Wraz z rosnącym globalnym kryzysem zdrowotnym, wydarzenia sportowe na całym świecie są anulowane. Teraz także tegoroczne zawody World’s Strongest Man również zostały przełożone. Biorąc pod uwagę obecną sytuację na świecie oraz fakt, że wszystkie wydarzenia sportowe zostały odwołane lub przełożone na inny termin, było to do przewidzenia. Organizatorzy do ostatniej chwili zwlekali z podjęciem ostatecznej decyzji, ponieważ liczyli na to, że sytuacja szybko się uspokoi. Wczoraj jednak zostało wydane oficjalne oświadczenie, w którym organizatorzy World’s Strongest Man ogłosili, że wydarzenie nie odbędzie się 20-24 maja. Nowy termin zawodów to 11-12 (kwalifikacje) i 14-15 (finał) listopada. Odbędą się one w tym samym miejscu, które pierwotnie było w planach, czyli w Bradenton na Florydzie.
Jest to z pewnością ogromne rozczarowanie dla wszystkich zawodników, którzy ciężko trenowali, by wypaść jak najlepiej na majowych zawodach. Jednak jakby nie patrzeć, nie jest najgorzej, bo w przeciwieństwie do innych wydarzeń, konkurs został przełożony na inny termin, a nie odwołany. Jest więc cień nadziei, że zawody w tym roku odbędą się. Mamy nadzieję, tak jak z resztą i wszyscy, że sytuacja powoli będzie wracać do "normalności".
Ciekawe czy się nie przesunie jeszcze termin.
do listopada trochę czasu jest, tylko żeby drugiej fali zachorowań nie było
To się okaże jeszcze, niby na jesień przewidują drugą falę korony.