Andrina Santoro urodziła się w 1992 roku pod Zurichem. Chociaż jest Szwajcarką, to swoje egzotyczne rysy zawdzięcza pochodzeniu włoskiemu. Od zawsze była bardzo chuda, co bardzo jej przeszkadzało. Marzyła bowiem o seksownych krągłościach. Dlatego interesowała się różnymi sportami, między innymi salsą czy baletem. Jednak dopiero, kiedy trzy lata temu stwierdzono u niej poważne dolegliwości (niestety, nigdzie nie zdradza jakie, ale związane ze słabymi mięśniami karku i kręgosłupa) zaczęła podnosić ciężary. Takie miała zalecenia medyczne i postanowiła się ich trzymać dla poprawy zdrowia. Szybko jednak okazało się, że treningi nie tylko poprawiają kondycję, ale również sylwetkę zbliżając ją coraz bliżej wymarzonego ideału.

Jej przemianę śledzi na Instagramie już ponad 240 tysięcy obserwatorów, a Andrina chętnie się dzieli swoimi zdjęciami umięśnionej, ale i krągłej sylwetki. Obecnie świat fitness wciągnął ją na tyle mocno, że pozuje do magazynów branżowych oraz prowadzi treningi online, inspirując innych swoją historią oraz pomagając w dążeniu do osiągnięcia podobnych celów innym. W swojej diecie Andrina zastąpiła przetworzone jedzenie zdrowszymi zamiennikami takimi jak chude mięso z kurczaka, białko jajek, jagody, szpinak czy quinoa. Przyznaje się, że waży potrawy i liczy kalorie.

Każdy trening Andrina rozpoczyna porządną rozgrzewką i nie ma tutaj znaczenia, którą część ciała będzie danego dnia ćwiczyć. Z czasów kiedy tańczyła pozostał jej też nawyk rozciągania się. W ten sposób zapobiega powstawaniu urazów oraz poprawia proces odnowy. Odpowiednia dieta oraz treningi sprawiły, że Santoro wygląda świetnie i tak samo się czuje. To widać na jej zdjęciach – wreszcie podoba się sama sobie. A Wam jak się podoba? Wolicie ją chudą czy bardziej krągłą?

Komentarze (10)
Lucyna86

mi tam się aż taki wielki tyłek i nogi nie podobają...może dlatego że sama mam dosyć masywne uda jak dla mnie których nie lubię za bardzo .... poza tym bardzo podobają mi się widoczne mięśnie brzucha czy to u mężczyzn czy u kobiet i to jest dla mnie największym wyznacznikiem estetycznej sylwetki ....u szczupłych osób jest to łatwiejsze do zrobienia ... najlepiej wygląda na zdjęciu w szarym topie ze skakanką jak dla mnie ....przy takiej sylwetce mogła się zatrzymać ;) teraz jest trochę papuśna ...

3
Asiadm

Taka moda na wielkie zady i uda jak moda minie to ciekawe co zrobią posiadaczki nadmiernie rozbudowanych kształtów. We wszystkim trzeba zachować umiar także w budowaniu sylwetki.

1
Lucyna86

płaski brzuch owszem, ładnie zarysowane ręce jak najbardziej ... wielki zad i uda... już nie koniecznie jak dla mnie ;) może dlatego że nogi były zawsze moim kompleksem mimo że nie mam nawet co się porównywać z jej nogami ;)

0
mytant

trzeba brać pod uwage, ze w tych instagramowych zdjeciach jest duuuzo photoshopa ale swoja droga to zdrowa kobita a z udami u pań to zdecydowanie lepiej za dużo jak za mało ;-)

1
Lucyna86

mytant to chyba zależy co kto lubi ....

1
RPS1990

mytant - zgadzam się z Tobą, bo łatwiej jest kobiecie mającej szybki metabolizm schudnąć niż zbudować mięśnie.

Krótko mówiąc lepiej jeśli są krągłości niż jakby ich nie było :)
Co do tego jak aktualnie wygląda Andrina Santoro, to...brałbym!

0
Anonim

moim zdaniem do takich instagramowych przemian trzeba mieć też dystans po prostu (którego mi np. często brakowało). tu np. ta sama Andrina pokazuje też na insta rzekomo 3 miesięczną przemianę z 2015 r.: https://www.instagram.com/p/BSeRsKdF2B7/?taken-by=andrinafit , raczej trudną do uwierzenia. jak dla mnie w stroju fitnessowym taka sylwetka wygląda bardzo fajnie, nawet bardzo, ale czy w zwykłym też by to fak fajnie wygądało - to już mam wątpliwości.

0
Lucyna86

dziwi mnie że po tatuażu śladu nie ma ;)

0
Anonim

Nie ma śladu bo to odbicie lustrzane i na pierwszym foto jest lewy bok a na dwóch kolejnych prawy w lustrze ;-)

0
domosos

Więcej w takich zdjeciach odpowiedniego ustawienia i wtedy się wyglada korzystniej

0