Co do masy mięśniowej - nie ma sensu tej kwestii poruszać, bo to wiadomo od czego zależy.
Poza tym skąd wiesz;
- po co to robiłem,
- za co to robiłem,
- co robię wieczorami i z kim,
- co robię gdy skończę szkołę,
- czy nie zarabiam?
Lepiej nie wchodź w sprawy osobiste, bo za takie teksty nie szanuje się ludzi
To może podziel się zdjęciami, mając 15 lat jechałeś już na j/nj ?
Jakoś rok temu nie było słychać na tym forum o czymś takim nawet. Wiesz co, dużo gadasz jaki to jesteś zayebisty i ile mógłbyś osiągnąć, jakbyś chciał. Ale jakoś nijak ma się to z rzeczywistością.
Gdzie ja napisałem, że jestem wyznacznikiem wiedzy albo czegokolwiek?
Wcześniej korzystałem z rad tutejszych 'specjalistów', przy np redukcji. Efekty co prawda były, ale nie takie jakbym chciał. No i przede wszystkim, wszystko trwało dłużej. Niedawno poznałem metodę, którą także sprawdziłem i która na mnie zadziałała. Dlatego preferuję ten sposób odżywiania - bo to po prostu na mnie zadziałało. Forum jest od tego, by dzielić się opiniami. Ty masz swoją, ja mam swoją. Zamiast uszanować to, to wjeżdżasz mi na ambicję. Tak postępuje dorosły, ukształtowany, porządny facet?
Nie przekręcaj kota dupą
I nie ucz mnie życia, Ty przeżyłeś już swoje lata dorastania, teraz na mnie kolej i nie wtrącaj się w to
Masz rację, źle się wyraziłem. Ale zawodowiec taki jak Phil sam przyznasz, że ma inne także metody, które daleko odbiegają od jedzenia fruktozy. Tak samo zawodowcy nie rosną na odżywkach, które promują
Jakoś nie widziałem kulturystów 'na niższym szczeblu', którzy by podczas robienia formy na scenę korzystali z tego typu odżywiania.
Lubisz uogólniać, zaokrąglać. Wybiłem się z tłumu z zaprzeczeniem powielanych teorii, to trzeba mnie zjechać i wjeżdżać na ambicję.
Co za poyebana mentalność.
Poza tym nie muszę nikomu udowadniać niczego w dziale junior. Założyłem tam konto z uwagi na konkurs, ot cała sprawa.
Mógłbym wiele powiedzieć nt. Twojego charakteru, wnioskując po filmikach, wypowiedziach etc etc. Ale uważam, że to dziecinne i nie zamierzam Cię obrażać, bo po tekście;
znawca i wyznacznik czegokolwiek z Ciebie żaden, formy specjalnie imponującej nie miałeś, po redukcji nie został na Tobie praktycznie jakikolwiek mięsień, a skórę i kości może pokazać Ci każdy gimnazjalista, także może w junior sfd docenią Twoje mądrości i zaimponuje im, że za batona proteinowego miałeś okazje napinać się w samych gatkach przed zgrają pedofilii lubiących patrzeć na dziecięce kości, a w życiu nie chodzi o to by uzyskiwać aprobatę tłumu, co można wywnioskować z Twoich wypowiedzi między innymi w moim teście, chodzi o to by być zadowolonym z siebie i akceptację tej jednej jedynej osoby z którą zasypiasz każdego dnia, jak się tego nauczysz znajdziesz może wreszcie Pannę i nie będziesz musiał trzepać kity na słuchawkach by nie obudzić rodziców.
Pokazałeś, jaki to z Ciebie porządny, ułożony mężczyzna
Boże, uchowaj.