Tegoroczny zdobywca trzeciego miejsca w Mr. Olympia i zwycięzca nagrody publiczności Roelly Winklaar ​​wygrał EVLS Prague Pro, mimo że doznał okropnej kontuzji! Jak podają zagraniczne media, “złamał nogę” (prawdopodobnie chodzi o kostkę) zaraz po tzw. prejudging, schodząc ze sceny, ale to nie powstrzymało Holenderskiej Bestii przed wystąpieniem w finale. Tym, co sprawiło, że jego występ był jeszcze bardziej imponujący, był jego wynik. Pomimo tak poważnego obrażenia, wygrywał show! Na szczęście nie uszkodził mięśnia czworogłowego uda podczas upadku i był w stanie rywalizować na scenie.

https://youtu.be/jrq1buehyMQ

Wszyscy fani zadają sobie teraz pytania: Czy uraz powstrzyma Holenderską Bestię od treningów? Czy zobaczymy go na zawodach Arnold Classic, które miał w planach? Będziemy informować Was na bieżąco.

Komentarze (2)
Kaziupir

Oj znam ten ból, noga przez 2 miesiące dochodziła do siebie, minął ponad rok i w sumie ciągle nie odzyskałem 100% sprawności.

0
RPS1990

Jak na takiego kolosa, to Roelly Winklaar ma teraz dużo lepszy brzuch niż większość Pro BB w kategorii Open.
Nie wiem jak tego dokonał, ale inni kulturyści powinni się od niego uczyć.

2