Białko serwatkowe potrafi zwiększyć chwilowo ilość insuliny, co jest bardzo korzystnym zjawiskiem potreningowym dla sportowców (nasilony transport składników odżywczych do mięśni), jak i  dla diabetyków (rozważa się nawet zastosowanie białka serwatkowego w terapii cukrzycy).

Badanie naukowe

W jednym z badań sprawdzano, jak na podawanie protein zareagują osoby z nadwagą i otyłością w wieku od 18 do 65 lat, z BMI od 25 do 40.

Po randomizacji badanych poproszono o spożycie zawartości saszetek zmieszanych z 250 ml wody, dwa razy dziennie przez 12 tygodni.

W saszetkach umieszczono:

  • białko serwatkowe (WPI)
  • kazeinę
  • glukozę

Zawartość energii była równa w każdej saszetce. Badanych poinstruowano, aby zażyli jedną saszetkę na 30 minut przed śniadaniem i jedną na 30 minut przed wieczornym posiłkiem. Aby monitorować przestrzeganie tych zaleceń, badani zostali poproszeni o zapisywanie spożycia suplementów przez wypełnienie dostosowanych pól w kalendarzu i przynoszenie pustych saszetek na wizyty.

Badani nie byli sportowcami ani nie byli też specjalnie aktywni fizycznie, dlatego nie odnotowano dużych zmian w masie ciała w ciągu 12 tygodni w grupie białka serwatkowego (spadek z 90.5 kg do 89.7 kg). Trudno oczekiwać cudów, po dodaniu 54 g białka do dotychczasowej diety, która nie ma nic wspólnego ze zdrowiem, ani z kulturystyką. Poza tym osoby ważące średnio 90 kg dostarczające 1700-1800 kcal dziennie i tak były na głodowej diecie, na której nic by nie zbudowały! Przy większej podaży energii redukcję przeprowadzały kobiety ważące 65 kg (aktywne fizycznie, ale mimo wszystko fakt ten mówi sam za siebie). Mimo wszystko regularna podaż białka pozwoliła nieco zwiększyć beztłuszczową masę ciała (0,3 kg jak na 12 tygodni to niezły wynik, biorąc pod uwagę brak zmian w dotychczasowym trybie życia i prowadzonym treningu oraz przy głodowej podaży energii).

Co  jest w tym badaniu najciekawsze?

Grafika: na górze, zmiana w stężeniu insuliny po 6 tygodniach (po lewej) i po 12 tygodniach (po prawej). Tylko izolat białka serwatkowego (WPI) korzystnie wpływał na stężenie insuliny w badanej grupie. Na dole potwierdzenie tych obserwacji, spadła insulinooporność mierzona modelem HOMA-IR. Tylko WPI dawało takie efekty.

Regularna podaż protein sprzyja zdrowiu

Wyniki:

  • stężenie insuliny po 12 tygodniach spadło o 11%, ale tylko w grupie  WPI (glukoza powodowała pogorszenie tolerancji węglowodanów, podobnie jak kazeina)
  • w grupie, która otrzymywała WPI zmniejszyła się insulinooporność, ale nie w innych grupach (glukozy i kazeiny)
  • całkowite stężenie cholesterolu spadło o 7% w grupie WPI, w porównaniu do stężenia wyjściowego
  • wyraźnie spadło stężenie transportera LDL
  • odnotowano spadek stężenia glukozy we krwi w grupie WPI (wzrost w grupie glukozy, prawie bez zmian w grupie kazeiny)

Interpretacja badania 

To badanie wskazuje, iż białko serwatkowe (niekoniecznie izolat) sprzyja zdrowiu, przeciwdziała pojawieniu się cukrzycy (spadek glukozy i insuliny na czczo), zmniejsza ryzyko sercowo-naczyniowe (spadek LDL, spadek cholesterolu całkowitego, spadek trójglicerydów). Prawdopodobnie obserwowane zmiany sprzyjają także wątrobie i nerkom. Bez specjalnej aktywności fizycznej dodatkowa porcja protein zmniejszyła masę ciała i zwiększyła nieco ilość tkanki mięśniowej.

Referencje, badania, literatura:

Sebely Pal, Vanessa Ellis, Satvinder Dhaliwal Effects of whey protein isolate on body composition, lipids, insulin and glucose in overweight and obese individuals https://www.cambridge.org/core/journals/british-journal-of-nutrition/article/effects-of-whey-protein-isolate-on-body-composition-lipids-insulin-and-glucose-in-overweight-and-obese-individuals/C6262253BDFA6D16F6B143ABBC9073B3

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (0)