2.WAGA:105 kg
3.WZROST:192cm
4.WYMIARY:
BICEPS:45cm
KLATA:125cm
UDO:62
TALIA:93
5.STAZ NA SILOWNI:10 lat z krótkimi przerwami(6 mcy max)
6.DIETA-brak diety, jem wszystko co zawiera biało, w myśl zasady "im więcej tym lepiej"
BIALKO:ostrowia
WEGLOWDANY:
TLUSZCZ:nie przepadam-zwłaszcza u dziewczyn :)
7.ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE:1-140 tab metanabolu
8.TRENING:ostatnio klasyczny (pn-sr-pt ewentualnie pn;wt-czw;pt)starałem się ćwiczyć każdą partię 2 razy w tygodniu z wyjątkiem bicepsów i tricepsów.Te partie Cwiczę raz w tyg i w zupełności mi to wystarcza. Odnoszę wrażenie , że ćwiczac 3 razy w tyg jest to troszkę za mało więc czasami odwiedzałem silownie w sobotę robiąc sobie bardzo delikatny trening. Wcześniej ćwiczyłem HST ponad rok.
9.CEL CYKLU:masai siła
10.ODSTEP CZASOWY PO OSTATNIM CYKLU:pierwszy i ostatni cykl mialem rowno rok temu.
11.POZIOM BF%- około 13%
12.TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIECIA (TYP BUDOWY):brak tendencji do tycia i chudnięcia. Nie "zalewam" się.
13.STAN ZDROWIA:taki sobie, poza obniżoną ostrością widzenia o innych defektach nic mi nie wiadomo.
14.SKLONNOSC DO LYSIENIA LUB POROSTU OWLOSIENIA:brak
15.WYNIKI SILOWE:
16.PPM podstawowa przemiana materii:
klata :155kg
martwy ciag :nie wiem
przysiad : nie wiem
Równo rok temu zrobiłem sobie pierwszy cykl na metanabolu, 140 tab. Z 98 kg masa zwiekszyła mi sie do - w porywach do 112kg. Siła zwiększyla się z ok 130 do 155 kg. Poźniej dlugi czas utrzymywała się na poziomie ok 150 kg by latem spaść i tej jesieni znowu wzrosnąć do 155kg. Masa oczywiście spadla i teraz wazę ok 105 kg.
Nie stosuje żadnych diet, nie wyliczam sobie bialka w gramach itd. Cwicząc zawsze jadlem duzo produktow majacych bialko (jajka, bialy ser, serki smietankowe, mieso) węglowodany uzupełnialem jedzac ryż, makaron. Do tego dokładalem bialko ostrowi. Do niedawna bralem tez kreatyne, jednak po 10 lub wiecej cyklach przestalem wierzyć w te bzdury, w ogole w "moc" tych wszystkich wynalazkow, ktore wg mnie sa wielkim g..... warto brac jedynie bialko.Ostatniego cyklu kreatyny nawet nie dokonczylem, pol puszki lezy w szafie. Mialem tez produkty oparte o NO-tlenek azotu i bylo jeszze gorzej jak przy kreatynie.Zero efektow.
Lepsze efekty mam ćwiczac na sucho.
Od nowego roku planuje jakiś cyklik, delikatny, bez szaleństw finansowych i ilościowych. Nie moge i nie chce popuchnać jak spaślaki z dyskotek (jestem juz na to za stary no i praca mi na to nie pozwala). Interesuje mnie sucha masa mięśniowa i przyrost siły.Tanim kosztem. Robiłem rozeznanie i polecono mi krotki cykl maks 6 tyg z uzyciem testosteronu enthanatu i zastanawiam się czy dołożyć do tego metanabol-100 tab. Wiem ze to będzie lajtowy cyklik, ale weżcie pod uwage, że 140 (w tym 100 EAP i 40 polskiej) tab metki dalo mi 12 kg masy i duzo sily a ja nie chce być za wielki, to ma by/c z umiarem, żeby nie rzucało się az tak bardzo w oczy.....
Uprzedzam , że na te lepsze środki typu deca nie mam siana, duza barierą jest bariera finansowa. Może za rok jeśli dożyję zrobię cykl na dece i to będzie koniec przygody z tymi środkami.
Zmieniony przez - sargon w dniu 2007-12-31 16:58:52
..........