Przejście na dietę redukcyjną (deficyt kaloryczny) stanowi wyzwanie dla muskulatury, w kontekście utrzymania jej rozmiarów. Dlatego w okresie odchudzania, wykorzystujemy cały wachlarz suplementacji antykatabolicznej (przeciwdziałającej rozpadowi tkanki mięśniowej).Na naszych półkach znajdziemy aminokwasy rozgałęzione BCAA, aminokwasy EAA, kreatynę czy glutaminę, które mają za zadanie chronić nasze mięśnie. Okazuje się, że do asortymentu antykatabolicznego warto dorzucić l-cytrulinę, o czym piszą badacze z Universite Paris Descartes.
Badanie
Francuscy naukowcy wykorzystali w eksperymencie gryzonie, które zostały poddane dwutygodniowej diecie. Deficyt kaloryczny został ustalony na poziomie 40% tego, co zjadały do tej pory w ciągu dnia.
Szczury zostały podzielone na trzy grupy:
- Basal control - grupa kontrolna
- Control restricted - grupa o obniżonej kaloryczności
- R-CIT 1 - grupa na restrykcji kalorycznej otrzymująca cytrulinę
Wynik
Szczury, które otrzymywały dawkę 1 g l-cytruliny na 1 kg masy ciała przed snem, zachowały więcej masy mięśniowej, jednak wynik nie był statystycznie istotny. Podanie podobnej ilości leucyny zmieszanej z karmą szczurów, miało mniejszy wpływ na masę mięśniową, w porównaniu do grupy z wykorzystaniem cytruliny (grupa R-LEU)
Nieco inaczej wyglądają wyniki dotyczące ilości białka kurczliwego w komórkach mięśniowych. Mniejsza ilość kaloryczna w diecie = mniejsza zawartość zgromadzonej tkanki mięśniowej, jednak wydaje się, że cytrulina była w stanie lepiej zapobiegać zmniejszeniu ilości białek kurczliwych, w porównaniu z leucyną, o czym świadczy poniżej przedstawiony wykres.
Naukowcy sprawdzili również kombinację l-leucyny i l-cytruliny (LEU-CIT). Co się okazało, dodatek leucyny zmniejszał pozytywne działanie cytruliny.
Wnioski
Wykorzystanie suplementacji leucyną stymuluje wzrost mięśni. Jednak, aby zaszła tego typu zależność, naukowcy wskazują, że potrzebny jest dodatni bilans kaloryczny. W przypadku diet redukcyjnych, jako antykatabolik skuteczniej sprawdza się l-cytrulina.
Źródło:
Amino Acids. Listopad 2013; 45 (5): 1123–31.
1g na 1 kg masy, czyli 80 kg facet musiałby brać codziennie po 80 g cytruliny :))
Inaczej się to liczy. Widziałem gdzieś na necie kalkulator przeliczenia dawek że szczurów na człowieka tam dochodzi jeszcze jakaś zmienna która dodatkowo się dzieli. Nie jest to przelicznik jeden do jednego
wygrzebalem, tutaj jest opisany przelicznik
https://www.ergo-log.com/calculatethehumandosage.html
fajnie by było gdyby jednak badanie/dawki itd odnosiło się do ludzi a nie myszy ;-) dla większości (w tym dla mnie) nie wiele takie badanie znaczy kiedy nie do końca jasna jest kwestia dawkowania ;-)
no tak, ale nikt nie zabiera się za badania na ludziach zanim wyniki na gryzoniach nie wskazują pozytywów stosowania i jednocześnie braku skutków ubocznych
no ok , to rozumiem tyle że art. skierowany jest do ludzi nie do myszy.. to co teraz , mamy czekać aż pojawia się koleje badania i art. dotyczący ludzi ?
przecież cytruline stosujemy od dawna już z powodzeniem ,
https://biotechnologia.pl/biotechnologia/mysz-jako-organizm-modelowy,14978
zanim to przeczytam. to czy jest tam odniesienie jak się przelicza dawki podawane myszom na dawki dla ludzi ? bo o to się rozchodzi tylko ?
tutaj masz
https://www.ergo-log.com/calculatethehumandosage.html
Dla mnie kupa brałem i lipa regeneracja. A
Dalej lipna była. Na treningu zero zmian
sprobuj moze mieszanke argi z cytrulina, dzialaja podobnie, jednak mechanimz jest nieco inny, ciekaweym i zapomnianym pomperem jest tez GLPC
a wszytko inne dopracowałeś, sen, dietę, ilość treningu? Czytaj więcej na https://www.sfd.p
Suple mają wspierać a nie załatwiać całą sprawę. Ktoś kiedyś pisał, ze suplementacja to max 5-10% do formy i wydawało mu się to mało. Tyle, ze w większości dyscyplin te 5% wyników rożni tych co stoją na podium od tych z drugiej dziesiątki. A tych na podium często różni mniej niż 1-2%. 5% to często przepaść miedzy zawodnikami. Warto być lepszym o te 5%?