SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Zrywanie paznokcia przez chirurga

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 969

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 97 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 976
Dokładnie 2 tygodnie temu miałem zrywanego przez chirurga paznokcia u stopy (duży palec).
Zanim pytania, krótki opis - może komuś się przyda, bo w internecie krąży wiele legend na ten temat...

Zabieg jest ze znieczuleniem miejscowym. Wbijano mi igłę z 3 stron palca. Boli, ale do zniesienia. Nie ma jakiejś tragedii, choć przyjemnie też nie jest.
Po znieczuleniu zostaje czucie na dotyk, ale bólu zero, więc cały zabieg jest jedynie nieprzyjemny przez domysły w głowie, a nie ból fizyczny.
Potem opatrunek i do domu.
Znieczulenie działa jakąś godzinę, więc spokojnie wróciłem autem (chirurg powiedział, że nie ma przeciwwskazań - żeby nie było, że nie pytałem).
Warto też wziąć ze sobą kapcia, bo nie ma opcji założyć zabudowanego obuwia na paluch po zabiegu.
Potem przez kolejne godziny pulsujący ból, ale dosyć lekki. Nie było potrzeby łykania żadnych proszków.

Kolejnego dnia zmiana opatrunku przez pielęgniarkę. Opatrunek zrastał się z ciałem, więc można się domyślić... Oderwano mi go "na raz", jak plaster. Bolało jak diabli. Potem zalano mnie wodą utlenioną. Kolejny ból masakryczny.
Następne opatrunki zmieniałem sam. Rana ciągle coś wydzielała, więc opatrunek się przyklejał. Zanim go odrywałem, odmaczałem w wodzie. Nie wiem czy to cokolwiek pomagało, bo i tak kończyło się szarpnięciem (nie ma nawet co próbować odklejać powoli). Ból mniejszy niż przy pierwszym razie, ale nic miłego.
Dokładnie czwartego dnia opatrunek odlepił się bez bólu i potem już przestał się w ogóle doklejać. Teraz jest już komfortowo.


I tu moje pytanie do osób, które przez to przechodziły...
Lekarz kazał mi wymieniać opatrunek codziennie i smarować ranę maścią gojącą (Alantan). Minęło 2 tygodnie, paznokieć jeszcze nie wyrasta, ale rana ładnie się zagoiła. Czy nadal smarować Alantanem i wymieniać codziennie opatrunki, czy wystarczy już sama zmiana bandaża bez smarowania? Niestety nie dopytałem o to chirurga.

Zmieniony przez - silver007 w dniu 2013-07-31 13:53:01

Work smart, not hard!

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Rehabilitacja po złamaniu trzonu kręgu L1

Następny temat

Wysuszenie łokcia

WHEY premium