Przed wizytą w sklepie zjedz pełnowartościowy posiłek
Przeczytaj także: Jak tanio budować masę, jak poradzić sobie z dietą? Część I
Gdy wybierzesz się na zakupy będąc głodnym, narażasz się na niebezpieczeństwo zakupu większej ilości planowanych produktów, ale i produktów, które zaliczamy do kategorii “zachcianki”.
A sklepy umieją wykorzystać chwilę słabości…
Przypomnij sobie wspaniały zapach świeżo pieczonego pieczywa, który roznosi się przez wiele regałów od półki, na której są wystawione wypieki…
Czy w nie masz ochoty sięgnąć po chrupiącą bułeczkę…?
Ja wtedy z trudem opanowuje wyciągnięcie ręki…
Stoisz w długiej kolejce do kasy…?
Co sklep oferuje Twoim oczom…?
Co jest dostępne na wyciągnięcie dłoni, gdy zaczynasz wykładać towary na taśmę kasjerską…?
Słodycze!
Kuszą one nie tylko dzieci, części z nich dziecko nawet nie dostrzega ze względu na umiejscowienie, ale właśnie osoby nienajedzone…
Pamiętaj wyprawa do sklepu to pewnego rodzaju forma polowania, gdzie Ty próbujesz przechytrzyć sklep - kupując mniej i taniej - tylko to, co potrzebujesz, a sklep Ciebie - kusząc różnymi niepotrzebnymi rzeczami…
Bądź zawsze wygranym w tym starciu!
Przed wizytą w sklepie przygotuj konkretną listę zakupów
Wspomniałem wyżej, że zakupy w sklepie to namiastka polowania.
Myśliwy przed wyprawą szykuje swoją broń. Ty uzbrój się w szczegółową listę zakupów, które musisz wykonać.
Niech będzie ona jak najdokładniejsza.
Niech zawiera wszystkie produkty, które musisz uzupełnić.
Niech podane będą dokładne ilości tego, co musisz kupić.
Nie zdawaj się tutaj na swoją pamięć. Ta taktyka może bardzo często prowadzić do porażki, o której wspominam w poprzednim akapicie.
Niekoniecznie wybieraj marki znane z reklam
Gdy podchodzisz do półki z grupą produktów, którą planujesz kupić, nie od razu kieruj swój wzrok do produktów znanych producentów żywności.
Sprawdź, czy Twój sklep, nie oferuje analogicznego produktu pod własną marką.
Jeśli tak się dzieje, nie wkładaj jednak od razu tańszego zamiennika do kosza.
Porównaj dokładnie etykiety produktów tak, aby wybrać najbardziej wartościowy, pod względem żywieniowym, produkt.
Dopiero wtedy spójrz na cenę i dokonaj końcowej analizy.
Przy półce kieruj się nie tylko ceną
Stoisz przy półce sklepowej, gdzie ten sam produkt oferowany jest przez różnych producentów. Jedną podpowiedź zawarłem wyżej - teraz czas na kolejną.
Często zdarza się tak, że produkt o bardzo zbliżonym składzie oferowany jest w różnych cenach.
Nie zawsze musisz kierować się tym, co jest tańsze…
Może bowiem okazać się, że producent w swoim produkcie zawarł np. 20% więcej towaru, a cena jest bardzo zbliżona do produktu obok, który waży mniej.
Jeśli tak jest, wybierz ten, który wydaje się bardziej ekonomiczny.
Podpowiedź - użyj kalkulatora w komórce i sprawdź proporcje.
Rozglądaj się dokładnie po zawartości półki
Wyobraź sobie sytuację: stoisz przed półką z makaronami, niech będzie ona szeroka na 1,5 i wysoka na 2 metry, wszystkie makarony są wysokiej i porównywalnej jakości.
Który wybrać…?
Sklep chce, abyś wybrał te znajdujące się na wysokości Twojego wzroku. Najczęściej tam umieszczone są produkty znanych marek - wspominałem o tym już wyżej lub/i te, na których sklep najwięcej zarabia.
Jeśli więc wszystkie produkty faktycznie są porównywalne, wybierz te, ulokowane jak najniżej lub jak najwyżej.
Omijaj niepotrzebne alejki
Skoro wchodzisz do sklepu uzbrojony w szczegółową listę zakupów, wiesz dobrze, co musisz kupić.
Oszczędzisz czas i realne pieniądze wtedy, gdy będziesz wchodził tylko w te alejki, gdzie zlokalizowane są produkty, które zamierzasz kupić.
Tutaj również sklepy próbują być mądrzejsze od nas i bazując na analizach zachowań klientów, tak rozkładają swoje towary, aby większość z nas musiała przejść wszystkie aleje w poszukiwaniu towaru, który chcemy nabyć.
Temu również służy częsta zmiana lokalizacji produktów.
Masz chodzić po sklepie, szukać tego, co chcesz kupić, a przy okazji Twój wzrok napotka tysiące innych kuszących produktów.
Może się skusisz…
Jeśli jednak budżet jest Twoim priorytetem, nie daj się!
