5 prostych zasad na schudnięcie

Nowy roku nowe postanowienia, dla większości to cel poprawa sylwetki, zdrowsze odżywianie i więcej sportu tak aby uzyskać szczupłą wysportowaną sylwetkę. Niestety w większości przypadkach kończy się to tylko na postanowieniach i powracamy do starych nawyków.
Żeby Państwo nie należało do tych osób, przygotowaliśmy 5 prostych zasad, których bardzo łatwo się trzymać i pozwolą one uzyskać wam swój cel.

5 prostych zasad

1. wieczorem żadnych węglowodanów
Węglowodany, chleb, ryż, makaron i słodycze nie mają co szukać wieczorem, jeśli spożywaliście wieczorem węglowodany a przestawią się dietę wysokobiałkową ( mięso i sałata ) uzyskasz już tą jedną zmianą duże postępy.

2. białko do każdego posiłku
Białko jest waszym najlepszym przyjacielem jeśli chcecie schudnąć, Białko można nazwać Środek – odchudzający, który po spożyciu daje wysoki poziom nasycenia, czyli nie czujemy głodu pozwala nam na kontrolowanie naszych zwyczajów jedzeniowych. Dlatego staraj się do każdego posiłku dodawać białka i to dość spory udział ( 50% ), dobre źródła to mięso, ryby, przetwory mleczne, jajka, odżywki białkowe i batony.


3. tłuszcz dla mało tłuszczu
Tłuszcz również pomoże wam w uzyskani sportowej szczupłej sylwetki, poprzez hamowania uczucia głodu i poprawę metabolizmu. Oliwa z oliwki, orzechy, żółtko, ryby, SUPLEMENTY jak EPA/DHA/GLA w odpowiednich dawkach powinny znaleźć swoje miejsce w każdym posiłku oprócz posiłku przed i po treningu,



4. dużo warzyw
Warzywa mają niską wartość energetyczną i są prozdrowotne co dają im ogromną zaletę. Oznacza to, jeśli jeszcze wrzywa jesteś długo „pełny” co pomoże Tobie zaoszczędzić kalorii. Jedz warzywa do każdego posiłku, szczególnie wieczorem.

5. niskokaloryczne napoje

Jeśli chcesz schudnąć, powinieneś wyrzucić lub ograniczyć z swojego menu wszystkie soki, słodzone napoje jak i alkohol, ponieważ te napoje dostarczają bardzo dużo kalorii i to w większości w formie prostych cukrów. Trzymaj się wody, nie słodzonej herbaty, napoje light, jedyne odstępstwo to posiłek po treningowy, wtedy organizm potrzebuje prostych węgli zalecane wtedy są odżywki z węglowodanami lub ALL IN ONE


trzymając się tych prostych 5 zasad pozwoli Tobie zrobić duży krok w kierunku szczupłej sylwetki

Krótko, na temat i w pełni się pod tym mogę podpisać

mozna dodac ... plus dla osob cwiczacych suplementy hi tec hahah

witam,

bardzo ładnie napisane 5 zasad.

mam jednak pytanie do pkt 1. jeżeli kończę trening między 20.30 a 21.30, to chyba wyższy priorytet ma jednak przyjęcie węglowodanów niż wstrzymanie się z konsumpcją do rana?

i jeżeli moje pytanie jest zasadne - to proszę o poradę jakie źródło węglowodanów najlepiej wykorzystać o tej porze?

dziękuję,
pozdrawiam,

wiesz co to kwestia priorytetu.. jezeli ktos uprawia taki sport jak my to jak najbardziej wegle w posilku potreningowym.. a jakie?? ryz brazowy, basmanti np

Ja bym się nie zgodził własnie z pierwszym punktem. Nie ma niczego złego w węglach na noc. Oczywiście bez przesady, ale jeżeli węgle wieczorem mieszczą się w bilansie kalorycznym(ujemnym) to jak najbardziej nie ma się czego obawiać. Dodam dla formalności że oczywiście nie mam na myśli cukrów.
W przypadku adamgda3 węgle sa jak najbardziej wskazane (bilans!). A węgle jak to węgle, lepiej by miał niższy index niz wyższy, czyli jak pisze T.Pabianiak.

powiem Ci ze roznie sie zapatruja zawodnicy (rozmawiamy dosc czesto) na temat indeksu i wogole

Tak tak, wiadomo index to takie uproszczenie. Większe znaczenie ma ładunek glikemiczny całego posiłku. A w okresie masowania to i szybkie węgle nie są wcale złe.

Adramel chyba posiłki z węglami na noc propagowalli Michok Karmowski i Radek Słodkiewicz, ale jednak szybko to zakonczyli przyznając że jednak tak nie ma sensu i żaden poważny BB tak nie praktykuje (chodzi o czołówkę BB).
Pisze o BB bo przy amatorach na schudnięcie wystarczy po prostu mniej żreć i nie przejmować się jakimś węglami, IG, czy innymi bzdetami.

roznie kwestia jak kto czje swego czasu pisal papaj tomek lech jak wygrywal polske open i 2 byl na europie ze jadl wegle na noc..
chociaz ja nie jestem rowniez zwolennikiem jedzenia wegli na noc