Czy na siłownię można nosić makijaż? To pytanie zadaje sobie wiele kobiet. Niestety spotykają się one czasem z osądem, złośliwymi komentarzami i nieciekawymi spojrzeniami, jeśli decydują się na trening w makijażu. Warto jednak wspomnieć, że istnieje wiele powodów, dla których ktoś mógł zdecydować się na trening w make-upie. Nie oceniajmy zatem zbyt pochopnie.

Brak czasu

Bolączką naszych czasów jest życie w biegu. Wie o tym każda aktywna kobieta. Jeśli do codziennych obowiązków dodamy trening na siłowni, to nasz grafik robi się jeszcze bardziej napięty. Często zdarza się, że zaraz po pracy idziemy na siłownię i prawdopodobnie nie ma czasu na staranne usuwanie tuszu do rzęs czy umycie twarzy z podkładu przed wskoczeniem na bieżnię. Dopiero po całym intensywnym dniu, oddajemy się wieczornym pielęgnacjom, w tym zmywaniu makijażu.

Zakłopotanie - skoro źle czuje się bez makijażu....

Powiedzmy sobie prawdę. Nie wszystkie kobiety czują się dobrze bez makijażu. W dodatku zatłoczone siłownie nie są komfortowym miejscem, w którym możemy się w spokoju spocić. Makijaż dodaje nam pewności siebie, a spływający po czole pot nie zawsze spowoduje, że nasz makijaż zacznie spływać. Niech pot błyszczy na brwiach, co świadczy o tym, że trening dał nam w kość. Wiele kobiet unika aktywności fizycznej z powodu strachu przed oceną ze strony innych. Nic więc dziwnego, że tak wiele z nas chce zatuszować swoje niedoskonałości przed pójściem na siłownię.

makijaż siłownia

Co z tym makijażem?

Istnieją uzasadnione obawy dotyczące noszenia makijażu na siłowni. Czy rzeczywiście popsuje Twoją cerę lub spowoduje wypryski? Kiedy się pocimy, nasze pory otwierają się, a dostający się do nich brud może powodować powstawanie pryszczy, zwłaszcza jeśli masz skórę skłonną do trądziku. Makijaż oczu, choć mniej szkodliwy, może spływać na wrażliwą okolicę pod oczami. Usunięcie makijażu specjalną chusteczką do demakijażu jest świetnym rozwiązaniem, jeśli nie masz czasu i pędzisz po pracy na siłownię. Lepszym wyjściem jest dokładne oczyszczenie twarzy i jeśli masz okazję to zrobić, tym lepiej dla Twojej cery. Ważne jest, aby skóra od czasu do czasu mogła odetchnąć, szczególnie podczas ćwiczeń.

Jak zachować zdrową skórę, jeśli noszenie makijażu na siłowni jest koniecznością?

Jeśli chcesz mieć pomalowane oczy, wybierz wodoodporny eyeliner i tusz do rzęs, a unikniesz efektu pandy. Powinnaś również wybrać beztłuszczowy, niezatykający porów lekki podkład lub tonizujący krem BB. Pomalowane usta na treningu? Jasne, jeśli tego potrzebujesz, wypróbuj zabarwiony balsam do ust, który je nawilży, jednocześnie nadając im kolor. Zastosuj krem z wysokim SPF, jeśli ćwiczysz na zewnątrz.

Istnieje też kilka marek z produktami stworzonymi specjalnie do ćwiczeń. Najważniejsze jest jednak, byś oczyściła twarz natychmiast po treningu, aby usunąć pot i bakterie, które osiadły na skórze. Jeśli użyjesz odpowiednich produktów i będziesz pilnowała oczyszczania twarzy po treningu, noszenie lekkiego makijażu na siłowni lub podczas fitnessu nie będzie stanowiło problemu. Najważniejsze jest to, abyś dobrze się czuła w swoim ciele, a makijaż może dodać Ci odwagi i pewności siebie.

Podsumowanie

Na siłownię można się malować, ale warto wybrać lekkie produkty, najlepiej wodoodporne. Niezależnie od tego, czy nosisz makijaż podczas treningu, aby poczuć się odrobinę pewniej, czy też nie potrzebujesz go i dajesz sobie niezły wycisk podczas ćwiczeń, pamiętaj o prawidłowej higienie i pielęgnacji skóry po treningu.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)