Razem czy osobno?
Niektóre produkty spożywcze np. owoce i warzywa możemy w sklepie kupić na sztuki, ale i jako opakowania zbiorcze. Porównaj jakość produktów i ich świeżość.
Jeśli są podobne, wybierz te, które w danym momencie są tańsze.
Tutaj nie ma reguły - najczęściej zależy to od daty przydatności lub aktualnej promocji. Czasem bardziej opłaca się kupić na sztuki, a czasem zbiorowo.
Zawsze sprawdzaj datę ważności
Kolejny trik, który stosują sklepy, polega na odpowiednim rozłożeniu tego samego towaru na półce. Z reguły w pierwszej kolejności, już w zasięgu ręki, znajdują się produkty o krótkim okresie przydatności do spożycia. Jeśli są produkty schowane z tyłu/pod spodem, sprawdź, czy nie mają dłuższego okresu ważności.
Jeśli Twoje wizyty w sklepie nie odbywają się zbyt często, zawsze wybieraj te, które możesz dłużej wykorzystać.
Analizuj promocje typu: Kup jeden - drugi gratis, etc.
Czasem dzięki temu faktycznie udaje się kupić pełnowartościowy towar, który może zostać skonsumowany później. Jednak czasem sklepy starają się sprzedać towar, którego za chwilę nie miałyby prawa sprzedawać - data ważności.
Data ważności
Czasami, gdy coś wydaje się zbyt piękne, żeby było prawdziwe, faktycznie takim jest…
Podkreślam to już wielokrotnie w tym mini cyklu -
Zawsze sprawdzaj daty ważności!
Użyj kreatywnego myślenia w zakupach
Pomyśl, czy produkt, który kupujesz, będzie mógł zostać wykorzystany w jak największej ilości potraw.
Dla przykładu, zamiast kupować wyłącznie piersi z kurczaka, możesz kupić całego (tańszy), podzielić go, wykorzystać osobno piersi, skrzydełka, nogi - główne nastawienie na mięso, a z reszty możesz nagotować esencjonalny rosół do przyrządzenia innych potraw lub do popijania w trakcie oglądania ulubionego serialu.
Jedzenie na mieście
Umawiasz się ze znajomymi na wspólny wypad do miasta. Wiadomo, coś trzeba będzie zjeść przez te kilka godzin, zwłaszcza będąc na “masie”...
Święto
Trudno, abyś zawsze odmawiam sobie radości posiłku spożywanego z przyjaciółmi… Jednak jeśli liczysz każdą złotówkę, takie wspaniałe wyprawy mogą mocno nadszarpnąć Twój budżet… Niech nie staną się codzienną rutyną. Traktuj to jak coś wyjątkowego, jak święto. A te występują w pewnym oddaleniu od siebie.
Porcja
Przy wyborze restauracji zwracaj uwagę na cenę dań, to oczywistość, ale jednocześnie poczytaj w sieci opinie klientów nie tylko dotyczących jakości jedzenia, ale również serwowanych wielkości porcji. Sprawdź je, obserwując talerze innych gości już po wejściu. Pamiętaj, jedzenie nie jest celem samym w sobie, ma dostarczać radości, ale i odpowiedniej ilości kalorii oraz właściwego (dla Twojej diety) ułożenia makroskładników.
Startery, przekąski, etc.
W większości restauracji, zanim otrzymasz danie główne, obsługa proponuje różnego rodzaju przekąski. Oczywiście, że one kuszą i pozwalają zaspokoić początkowy głód. Niestety kosztują również pieniądze… A jestem przekonany, że nie spełniają ani Twojego zapotrzebowania energetycznego na najbliższy posiłek, ani makroskładników…
Zastanów się, czy musisz je zamawiać…?
Stop głód
Gdy planujesz wyjście ze znajomymi do restauracji, nie czyń tego, będąc głodny. Krótko przed wyjściem, ale jednocześnie w bezpiecznej odległości czasowej, aby nie doświadczyć problemów trawiennych, spożyj mniejszy posiłek przygotowany we własnym zakresie. W tym posiłku skup się głównie na zjedzeniu odpowiedniej ilości białka. Produkty dostarczające dużą ilość białka w restauracjach (z reguły) są najdroższe. W gotowym posiłku serwowanym w restauracji raczej nie zabraknie węglowodanów i tłuszczów. Inaczej rzecz się może dziać z białkiem. Nie chcę tutaj sugerować, że masz brać z sobą do restauracji przygotowanego szejka wysokobiałkowego. To byłoby już ekstremum. Choć… może czasem się ta porada przydać.
Kupony rabatowe/programy lojalnościowe
Gdy znajdziesz lokal, który serwuje smaczne, niedrogie, spełniające (w przybliżeniu) Twoje wymagania kaloryczne oraz dot. makroskładników, nie szukaj następnym razem na siłę innej restauracji. Gdy będziesz już miał ulubione miejsce na wspólne posiłki ze znajomymi, dowiedz się, czy lokal nie posiada programu lojalnościowego lub kuponów rabatowych dla stałych klientów.
