
Brian Shaw już od jakiegoś czasu mówił, że jest w trakcie budowy imponującej domowej siłowni. W końcu pochwalił się swoim fanom efektem. Domowa siłownia Briana jest prawdopodobnie największą i najdroższą domową siłownią, jaka kiedykolwiek powstała. Sprzęt, który tam się znajduje jest wart 500 tysięcy dolarów! Na filmiku możecie zobaczyć jak Brian z dumą prezentuje swoje maszyny, a jest ich tam naprawdę sporo. Kettlebell o wadze 92 kg, stojak z hantlami, Monolift dzięki, któremu można wykonywać przysiady bez konieczności zdejmowania sztangi ze stojaków, cała masa sztang i innego sprzętu.
Oczywiście jako ogromny człowiek o nieziemskich proporcjach, część sprzętu musiał robić na zamówienie, tak, by dostosować go do swojego wzrostu (np. monolift). Brian powiedział, że kolekcjonowanie sprzętu sprawia mu prawdziwą przyjemność i z pewnością za jakiś czas na jego siłowni pojawią się kolejne gadżety. Niejedna osoba zazdrości mu tego wyjątkowego pomieszczenia, a Brian z pewnością może spodziewać się wielu gości chętnych wykonać wspólny trening. Zobaczcie filmik, na którym Shaw prezentuje swoją domową siłownię.
https://youtu.be/rV0goT_BMqE
https://youtu.be/VRXS8wVc5Mw

Jak się ma kase to może nas tylko fantazja ograniczyć
Moja jest warta 5000 zł lol ;p
To tylko 2 zera :-)
Nie jest źle, za te pieniądze całkiem fajną można zbudować.
plus przewalutowanie :))
O kurde tyle kasy to ja do konca życia już nie zarobie.