Niestety sprawdził się najgorszy scenariusz dla osób aktywnych fizycznie. Rząd postanowił po raz kolejny zamknąć siłownie i kluby fitness. Od soboty nie będziemy mogli ćwiczyć w zamkniętych obiektach ani w strefie żółtej, ani w czerwonej. Z pewnością jest to spory problem zarówno dla sportowców zawodowych, amatorów trenujących rekreacyjnie, dla wszystkich trenerów oraz oczywiście właścicieli klubów fitness.

Cała branża znalazła się w trudnej sytuacji. Jesień była zawsze czasem, gdy w siłowniach trenowało dużo ludzi, zwłaszcza po wakacyjnej rozpuście. Oczywiście nadal istnieje opcja treningu w domu, piwnicy, czy na dworze. Możemy zaopatrzyć się w gumy treningowe, piłkę, hantelki, sprzęt do cardio taki jak rowerek czy orbitrek i wykonać całkiem niezły trening. Podczas poprzedniego lockdownu pogoda umożliwiała ćwiczenia na świeżym powietrzu. Aktualnie jesienna szaruga może w tym przeszkodzić. Polska Federacja Fitness już zapowiedziała protest w Warszawie, który odbędzie się w tę sobotę o 10 przy Placu Zamkowym. Branża fitness jednym głosem mówi, że tego nie przeżyje.

Kłopoty odczuwa już Robert Burneika, który lada dzień będzie wystawiał dom na sprzedaż i jest zmuszony przeprowadzić się na mniejszy metraż. Soje niezadowolenie okazała już większość osób z branży, popularnych w social mediach. Wszyscy liczą na to, że sytuacja nie potrwa długo, a rządzący dadzą się przekonać, że aktywność fizyczna jest bardzo ważna w budowaniu naszej odporności, walce z depresją i ma wiele innych pozytywnych aspektów… a Wy jesteście przygotowani na kolejny lockdown?

 

 

 

 

Komentarze (18)
lodzianin1

Mam nadzieje ze to zluzuja, totalnie nie przemyslany ruch

10
Rhant

To jakaś kpina z ludzi...

9
lordknaga

ludzie potraca biznesy, inni ludzie potraca zatrudnienie i panstwo ich stawia/zmusza do takiej sytuacji, ludzi, ktory w wiekszosci przypadkow utrzymuja to same panstwo swoimi podatkami, nie mowiac juz o zusie na ktory wszyscy placa i 'naszej' opiece spolecznej, gdzie czeka sie w kolejkach lata %-) zamiast isc pocwiczyc sie odstresowac, wiecej ludzi bedzie mialo depreche, mozna isc do sklepu albo ogladac tv i pic :-P ilu tych #fitcelebrytow z insta potraci sens z zycia, kiedy nie beda mogli fotek albo lajwow z silki krecic i wrzucac?


pogielo ich wszystkich, do kosciola mozesz isc sie sciskac ze staruszkami ale na silownie isc nie mozesz, jak pisalem, wirus nie ma wstepu do domu bozego %-)

11
AdamZx

Żal mi kobiety Roberta wzięła sobie bogatego a teraz szlachcić zubożały będzie mimo wszystko PiS kopie sobie grób i życzę im tego serdecznie

4
gokuson

Nic sobie PIS nie kopie, BOMBELKOM dali,
większość ma pamięć od kaca do kaca

7
agnieszka.aj.

Oby jak najkrócej

1
Ganczar666

Do Kościoła chodzić można, do galerii chodzić można, a siłownie zamykają, widać brak wiedzy u polityków.
U mnie w małym mieście na siłowni jest średnio 5-7 9 osób, możemy ćwiczyć nawet w maskach.
Nie dość że same negatywy z mediów lecą, pogoda beznadziejna to jeszcze człowiek tu się nie może rozładować.

4
Anonim

Każdy trening dodatkowa seria na modlitewniku i może pod kościół dadzą radę podciągnąć, a poważnie to: ebać pis

3
MikeCzajson

U nas w Łodzi kilka dni temu otworzyli nowa siłkę z sieci Just Gym akurat w mojej okolicy. Silownia do której wczesniej chodziłem do dzisiaj jest zamknieta,ale tam to zawsze jakies walki byly, wiec nie wiem czy to z powodu virusa. Ciekawe co oniteraz zrobia nawet tydzień to nie było czynne...

0
R3qUi3M

Ćwiczyć w maskach... xDDDDD Genialny pomysł. I niech za każdym chodzi trener i poucza jak mu sie zsunie podczas martwego ciągu. A może siłownie będą wyrzucać z siłowni na podstawie monitoringu? Hahahahaha!!! Wyobrażacie sobie martwy ciąg w maseczce albo przysiad? Ja po serii to spadam na podłoge i łapie oddech jak ryba na powietrzu a w masce to chyba bym tam skonał!!!

2
Bull

A te do biegania ułatwiają oddychanie? Przecież wiele osób trenowało w specjalnych maskach.

1
lordknaga

jak mocno zrobilem nogi to mialem problemy ze zlapaniem dechu dzisiaj, jak poszedlem na zakupy do sklepu z 20min po treningu w zwyklej materialowej masce, nie mozna wrzucac wszystkich do jednego wora, bo ktos tam cwiczy w maskach do biegania i moze to nie znaczy ze ja otyly po ciezkim treningu a co gorsza w jego trakcie, moge owa maske nosic i bedzie spoko, po ciezkiej serii na nogi to bym sie zesral a nie zalapal oddech w jakiej kolwiek masce, wiec ja poprostu wiem, zebym nie dal rady i koniec kropka a ze ktos tam sena internecie moze kardio na 160bpm robic to niestety nie ja, no i zwykle te osoby nie maja jakiejs ogromnej masy i sa przyzywyczajone do takiego treningu kardio + zwykle sa w formie :-)

2
Ganczar666

W zimie biegam w masce w terenie, dystans ok.13-18 km.
Powiem Ci, że nie wyobrażam sobie biegać w ziemie po dworze bez maski.
Na siłowni fakt, jest to trudne.
Jestem katolikiem, ale na znak protestu - siłownia zamknięta, a kościół otwarty - nie zamierzam chodzić do Kościóła, taki mój wewnętrzny protest.

1
lodzianin1

W maseczce ciezko sie oddycha, jak byl by obowiazek trzeba by szukac jakies z mega oddychajacego materialu lub jakas z dobrymi filtrami mialem anty smogowa na rower i w niej sie dobrze oddychalo, ale tez i zaplacilem za nia nie malo

2
colin2000

Wczoraj był protest w Warszawie. Niestety moim zdaniem i tak rząd nue mueni decyzji. Popieram oczywiście protestujących. Sam ćwiczę i już jak pomyślę że nie będę miał dostępu do sprzętu, to mnie wkurza najbardziej.
Niech zamkną całkowicie kościoły, to właśnie tam jest najwięcej bakterii i wirusów. Ale oczywiście że nie, PIS iory tego nie zrobią...

4
Paganin Slavia

Wiadomo coś co z otwarciem ?Podobno jakaś rozmowa narada była... Wie ktoś coś na ten temat ? ;)

1
Trzpiota1

jeszcze przed pandemią zrobiłam sobie własną małą siłownię w domu żeby nie tracić czasu na dojazdy mając małe dziecko... Cieszę się z niej niesamowicie, szczególnie teraz... Natomiast bardzo szkoda mi właścicieli i pracowników siłowni którzy przez tą chorą sytuację stracą dochód :(

0