Jest nam bardzo przykro, że musimy poinformować o kolejnej śmierci w branży. Wielokrotna mistrzyni Pro Figure i 2x Ms. Figure Olympia Jenny Lynn-Powell nie żyje. Według informacji podanych w zagranicznych serwisach, zmarła we śnie, a przyczyną był prawdopodobnie atak padaczki. Miała zaledwie 49 lat. Jej mąż Ricky próbował ją reanimować, ale było już za późno...
Pochodząca z Kalifornii Jenny, zdobyła swoją kartę Pro na Mistrzostwach NPC USA Fitness Championships 2001 zaledwie po roku od swojego pierwszego startu w zawodach. Była niesamowicie utalentowaną zawodniczką, która zajęła pierwsze miejsce na prestiżowej Olympii w 2006 i 2007 roku. Trzykrotnie wygrała także Figure International Arnold i kilka innych zawodów.
Powell stała się jedną z najlepszych na świecie w swojej kategorii i zdecydowała się odejść na sportową emeryturę w 2009 roku, tuż po zawodach Olympia, gdzie zajęła siódme miejsce. Była trenerką i promowała zdrowy tryb życia wśród kobiet. Wiele znanych osób z branży fitness wyraziło swój smutek i złożyło kondolencje rodzinie, w tym także Dave Palumbo z RX Muscle. Palumbo napisał, że przeprowadził dość niedawno wywiad z Jenny, a informacja o jej śmierci była dla niego szokiem.
Historia zawodów
2002 IFBB Arnold Classic and Internationals – 12 miejsce
2002 IFBB New York Pro Fitness – 5 miejsce
2002 IFBB Pittsburgh Pro Fitness – 7 miejsce
2002 IFBB GNC Show of Strength – 5 miejsce
2003 IFBB Figure International – 1 miejsce
2003 IFBB Night of Champions – 2 miejsce
2003 IFBB Olympia Figure– 3 miejsce
2003 IFBB Pittsburgh Pro Figure– 1 miejsce
2003 IFBB Show of Strength Pro Championship – 1 miejsce
2004 IFBB Figure International – 1 miejsce
2004 IFBB Olympia Figure– 2 miejsce
2004 IFBB Show of Strength Pro Championship – 1 miejsce
2005 IFBB Figure International – 1 miejsce
2005 IFBB Olympia Figure – 2 miejsce
2005 IFBB Sacramento Pro Championships – 1 miejsce
2005 IFBB San Francisco Pro Championships – 1 miejsce
2006 IFBB Colorado Pro Championships – 2 miejsce
2006 IFBB Pittsburgh Pro Figure – 1 miejsce
2006 IFBB Olympia Figure – 1 miejsce
2007 IFBB Olympia Figure – 1 miejsce
2008 IFBB Olympia Figure– 4 miejsce
2009 IFBB Jacksonville Pro – 3 miejsce
2009 IFBB Olympia Figure – 7 miejsce
Najszczersze kondolencje dla rodziny i przyjaciół Jenny Lynn-Powell. Była i zostanie prawdziwą legendą...
Ni stąd ni zowąd atak padaczki. A może na skutek zakrzepów w mózgu?...
Ludzie umierają każdego dnia. Przeczytałem dzisiaj, że zmarł Jacek Kramek w wieku 32 lat (trener polskich celebrytów) podobno na udar mózgu.
To prawda. Ale też w ostatnim czasie jesteśmy bardzo okłamywani. Mama znajomej (80 lat) zmarła na Łotwie w terminalnym stadium nowotworu. Wpisali jej koronawirusa...
A padaczka też miewa różne przyczyny i jedną z nich są zakrzepy w mózgu.
Stąd jeżeli ta kobieta nie chorowała wcześniej na padaczkę, to zastanawiam się czy czasem teraz coś jej nie "dopomogło".
W świecie polskich celebrytów to na 99,99% coś mu dopomogło, bo ci ludzie uważają się za lepszych i mądrzejszych od innych i wolą ryzyko śmierci niż bycie "płaskoziemcem", czyli wątpliwości wobec mainstreamu.
Mka i powrót koronawirusa część XX. Jeżeli w terminalnym stadium nowotworu zachorowała na covid to taka też przyczyna zgonu, bez tego mogła żyć tydzień dłużej. Gdyby miała zawał to by umarła na zawał mimo że w terminalnym stadium nowotworu była. Widać że z medycyną masz kontakt z Internetu grup na FB. Chciałbym prosić też o wyjaśnienie bo od szczepień mieli ludzie umierać a wg danych umiera mniej niż rok temu w tym okresie :(
Nieprawda, bo w formularzu zgonu powinno być podane jedno i drugie.
I później statystyki powinny skrupulatnie rozróżniać zgony z koronawirusem i NA koronawirusa.
A w Polsce zapowiadają w połowie sierpnia kolejny lock-down z powodu tej małej ilości zgonów :/ .
Nie zmieniaj tematu, nie rozmawiamy o d****nych decyzjach o lockdownie, pisałaś że szczepienia spowodują więcej zgonów w populacji, a jest mniej r/r jak to się stało?
tylko nie kowid19 znowu... ile mozna walkowac to samo %-)
Sterydki plus celebrycki styl zycia (koks+alko) srednio sie lacza.
Nie będę wklejać linków ze zrzutami ekranu, ale pan Jacek Kramek sam niedawno pisał, że został do tego przymuszony przez swój klub.
Udaru dostał podobno tydzień po drugiej dawce.