Larry Wheels jest znany z szalonych wyczynów treningowych. Często ustanawia nowe osobiste rekordy, co oczywiście nie jest pozbawione ryzyka. Wiele razy fenomen trójboju siłowego doznał kontuzji podczas wykonywania jednego z ćwiczeń.
Niestety, ale podczas niedawnego treningu, który zamieścił na swoim Instagramie stało się najgorsze. Podczas próby wykonania przysiadu z dość sporą jak widać wagą (Larry nie napisał dokładnie, ile miał założone na sztandze), prawdopodobnie zerwał mięsień czworogłowy uda.
„Wszystko szło świetnie, dopóki nie rozerwałem czworogłowego na pół. Kolejny dzień w biurze!”
Podczas zrzucenia sztangi siła była tak ogromna, że stojak niemal się przewrócił. Nie wiadomo, jak poważny jest jego uraz i czy będzie musiał przejść operację. Larry Wheels lubi igrać z ogniem. Zaledwie kilka dni wcześniej został prawie zmiażdżony podczas wykonywania przysiadu z łańcuchami o wadze 432 kg. Szkoda, że w momencie przygotowania się do powrotu do wyczynowego trójboju siłowego nabawił się tak potwornej kontuzji. Jeśli faktycznie jest tak jak pisze, to powrót do całkowitej sprawności wymagałby czasu. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.
https://youtu.be/_qllfRm2Svg
Miał na sztandze 390 kg . U niego kontuzje przekładają się na dolary więc wróci
Dokładnie tak jak niżej. Było czysto napisane 390kg
Przy takich obciążeniach przejść przez cala karierę sportową bez kontuzji malo prawdopodobne
obserwuje go na social media juz dlugo i dalej nie ogarniam fenomenu tego goscia :-D celebryta, ktory jest znany z podnoszenia duzych ciezarow? on wygrywal jakies prestizowe zawody strongman czy cos takiego? nie pisze tego jakos negatywnie, poprostu pytam, bo jego jest wszedzie pelno, poprostu nie mam pojecia dlaczego :-P
Był rekordzistą świata w trójboju siłowym. Teraz też przygotowywał się do zawodów w trójboju. Lepszy film z treningu nóg na 390 kg niż różowe fejkowe obcieżenia naladowanych syntholem lalusiów.