 54,9% niższe stężenie 25-hydroksywitaminy D, w porównaniu do osób, u których nie stwierdzono wirusa.

Czy witamina D może obniżać ryzyko infekcji?

Naukowcy sądzą, że suplementacja witaminą D może być użytecznym środkiem zmniejszającym ryzyko infekcji SARS-CoV-2. Sugerują, że trzeba wielu dodatkowych badań, ale szczególnie jesienią i zimą dodatkowa porcja dobrej jakości witaminy D na pewno nikomu nie zaszkodzi. Wiosną i latem korzystna jest umiarkowana ekspozycja na słońce.

Referencje:

Antonio D’Avolio „25-Hydroxyvitamin D Concentrations Are Lower in Patients with Positive PCR for SARS-CoV-2” https://www.mdpi.com/2072-6643/12/5/1359

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Spalanie

Warto przeczytać

Komentarze (1)
ziomus123

Temat koronawirusa i sianie paniki już dawno wyszło z mody. Naprawdę nie ma ciekawszych tematów?