Alkohol jest jednym z najsilniejszych narkotyków, z niewiadomych względów jest nadal dostępny w obrocie. Nawet w przypadku legalnej sprzedaży przynosi trzykrotnie większe koszty niż zyski. Sportowców powinien zainteresować fakt, iż metabolity alkoholu są silnie rakotwórcze (aldehyd octowy), ogólnie uznaje się etanol za jeden z silniejszych antyanabolików, na wielu płaszczyznach. Jedną z nich jest odwodnienie.
Sportowiec w większości składa się z wody, wiele środków nasila jej składowanie w ustroju (np. kreatyna, sterydy anaboliczno-androgenne). Uznaje się składowanie wody za jeden z mechanizmów wspomagających środowisko anaboliczne ustroju. Tym bardziej, iż woda jako podstawowy substrat uczestniczy w wielu procesach naprawy, odbudowy, które występują np. po treningu oporowym. Bez wody nie da się kontynuować wysiłku fizycznego, a po jego zakończeniu pierwszą i najważniejszą rzeczą jest uzupełnić straty wody oraz elektrolitów (sód, potas, magnez itd.)
Najszybszy sposób na uzupełnienie elektrolitów
Badanie naukowe
Naukowcy oceniali przywrócenie równowagi płynów po odwodnieniu wywołanym wysiłkiem fizycznym, gdy spożywano alkohol. Zbadano wpływ spożycia alkoholu na przywrócenie równowagi wodno-elektrolitowej po 2% odwodnieniu wywołanym wysiłkiem fizycznym. To znaczy, że jeśli ktoś waży 80 kg, to miał odwodnienie na poziomie 1.6 kg masy ciała. Napoje zawierające 0, 1, 2 i 4% alkoholu były spożywane przez 60 minut, 30 minut po zakończeniu ćwiczeń; a w każdej z czterech prób spożywano inny napój. Zużyta objętość (~2.2 l) napojów odpowiadała 150% utraty masy ciała.
Wyniki
- szczytowe natężenie przepływu moczu wystąpiło później po spożyciu 4% napoju
- całkowita objętość moczu wyprodukowanego w ciągu 6 godzin po nawodnieniu, chociaż nie różniła się między badaniami, wykazywała tendencję do zwiększania się wraz ze wzrostem ilości spożytego alkoholu
- wzrost objętości krwi i osocza związany z nawodnieniem był wolniejszy, gdy spożyty został dostarczające 4% etanolu napój i opisywane parametry nie wzrastały do wartości znacznie większych, niż wynosił poziom odwodnienia ustroju
- im więcej alkoholu zawierał napój, tym gorszy był bilans płynów, czyli głębsze było odwodnienie ustroju; najlepiej wypadał napój bezalkoholowy, najgorzej mający 4% etanolu
Wniosek
Napoje mające 1 lub 2% alkoholu są względnie bezpieczne, jeśli chodzi o odwodnienie sportowca (niekoniecznie, jeśli chodzi inne procesy zachodzące w ustroju po wysiłku). Jednak napoje mające 4% etanolu mogą wpływać negatywnie na proces regeneracji.
Referencje, badania naukowe, piśmiennictwo:
Susan M. Shirreffs i in. Restoration of fluid balance after exercise-induced dehydration: effects of alcohol consumption https://journals.physiology.org/doi/full/10.1152/jappl.1997.83.4.1152
Z "niewiadomych"...
Pomijając "niewiadome" względy, jest najpowszechniejszym anestetykiem. Człowiek odcina się od własnego bólu, a wtedy można mu robić różne niefajne rzeczy, a on nawet nie wie, że powinien się bronić.
Kiepskim mega.
Ogólnie odcinanie się jest doraźnym rozwiązaniem, bo potem są potrzebne dawki uzupełniające...
Takie podejście prowadzi do uzależnień.
Natomiast fizycznie to chyba w ogóle marnie...
To możliwe, żeby coś w legalnej sprzedaży przynosiło straty i dalej było produkowane ?? Przepraszam, ale dopiero teraz to do mnie dotarło...
Koszty medyczne i inne wynikające ze spożycia.
Ach, to na pewno :) .