Kulturystka Women's Physique i trójboistka Amy Richardson zmarła w wieku 49 lat. O śmierci poinformował jej mąż za pośrednictwem mediów społecznościowych. W tej chwili przyczyna śmierci nie jest znana, ale wiadomo, że kilka dni temu trafiła na intensywną terapię. Amy uczestniczyła w Olympia Weekend 2022 i podczas pobytu w Las Vegas zachorowała na grypę oraz dostała zapalenia płuc. Po pobycie w szpitalu dostała wysypki na całym ciele. Lekarzami nie jesteśmy, ale być może była to sepsa.
Cztery dni przed śmiercią udostępniła post na Instagramie, dziękując fanom i rodzinie za życzenia zdrowia. Amy Richardson jako kulturystyka i trójboistka siłowa odniosła wiele sukcesów. W 2022 roku Richardson brała udział w pięciu pokazach w kategorii Women's Physique i Masters. W Master's World Pro kategorii powyżej 40 roku życia była druga. W Women's Physique na Lenda Murray Savannah Pro, gdzie zajęła dziewiąte miejsce. Na swojej stronie na Instagramie prezentowała pasję do podnoszenia ciężarów i fitnessu. Składamy kondolencje rodzinie i znajomym.
Mogło być zakażenie szpitalne jakimś wrednym antybiotykoopornym szczepem (zakończone sepsą) albo reakcja na podawane wcześniej leki... R.I.P.