Ten prosty nawyk może ochronić przed bólem pleców

Jako trener i dietetyk od lat obserwuję, jak proste nawyki potrafią zmieniać zdrowie moich podopiecznych. Jednym z takich nawyków jest codzienne chodzenie. To nie jest nowa moda ani skomplikowana metoda – to najprostszy ruch, jaki znamy. A jednak dopiero teraz nauka zaczyna w pełni doceniać jego znaczenie dla profilaktyki przewlekłego bólu pleców.

Badanie, które otwiera nam oczy

Norwescy naukowcy przebadali ponad 11 tysięcy osób, sprawdzając, jak ich codzienna aktywność wpływa na zdrowie kręgosłupa. Zamiast pytać, ile kto chodzi, wyposażono uczestników w czujniki, które dokładnie mierzyły czas i intensywność ruchu. Wyniki są jasne: osoby, które chodziły ponad 100 minut dziennie, miały o 23% mniejsze ryzyko przewlekłego bólu pleców niż ci, którzy ograniczali się do krótszych spacerów. Co ważne, tempo nie grało dużej roli – liczył się czas spędzony na nogach.

Dlaczego właśnie chodzenie działa?

Chodzenie uruchamia nasze mięśnie posturalne, poprawia krążenie krwi i odciąża stawy, a przy tym nie wymaga specjalistycznego sprzętu. Długotrwałe siedzenie sprawia, że kręgosłup staje się sztywny, mięśnie słabną, a przepływ krwi się pogarsza. Regularne spacery przeciwdziałają tym procesom, pomagając utrzymać plecy w lepszej kondycji. Co ważne, nawet spokojny spacer – bez zadyszki, bez szybkiego marszu – przynosi efekty ochronne.

Społeczny i zdrowotny wymiar chodzenia

spacer do pracy

Warto spojrzeć na problem szerzej. Przewlekłe bóle pleców są jedną z najczęstszych przyczyn absencji w pracy i ogromnym obciążeniem dla systemów opieki zdrowotnej. Naukowcy podkreślają, że regularne spacery mogłyby w dłuższej perspektywie zmniejszyć te koszty i poprawić jakość życia milionów ludzi. To nie tylko kwestia jednostki, ale także całych społeczeństw, które wydają miliardy na leczenie skutków siedzącego trybu życia.

Polecamy również: Przełom w leczeniu wątroby? Witamina B3 budzi nadzieje!

Prosty nawyk, zaskakujące efekty

Nie potrzebujemy drogiego sprzętu ani rezerwować czasu na siłownię, jeśli go w danym momencie nie mamy. Wystarczy para wygodnych butów i codzienna decyzja: pójdę na spacer. Może to być droga do pracy, dłuższy spacer z psem albo wieczorna przechadzka. Najważniejsza jest konsekwencja i czas, który spędzisz w ruchu. Już godzina dziennie daje zauważalne efekty, a przekroczenie 100 minut może działać jak naturalne lekarstwo na plecy.

Źródło naukowe: Volume and Intensity of Walking and Risk of Chronic Low Back Pain https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/40512494/

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Blackmonth

Warto przeczytać

Komentarze (1)
blodauskas

Każdy powinien trochę chodzić codziennie to oczywiste