Woda
Pamiętaj, posiłek to nie tylko pokarmy stałe. To również napoje. A ceny tych mogą się nie raz drastycznie różnić. Zastanów się, czy możesz pozwolić sobie na wymyślne koktajle, droższe napoje tłumiące pragnienie, czy może jednak wystarczy (z reguły) najtańsza opcja - woda.
Dzielenie się posiłkiem
Gdy obsługa przyniesie zamówiony posiłek, zaproponuj znajomym pomysł, czy może ktoś chciałby część Twojego dania. Jeśli będzie więcej osób chętnych do skorzystania z tej podpowiedzi, będziesz mógł cieszyć się większą różnorodnością posiłków, poznając nowe smaki. Oczywiście pamiętaj, aby końcowo spożyć zaplanowaną ilość kalorii i być jak najbliżej swojego planu dot. makroskładników.
Przygotowywanie posiłków w warunkach domowych
Mądrze dobieraj przepisy
Gdy zastanawiasz się, co mógłbyś dzisiaj zjeść, nie musisz zawsze rozglądać się za czymś bardzo wyszukanym. Z reguły tego typu potrawy wymagają większej ilości składników, co czynić może je droższymi. Pamiętając o różnorodności bazowych produktów do przygotowania posiłku - pierwsza część cyklu - staraj się, aby Twoje dania były jak najprostsze. W sieci znajdziesz wiele stron zawierających przepisy przeznaczone do przygotowania budżetowych posiłków.
Gotuj dla wszystkich
Nie musisz przygotowywać posiłków wyłącznie dla siebie - Twoja rodzina może zjadać, to samo, co Ty. Jestem przekonany, że jeśli tylko są zdrowi, skorzystają na większej (niż do tej pory) ilości, którą zaoferują Twoje posiłki. Jeśli będziesz chciał raczyć nimi również mniejsze dzieci, pamiętaj o tym, nie będą im smakowały potrawy mocno przyprawione. W takim przypadku odłóż porcje przeznaczone dla nich, zanim zaczniesz doprawiać swój posiłek.
Skorzystaj z zup
Zupy i inne dania przygotowywane w jednym naczyniu są proste do przygotowania i oszczędzają czas. Jeśli dobrze dobierzesz składniki, mogą być również tanie. Są łatwe do przechowywania i umożliwiają spożycie w kilku porcjach, np. następnego dnia. Możesz również, po drobnych modyfikacjach, wykorzystać taki posiłek na wiele sposobów. Możesz przyrządzić np. własnego wrapa/tortillę.
Stop głód 2
Mimo że na diecie masowej zjadamy więcej posiłków/kalorii niż w innych okresach roku, to jednak jeśli ten naddatek nie jest zbyt duży/zbyt długo utrzymujący się, okresowo może dopadać cię odczucie głodu. Nie dzieje się to tylko podczas wyjścia ze znajomymi do restauracji. Wtedy łatwo o ”upadek”. Jeśli nie jesteś na niego przygotowany, weźmiesz do ręki pierwsze, co wpadnie Tobie w ręce/do głowy. Trudno będzie się oprzeć pokusie, a wydasz dodatkowe pieniądze.
Miej zawsze pod ręką mieszankę orzechów i nasion (np. popularną studencką) czy też gorzką czekoladę (zawartość kakao >80%). Ważne, abyś w zdrowy i tani sposób zaspokoił ewentualny napad głodu. Białko możesz uzupełnić w następnym posiłku. Może to być oczywiście również porcja odżywki wysokobiałkowej.
Podsumowanie
Jedzenie podczas diety masowej musi kosztować więcej niż wtedy, gdy jesteś na redukcji. Jednak przy zastosowaniu mądrych trików, będziesz w stanie wydawać mniej, niż koledzy nieznający ich. Mam nadzieję, że będziesz umiał dobrze inwestować swoje pieniądze.
Nie lepiej w razie napadu głodu zjeść jakiś konkret? Np. puszkę ryby w sosie własnym. Cenowo chyba niewiele się różni od orzechów czy czekolady, ale bardziej syci.
W każdym razie dla mnie to nie są produkty wystarczające na coś, co można nazwać "napadem" głodu po jakimś wysiłku. Zjem, dalej będę czegoś szukać, a ostatecznie zjem więcej, niż gdybym od razu pozwoliła sobie na jakieś "treściwe jedzenie", które ma sycące białko i trochę węglowodanów do tego.
Kawałek gorzkiej czekolady tylko może rozdrażnić w takim wypadku...
odzywianie potreningowe to osobna bajka ;)
j po treningu wciagam konia z kopytami i wszystko co nie zdazy uciec - taka specyfika mojego treningu :)
DOBREJ jakosci puszka z ryba super sprawa od czasu do czasu - ale uwaga na te z duzych ryb - molziwosc metali ciezkich ...
No fakt, że są głody i zachcianki. Na te drugie może rzeczywiście czekolada i orzechy pomagają. Grunt to właściwa identyfikacja :D.